Głupi zbieg okoliczności. 2 dni po wymianie filtra gazowego, zsunął się jeden wężyk, gdzieś dostał iskry, może było przebicia na kablach albo coś. Później dowiedziałem się, że miałem za duży bezpiecznik od instalacji gazowej(10 A) a powinien być max 7,5 A i powinien się przepalić rozłączyć instalacje i nie miało prawa się zapalić, a bezpiecznik tymczasem został nienaruszony. Całe szczęście, że nie jechałem zbyt szybko i udało się ugasić, ale koszty są.
Dzięki za info. pozdrawiam.[br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 23:30_________________________________________________
W końcu po długim czasie oczekiwania, ok 5 tygodni, samochodzik zaotał poskładany, ostatnio wymieniłem czujnik temperatury ale nic nie dało
Nie mam pojęcia co to może być, macie jakieś sugestie?
Może faktycznie to czujnik ciśnienia paliwa.
W weekend odepnę aku może to coś pomoże.
Pzdr[br]Dopisany: 28 Lipiec 2010, 09:31_________________________________________________D..a d..p d..a
Nie wiem co jest ku..a grane czujnik temperatu8ry wymieniony i nic, reset kompa i nic, nadal ciężko pali i ku..a nie wiem co zrobić :wallbash: :wallbash: :wallbash:
Zaraz sam go podpale i będę miał problem z głowy.
Już niedługo urlop a ja zamiast jechać to będę grzebał i szukał dziury w całym, mam dość :wallbash: :wallbash:[br]Dopisany: 03 Sierpień 2010, 12:04_________________________________________________A i dodam jeszcze, że odpinałem czujnik temperatury i też ciężko pali.
POMOCY