Koledzy jak możecie to sprawdzcie u siebie w audi a4 b5 czy u was też się tak dzieje jak u mnie bo dziś mi jeden mechanik powiedział, że to normalne i tak ma być...
Jak jest włączony zapłon to go wyłączam i wystarczy, że ruszć kluczykiem milimetr w stronę jak bym chciał włączyć zapłon i odłącza mi prąd tak jak bym wyciągnął kluczyk całkiem( jak mam włączone radio to gaśnie i lampka podsufitki się zapala)... Ruszę kawałek dalej drugi milimetr i prąd znowu powraca... Cofnę milimetr prąd znika...Dajcie znać jak u was jest bo nie wiem czy szukać nowej kostki stacyjki czy to jest normalne w tych samochodach....