Yoghurt

Jest różnica w B7 jest przycisk do opuszczania podłokietnika a w b6 podnosi się go do góry i wtedy opuszcza na dół

ja w b7 nie mam przycisku do opuszczania tylko wlasnie opuszcza sie go przez uniesienie na sama gore

samo 320mm na przodzie to za mało do 200kM

jasna sprawa, chodzilo mi tylko o roznice miedzy 320 a 345 i sens pakowania tak duzej tarczy na przod do samochodu o mocy 200KM i minusy jakie to za soba pociaga. swoja droga wazne jeszcze jaki kto ma styl jazdy. jak czytam wypowiedzi Siemiana i opisy jak mu tarcze swieca i dymia to glowa mala...

tarcza o srednicy 312mm ma 25mm grubosci

racja, sorry. w kazdym razie nawet porownujac do 320mm gdzie grubosc juz jest 30mm - roznica jest zauwazalna

Wiesz czasami i 312 wystarczy jak jest dobry klocek golf nie jest dużym i ciężkim autem. Moc silnika tez nie o wszystkim świadczy. Bo takie audi b6 w avancie w klekocie i jeszcze w Q z kompletem osób to sporo juz waży i te 288 to jest za mało. I czasami trzeba było butami hamować.

przy 312mm problemem moze byc grubosc tarczy - 20mm. raz czy dwa mozna z duzej predkosci przyhamowac ale szybko zlapie wysoka temperature i sie hamulce skoncza.

ile waży tarcza 288, 320 i 345?

ciężar tarczy na stronę (katalogowe wg pewnego producenta) :

288 - 7,6kg

312 - 8,9kg

320 - 9,8kg

345 - 11,9kg

czyli 2,1kg na strone, mysle, ze roznica w wadze miedzy 320 a 345 bedzie odczuwalna na przedniej osi. poza tym, 320mm jest szansa wcisnac pod niektore fele 16'' - a tu masz oszczednosc na oponach na zime no i nie ma takiego strachu przed dziurami jak na 17''. dodatkowo tarcza 320mm tez tansza. IMHO do fury 200KM 320mm zupelnie wystarcza

Gladysek dobrze robi, robilem u Niego Sprintera, fachowiec dobry, ale jak dobry tak drogi...

rzeczywiscie za parkiem wodnym w osiedlu domkow jest gosc ktory rowniez jest dobry i tanszy, zajmuje sie tylko wtryskami i pompami...

Na ul.Brzechwy

Dokładnie tam...

Niestety odkąd syn przejął interes to trochę spadła jakość usług :gwizdanie:

Panowie, chcialem wrocic do tematu czyszczenia wtryskow. Dzwonilem do tego goscia z Brzechwy ale powiedzial, ze PD nie robi. wyglada, ze zostal mi jedynie Gladysek - ale chce 500 pln za wyjecie i wlozenie wtryskow - co mi wydaje sie dosyc duzo. Rozmawialem z innym warsztatem, powiedzieli, ze moga wymontowac wtryski taniej ale gosc wspomnial, zebym sie liczyl z tym, ze auto od nich wyjedzie na lawecie bo moze "nie widziec wtryskow po ich ponownym zamontowaniu a oni nie maja kogos kto ogarnia elektronike". rzeczywiscie tak moze byc? przerabial ktos taki temat?

dopisz mnie prosze do listy - BRD 2.0 TDI

nie moglem sie powstrzymac...

czyli prawie nic. Ile to jest procentowo?

pisalem tam wyzej, powinno byc okolo 15% roznicy w wadze

ktoś porównywał masy tarcz 320 i 345? Ciekawe jaka jest różnica wagowa

obie tarcze maja taka sama grubosc wiec mozna przyjac, ze roznica w wadze bedzie circa taka sama jak roznica w powierzchni - pomiedzy tarczali 321mm a 345mm jest okolo 15% roznicy w powierzchni. Niestety nie wazylem swoich tarcz przed zalozeniem (sa jednak ciezkie jak cholera) wiec nie wiem ile to wyniesie w kilogramach

Oglądał ktoś Niepokonanych?

taa, nawet spoko sie to oglada ale d*py nie urywa. film ma solidna obsade i jest na takim poziomie - ale nic poza tym. w domu mozna ogladac, nie ma potrzeby wywalania kasy na bilet do kina

no tak, skad ja teraz jarzma pod 320 mm wezme :/ na razie nie wracam, dopiero co set od S4 wrzucilem. tak tylko sie zastanawiam. pewnie pojezdze jeszcze troche i sie przyzwyczaje do tego slonia na przedniej osi.

wlasnie wertuje watek o hamulcach 320mm z przodu i widze, ze zacisk jest ten sam a jedynie tarcza sie rozni. Siemian, dobrze wyczytalem? Ty to chyba przerabiales bo mialem jedne i drugie tarcze. co tam trzeba zmienic, gdybym chcial wywalic tarcze 345 i wrzucic 320?

ja tak mam aktualnie. szczerze mowiac przy takiej pogodzie jaka mamy teraz nie widze problemu z myszkujacym tylem. jedyne co mi sie nie podoba to wyglad tej smiesznie malej tarczy z tylu w stosunku do tego co masz z przodu - ale to tylko efekt wizualny.

a jesli chodzi o 345mm z przodu - jak dla mnie ten set jest troche za ciezki, czuc to na samochodzie (szczegolnie na nierownosciach). ja mam u siebie tarcze i klocki ferodo, hamuje to znacznie lepiej, nie ma co porownywac - ale kosztem duzo wiekszej masy na przednich kolach - i IMHO jest to odczuwalne.

nie jestem fanem Pietrowa ale bez przesady, pojechal ladny wyscig i zupelnie nie przypomina Pietrowa z zeszlego sezonu (no, moze poza ostatnim wyscigiem z Abu Dabi gdzie tez ladnie pojechal). to, ze przestrzelil ostatni (swoj) zakret to normalna sprawa, opony juz nie byly w najlepszej kondycji a pozniej po prostu mial pecha ze trafil na hope.

Dopisany: 08 Kwiecień 2011, 15:57_________________________________________________Żeby humor Ci się polepszył dodam fotki

FANTOMAS i grzeg nie spodziewałem się tego po was :gwizdanie:

wlasnie przegladalem ten watek i moja zona akurat looknela w ekran dokladnie w momencie gdy mialem otwarte te fotki. popatrzyla na mnie i powiedziala powaznym glosem: kochanie, co ty ogladasz?!

Gladysek dobrze robi, robilem u Niego Sprintera, fachowiec dobry, ale jak dobry tak drogi...

rzeczywiscie za parkiem wodnym w osiedlu domkow jest gosc ktory rowniez jest dobry i tanszy, zajmuje sie tylko wtryskami i pompami...

Na ul.Brzechwy

Dokładnie tam...

Niestety odkąd syn przejął interes to trochę spadła jakość usług :gwizdanie:

to co? lepiej do Gladyska?

Drożej

.

no tak, pytanie tylko czy wraz z cena wzrasta rowniez jakosc uslugi?

Gladysek dobrze robi, robilem u Niego Sprintera, fachowiec dobry, ale jak dobry tak drogi...

rzeczywiscie za parkiem wodnym w osiedlu domkow jest gosc ktory rowniez jest dobry i tanszy, zajmuje sie tylko wtryskami i pompami...

Na ul.Brzechwy

Dokładnie tam...

Niestety odkąd syn przejął interes to trochę spadła jakość usług :gwizdanie:

to co? lepiej do Gladyska?

Gladysek dobrze robi, robilem u Niego Sprintera, fachowiec dobry, ale jak dobry tak drogi...

rzeczywiscie za parkiem wodnym w osiedlu domkow jest gosc ktory rowniez jest dobry i tanszy, zajmuje sie tylko wtryskami i pompami...

Na ul.Brzechwy

gosc w tym domku ma sprzet potrzebny do czyszczenia wtryskow?

wymienilem z nim pare maili, za czyszczenie bierze 123 pln brutto od wtrysku - co IMHO nie jest tak zle. troche mnie natomiast zaskoczyla cena wymontowania/zamontowania - 400-500 pln. szczerze mowiac to nie wiem czy to jest tak duzo roboty? bede musial sie zorientowac u kogos innego ile sobie za demontaz/montaz licza.

panowie, pytanie mam - czyscil ktos kiedys wtryski u Gladyska? jakies opinie?

a gdzie byłes na tym koncercie, bo z tego co wiem to juz nie grają od dłuzszego czsu

ooo to zle wiesz :gwizdanie:

graja, graja tylko nic nowego nie wydaja. ja ich widzialem tutaj (2008 rok):

no i z tego co widze, to w zeszlym roku tez grali na rock im park

http://www.festivalguide.de/fotostrecke/935

_________________________________________________pamięta ktoś jeszcze moje czasy licealne sie przypominają jak tego słucham

[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2011, 01:01_________________________________________________

eee nie przesadzaj z tymi czasami licealnymi, ja trzy lata temu bylem na ich koncercie

Od zawsze wiedziałem ze Pietrov to dobry kierowca i wiedziałem ze w tym sezonie pokaże klase.. Jeśli bolid będzie sie dobrze rozwijał to spokojnie bedzie walczył o P3 na koniec

a ja nie. uwazam, ze jest przecietny. dzisiaj pojechal rowno ale wcale nie blyszczal. ani go dzisiaj nikt specjalnie nie atakowal, ani nikogo specjalnie nie gonil. Button czy Alonso podobali mi sie dzisiaj duzo bardziej. Witalij w kwalifikacjach mial niezly czas, mial szczescie i wykrecil odrobine lepiej niz Rosberg. To P6 z kwalifikacji dzisiaj zaprocentowalo w polaczeniu z dobrym startem. Pojechal rowno ale d*py nie urywal. Oczywiscie, jak porownamy jego dzisiejsza jazde (a szczegolnie start) do tego co wyczynial w zeszlym sezonie to rzeczywiscie bylo niezle - ale na tle innych kierowcow z czolowki - przecietnie.

kiedys slyszalem, jak Mikolaj Sokol komentujac Pietrowa powiedzial, ze tytul wicemistrza GP2 dostal w zasadzie przez "zasiedzenie", jezdzil i jezdzil w GP2 az wyjezdzil - i moim zdaniem to bardzo trafna ocena tego kierowcy.

moze sie myle - ale to akurat latwo bedzie zweryfikowac w nastepnych wyscigach.

no a start Pietrowa na suzuce to juz totalna miazga [38 sekunda]

http://www.youtube.com/watch?v=YdBQOw63ymo&feature=player_detailpage#t=38s