Darayavahus

Filmik widziałem. Czyli to nie jest prawda że te Philipsy po 80zł to są oryginały? Montował ktoś może jakieś chińczyki (D2S) i nie spaliły przetwornicy? Średnio mi się podoba wyskoczyć teraz 300zł na żarówki.

A to ciekawe, zawsze miałem takie info.

Objaw jest następujący. Przekręcam kluczyk i cisza. Gasną niepotrzebne odbiorniki prądu (linia X) ale rozrusznik nie kręci. Muszę wtedy próbować do skutku. Czasami zaskakuje szybko a czasami za kilkunastym razem. Jak już zakręci to kręci żwawo. Z resztą mam duży FIS i widzę, ze akumulator nawet w siarczyste mrozy ma nie najgorsze 11V. Dodatkowo widzę też że jednak jakiś prąd gdzieś idzie bo po przekręceniu napięcie delikatnie spada. Czy to kończy się stacyjka czy może jest jeszcze coś po drodze (jakiś przekaźnik) przed rozrusznikiem? Może rozrusznik (elektromagnes)? Miał ktoś taki problem i go rozwiązał?

A ja znów odgrzebię temat. Mam problem z prawym przodem. Czasami jadąc w korku albo manewrując na parkingu słyszę wyraźne tarcie w kole. Ale nie takie szuranie tylko dość dźwięczne. Aż rezonuje. Z echem. Jak nacisnę na hamulec uspokaja się. Czasami słychać to też podczas normalnej jazdy ale dużo ciszej. Ostatnio zaczęło trzeć jak skręcam w lewo. Ale już nie takie dźwięczne tylko zwykłe szuranie. Czy to może być łożysko? Jak na podnośniku kręcę kołem nic takiego się nie dzieje. Dodam, że wahacze miałem dopiero co robione, jeszcze się wybrudzić dobrze nie zdążyły. Z resztą przed ich wymianą było dużo gorzej. Może mechanik jak rozbierał trochę inaczej poskładał ale problem nadal występuje. Z tego co pamiętam zaczęło się po zrobieniu hamulców (tarcze + klocki).

A da się wykręcić alternator bez rozbierania połowy samochodu?

W golfie miałem prostą sprawę. Wystarczyło odchylić alternator i po piskach. Jak się skończyła regulacja to pasek do wymiany. Czy można to podobnie zrobić a AJMie? Czy na napinaczu jest jakaś regulacja której mógłbym użyć do napięcia paska? Jeśli nie to czy jest sposób żeby wymienić pasek nie zdejmując przodu? A może jest to w ogóle nie wina paska tylko alternatora? Jak pasek piszczy to i napięcie w układzie oscyluje koło 12V, czyli nie ma ładowania. Akumulator sprawiłem sobie nówka sztuka ale nic to nie dało. Dodam, że piszczenie występuje zaraz po uruchomieniu i niknie po minucie-dwóch lub czasem po przygazowaniu powyżej 3000RPM.

A ja mam z innej beczki pytanie. Jak często dolewacie płyn do zbiorniczka? Hamulce miałem robione jakieś 11 tyś km temu. Wtedy też wymieniałem cały płyn (przynajmniej tak kazałem mechanikowi). Teraz zaświecił mi się komunikat. Dolałem i jest ok. Pamiętam, że kiedyś już też mi się płyn skończył ale wtedy to zwaliłem na skrajnie zużyte hamulce. Żadnych wycieków nie znalazłem ale też nie przyszło mi do głowy szukać koło skrzyni biegów, chociaż też nic mi się tam w oczy nie rzuciło. Czy taka prędkość ubywania jest zdrowa i spowodowana tylko zużyciem klocków (i sprzęgła?) czy jednak gdzieś mi się układ poci?

Temat był wałkowany na wszystkie strony w kontekście B5. Nie znalazłem w sumie nic ciekawego. W starszych B5 to była magistrala 3 przewodowa. Chyba i2c () W nowszych B5 (chyba z pojawieniem się NAVI) był to CAN. Niestety nie znalazłem rozgryzionego CAN-a ale na 100% widziałem jakiś projekt który wyświetlał na CANie jakieś wykresy czy inne historie. Polecam Googla. Niestety od strony technicznej nie znalazłem totalnie nic ale to nie znaczy, że w zakątkach internetu nie będzie takich informacji. W B6 też jest CAN, prawdopodobnie nawet ramki są bardzo podobne pod wieloma względami. Wiem, że za bardzo nie pomogłem ale gdybyś znalazł coś na ten temat z czego faktycznie można by zrobić działające urządzenie to ja też jestem mega chętny.

http://allegro.pl/nowy-oryginalny-akumulator-72ah-skoda-audi-vw-seat-i1800089162.html Cena jest porównywalna z Vartą. Na tym nie ma żadnego info ale na innych oryginalnych widziałem logo Exige i Varty. Myślicie, że warto? Jak ma się sprawa z odpowietrzeniem? Czy w nieoryginalnych też jest miejsce na wężyk? Miałem kilka akumulatorów w innych samochodach i do tej pory nie spotkałem się z takim rozwiązaniem.

Jakoś tak nie miałem czasu zaglądnąć. W sumie nic nie dotykałem i samo zgasło. Mam nadzieję, że nie wróci.

Aaaa. A ja mam odłączoną krańcówkę. Kiedyś się zepsuła i tak zostało. Obczaję czy się skasuje.

Witam. Historia jest taka. Nagle centralnie w środku podróży zapaliła się kontrolka Nie jest tak, ze czasami gaśnie a czasami się zapala tylko jak się zapaliła wtedy to już nie zgasła. Wszystko jedno czy jest zimny czy ciepły. Sprawdziłem poziom oleju ale był na dolnej kresce. Dolałem pół litra i jest teraz idealnie na środku ale komunikat nie gaśnie. Czy poszedł poniższy czujnik poziomu oleju? Temperatura oleju jest pokazywana prawidłowo. Czy jak wykręcę ten czujnik spuszczę olej? Jeśli tak to jak można go oszukać żeby nie siał błędem? Do wymiany mi zostało jeszcze 5000km. Nie mam ochoty wcześniej tego robić.

Czyli u mnie jest coś nie oryginalnego, że mam podłączone jakby... po zapłonie a nie po kluczyku? Domyślam się, ze samochód wyjechał z fabryki bez żadnego fabrycznego audio więc może mam trochę inną instalację niż robioną pod ori audio...? [br]Dopisany: 22 Lipiec 2011, 11:11_________________________________________________Problem rozwiązany: Po stronie pasażera pod schowkiem, na słupku A jest osłona. Pod nią są wiązki przewodów. Jest ich tam cała tęcza ale tylko jeden czerwony, bez żadnych kolorowych pasków,zwyczajnie czerwony. Należy się w niego wgryźć, przeprowadzić kabelek do wnęki radia i z drugiej strony podłączyć do kostki w miejsce kabelka zapłonu. Ja kabel od zapłonu w ogóle odciąłem. Mam tam jakiś wzmacniacz od anteny więc nie musiałem ciąć oryginalnych wiązek. Sprawdziłem amperomierzem czy radio nie bierze z tej linii żadnego prądu. U mnie nie bierze ale w innych cholera wie jak to jest, więc radzę się upewnić, że nic się nie zjara. Tyle. Teraz działa tak jak chciałem

Witajcie, Sprawiłem sobie nowe cudo (Kenwood KDC-BT31U - zaje**ście się komponuje z podświetleniem Audi) i przy tej okazji chciałem ustawić sobie jego działanie tak jak zawsze chciałem. Teraz jest tak: Zapłon włączony - radio działa, zapłon wyłączony - radio trup. Oczywiście działa tylko jeśli je włączę a po wyłączeniu zapłonu pamięta wszystko... Chciałbym jednak aby włączało się razem z zapłonem ale wyłączało nie po wyłączeniu zapłonu a po wyjęciu kluczyka ze stacyjki. Nie wiem jak to jest w oryginalnych Chorus/Concert/Symphony... Chyba właśnie tak, prawda? Jeśli tak jest to jak to jest zrealizowane? W kostce mam 4 kable: masę, stałe zasilanie, zasilanie z zapłonu i jakiś taki cieniutki kabelek na którym pojawiają się miliwolty (patrząc na pinout z concerta to będzie ilumination - czyli raczej się nie przyda...) Chciałbym zasilanie z zapłonu zamienić na sygnał obecności kluczyka w stacyjce. Domyślam się, ze taki zwierz jest wysyłany do sterownika centralnego zamka jednak mi się nie udało go namierzyć. Czy ktoś wie gdzie skąd taki sygnał można wyłuskać i w jakiej jest postaci? Mogę też zapytać prościej: Czy jest ktoś w stanie wskazać mi palcem kabelek który niesie informację o obecności kluczyka lub jej braku?

Czy ktoś na forum ma regenerowany EGR? Może napisać czy opłaca się taki zabieg?