Nie przesadzałbym z tym 0,2. To nie ci zabijają, którzy wypiją lampkę wina lub piwo. W wielu krajach ta ilość jest dozwolona i wcale nie ma tam więcej wypadków z tego powodu.
Naprawdę niebezpieczni sa ci naprawdę pijani, a nie mający we krwi śladowe ilości alkoholu.
---------- Post dopisany at 21:58 ---------- Poprzedni post napisany at 21:49 ----------
Kurwiesyn tylko bluze sobie podarł i guza nabił.
to na tym zdjeciu jest ten kierowca?