grzegorzmen

przepływka słabo mierzy i tnie dawki .

Można spróbować przeczyścić .

Sterowanie Turbiny do sprawdzenia podciśnienia zawór N75 albo przycina się dźwignia od sprężarki.

270

Szpryce od Rovera?

z powodu zawalonej turbiny jak stoją żaluzje to spalanie wzrośnie.

Najlepiej komplet logów ale jak już to dynamiczny 011, 008 , 010 ,003,004

tak na szybko.

A sprawdziłeś czy grzybek EGR-u jest szczelny?, nie tylko zasyfiony

kolego wywal węża , zmień na nowy , posprawdzaj inne , i zrób logi wtedy będziemy wiedzieć czy to wina zawalonej sprężarki i trybu serwisowego.

sprawdził bym jeszcze EGR tak na szybko.

A najważniejsze napisz jaki masz silnik!

No to chyba znalazłeś przyczynę kopcenia:polew::polew:

A teraz po wymianie coś się zmieniło czy nie chce jechać bo Turbo zawalone?

łożysko zewnętrzne i wewnętrzne wciska się tak samo z tym że z tyłu jeszcze uszczelniacz przychodzi a z przodu kapselek.

Zarówno jedną jak i drugą bieżnie trzeba wybić młoteczkiem gorzej z montażem bo pasowało by najlepiej wprasować , albo wcisnąć dużym imadłem a nie wbijać młotkiem

podepnij vaga i zobacz który czujnik bruździ , następnie wyreguluj jego odstęp od koronki

Ładny polift powodzenia w modach:banan:

Raczej przecina na pół, koło z napinacza widać idzie tylko połowę po pasku ale nie wiem czy to ma jakiś wpływ. Nagram filmik i będziecie mieli pogląd sytuacji

przyjrzyj się napinaczowi bo powinien całą szerokościa przylegać do paska , a nie tylko połowa .

sprawdź czy nie masz wygiętego napinacza i rolka napinająca nie idzie współosiowo z silnikiem,(prostopadle do paska) i dlatego zrzuca pasek .Pasek maż powycinany (poszczę piony) z boku czy tylko jak go zrzuci to go przetnie na pół.

przepływomierz słabo mierzy , tnie dawke pocałości

czujnik temperatury do wymiany.

Dziwne że temperatura paliwa i powietrza w dolocie jest też taka sama przyjżał bym się też tym czujnikom

sprawdź podciśnienia i czy gruszka dokciąga kierownice do końca bo sprężarka leniwa i to bardzo.

Filtr paliwa dawno zmieniałeś?

nikt się nie bawił nastawnikiem i igłą RSW.?

Dobrze ci pali samochód na zimnym i ciepłym?

Turbo słabo wstaje , ustaw dawkę na 3,2-4,0 mg.

Przepływomierz albo przeczyść albo szukaj innego .

Niestety do sprzedaży musowo mieć dowód rejestracyjny tak zwany TWARDY .( tak samo nie zarejestrujesz jak zaginie karta Pojazdu , musowo wyrabiać duplikat.)

Bez dowodu nie zarejestrują , chyba że sprzedający i kupujący jest z tego samego powiatu to powinno się dać to załatwić w jednym okienku .

jak masz wyrzuć kata to wytnij i zrób logi ponownie , bo może więcej palić jak kat przy pchany.

Ale moim zdaniem te bipy nie maja za wiele do wysokości spalania ,

skontroluj czy nadmiernie nie nagrzewają się felgi zwłaszcza tylne, bo często nieodbijający zacisk jest przyczyną

Trochę niedomaga sterowanie turbina - niedoregulowuje jak powinno zwłaszcza na niskich obrotach lekkie przeładowanie a później lekkie niedoładowywanie .

Poza tym wszystko niby OK.

Kąt statyczny do podregulowania , na tych upałach , powinien trzymać 91-93C więc termostat do wymiany ,

spróbuj wyczyścić - przemyć przepływomierz , bo tnie dawkę zwłaszcza na wysokich .

Możesz zmienić dawke początkową na 3,0-3,2 mg ( może da się samym wagiem , ale lepiej puknąć nastawnik) wtedy lepiej będzie się zbierał , a na pewno lepiej zapalał .

Instalacja LPG jak najbardziej podnosi wartość pojazdu w przypadku wycenyTU. Jest za to dodatnia korekta do wartości bazowej ale na pewno nie będzie to 3 tys zł prędzej 300zł. Wartość rynkowa samochodu to nie jest suma cen wszystkich jego części, to jest oczywiste. Poproś ich o arkusz wyceny wartości rynkowej pojazdu przed szkodą. Tam będzie rozpisane jaka jest wartość bazowa z tabel i jakie korekty zastosowali. Jest tam też wyposażenie jakie brali do wyceny. Wtedy możesz sprawdzić czy coś zostało pominięte. Myślę że LPG nie przegapili i jest to już uwzględnione. Słabo, że znalazł się oferent bo w tej sytuacji wartość pojazdu po szkodzie jest raczej niepodważalna. Pamiętaj, też że jak zwiększą wartość rynkową pojazdu to wartość wraku też może wzrosnąć i wtedy i tak nie będzie to miało większego znaczenia dla wysokości odszkodowania.

Te kwity co masz powodują tylko większą wartość "wraku " bez urazy , ale wartości przed szkodą nie ruszysz , no chyba że wycenił ci do najtańszego golasa albo za bazę wziął inny silnik.

I najważniejsze jaka jest korekta ze względu na przebieg bo są to grube wartości , zarówno na plus jak i minus

Nawet jak wartość wraku pozostałości zmniejszysz za pomocą innego rzeczoznawcy , co jest najbardziej do zrobienia to w tym przypadku i tak nic nie da bo mają kupca za 5tys z hakiem i różnice ci wypłacą .

Teraz tylko jedyne co ci zostaje to wziąć kasę i zostawić wrak i skontaktować się z firmami które zajmuję się odzyskaniem kasy z odszkodowania nawet po wypłaceniu środków i za procent od wygranej puli odszkodowania , oni już wiedzą gdzie jakie pismo i jak złożyć .

Często potem jak dostaniesz wyrównanie to z orbit wychodzą .

A najlepsze że jak nic nie ugrają to cie to i tak nic nie kosztuje , no może jakieś pełnomocnictwo.

Warto to rozważyć , bo sam już nic nie zdziałasz .

Mnie załatwili tak samo , z tym że przed wypadkiem auto było bezwypadkowe z udokumentowanym przebiegiem i historią co spowodowało że auto było kilka tysięcy droższe , jak większość gniotów z Allegro a i tak wycenił jeszcze niżej , bo tak przedstawia Eurotax i nie dygniesz tego

Albo auto robić w serwisie na Rachunki i bezgotówkową płatność , wtedy do prawie całej wartości wypłacą , z tym że nachapie się warsztat a ty nie zobaczysz złotówki , tylko trzeba pilnować żeby wszystko co zapiszą do wymiany wymienili .

---------- Post dopisany at 13:22 ---------- Poprzedni post napisany at 12:44 ----------

Szanowni Państwo,

Z uwagi na fakt, iż przewidywany koszt naprawy przekracza wartość rynkową pojazdu w stanie nieuszkodzonym odszkodowanie ustalone zostało jako różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu przed szkodą, a wartością pojazdu po szkodzie. Do wypłąty odszkodowania brakuje jeszcze dokumentu potwierdzającego winę osoby ubezpieczonej w AXA DIRECT.

Dobre sobie sami przyznają się że naprawa będzie kosztować więcej jak 11100 zł a za chwile twierdza że pozostałość jest warta po szkodzie 5550zł .:grin:I

to jest szara Polska rzeczywistość , a gdzie wartość sentymentalna , koszty modów , bezwypadkowośći i niskiego przebiegu.

Wlasnie tak dzialaja przepisy. Znajda klienta za 3 tys to dostaniesz 8tys i auto albo sprzedaz albo sobie zostawisz. Ale gorzej jak znajda klienta ktory bedzie chcial dac 7 albo 8 tys... wtedy dostaniesz marne 3-4 klocki.

i najlepiej że nic z auta nie możesz wyciągnąć po ich wycenie , czyli koła 2DIN , rekaro bixy i wszystko inne co rezałeś zostaje.

Wiem bo mnie swego czasu załatfili w ten sam właśnie sposób.

Mam to samo tez AFN 110km , KAT wywalony , EGR zaślepiony , moze turbo do czyszczenia....albo odma do butelki...

Vag prawde ci powie ,Więc do dzieła !!!

A przy jakiej prędkości obrotowej zmieniasz biegi?

Jeśli oryginalne turbo VNT15 to nie powinno być czegos takiego , jak juz jest większe to im większa sprężarka z niskich obrotów bedzie się dłużej zastanawiała , bedzie bardziej leniwa.

na Vacum tzn? Vagiem?

OK głupie pytanie.....trochę poczytałem już musze poszukać jakiegoś specjalisty z takim urządzeniem bo odpowietrzenie tradycyjnymi środkami nic nie daje, pedał hamulca wpada w podłogę dopiero za drugim naciśnięciem jakoś łapie.

Vacu to znaczy na podciśnienie , a znalezienie kogoś takiego to graniczy z cudem , bo wielu sie chfali że ma cos takiego tylko myli z urzadzeniami do wymiany płynu hamulcowego.

Co do wpadającego hamulca to odpowietrz zaciski tylne w rekach .

A osuszyłeś zbiorniczek że chcesz ABS-odpowietrzyć , bo jeśli tak to jesteś w czarnej:whip2:.

W jaki sposób przeprowadzic odpowietrzenie bloku ABS w B5?

jak masz goły ABS to na Vacum , albo mordowanie domowymi sposobami ,

jak masz jeszcze ABD to Vagiem procedura odpowietrzania .

przerób zasilanie , albo wyprowadź zasilanie do rejestratora spod radia po kluczyku i masz załatwione:banan:

najlepiej zrób zdięcie , niech ci ktoś spisze , symbol.

Na fotkach sa oba takie same .

według tej rospiski były montowane od 95-00roku a Ja w 96r mam Pierburga , tak że pewności niema jak nie nie porównasz organoleptycznie.

Po zatym kupowanie przepływomierza na allegro to jak wyrzucenie kasy.

wolał bym urzywke , z możliwością sprawdzenia a jak nie to zwrot , a jak nie to nówkę

Zamów w servisie z gwarancja , nawet po regeneracji i zdasz swój stary.

po założeniu odrazu zrub logi i jak coś nie tak to wymiana na inny.

CZęsto w tych droższych płacimy za znaczek za marke , a wytrzyma tyle samo co ten średni zestaw a czasami jeszcze mniej.

Co do źródła skąd wiadomo że jest oryginalne , jak ponoć MS już od dawna nie robią zestawów do A4

było to gdzieś na forum opisywane .

Ja na swoich MS już 4 rok i jak narazie cisza więc polecam .

Wcześniej na tanich hartach po niecałych 15 tysiach zakończyły swój żywot i też stanąłem przed podobnym dylematem. Ale jak na razie Master Sport już ma jakieś 50tys na karku.