nie mów że umyłeś nie boisz się że pod szpachlówke podejdzie woda i spadnie lakier
wojtek masz doswiadczenie w tej sprawie??
to musisz zajechac do dobego lakiernika i nie bedziesz sie musial bac a ja tak kombinowalem dlaczego ty zawsze uwalona fura jezdzisz:P
przecież sam pisałes ze twój furak spadł z mostu prosto pod nadjeżdzający pociąg a teraz cie czepiasz wojtka