mieszek8

Znalazłem znowu trochę czasu, żeby pogrzebać przy samochodzie. Przymierzam się do wymiany płynu hamulcowego. Kupiłem 1l Ate Typ200, wykręciłem żółtą zaślepkę, a tam... następne sitko Nie będę się siłował ponownie, żeby czegoś nie uszkodzić. Wyciąga się to sitko, czy zakłada się wężyk na jeden z króćców (obojętnie który) wychodzących z sitka i strzykawką odsysa płyn? Odessałem trochę płynu tą metodą, ale nie widzę żeby ubywało w zbiorniczku. Edycja: Dla zainteresowanych odpowiedź znajduje się tutaj - odciągamy przez króciec ile się da. (dzięki bartez80 za PW)

Smar z prowadnic wytarty Kontrola okładzin zniknęła. Winowajca - kostka od lewego, przedniego hamulca. Do zworki użyłem wcześniej grubego, miedzianego drutu i może styki w kostce się trochę odgięły. Podoginałem je trochę i wsio Wysunąłem cylinderek z lewego zacisku, ściągnąłem gumkę i tak to wygląda Trzeba z tym coś robić? Korozja wydaje się kończyć przed miejscem styku cylinder-tłok. Trzymam się zasady "lepsze wrogiem dobrego" (jestem podatny na prawo Murphy'ego ) i wolałbym się ograniczyć do koniecznych ingerencji niż później wylądować u mechanika. (widziałem gdzieś w internetach filmik jak koleś męczył się z montażem tłoczka i gumki przy pomocy wykonanego własnoręcznie narzędzia ze szprychy rowerowej ) Do smarowania cylinderka mogę użyć swojego mazidła?

Dzięki Dev za udział w dyskusji Wiem, że 1323 nie są do mojego modelu, ale 2/4 sprzedawców części ogłaszających się na a4-klub akceptowało taką zamianę. (zmierzyłem suwmiarką te klocki i wymiary są identyczne jak 1717) Czy ta druga połowa ma rację, że do B6 tylko i wyłącznie 1717? Jutro wycisnę trochę tłoczki pedałem hamulca i zajrzę pod gumki. Nie muszę chyba całkowicie wyciągać tłoczka? (obawiam się zapowietrzenia układu) W razie korozji potraktować papierem wodnym na glanc i posmarować? A właśnie. Mam takie smarowidło (Bosch Superfit TO100). Smarowałem tym trzpienie zacisków i delikatnie prowadnice klocków. Nada się to mazidło na cylinderki, czy koniecznie Ate Bremszylinder?

Dzięki panowie za porady Wiszę wam piwko Zaoszczędziliście mi sporo nerwów

Dzięki bartez80 Już miałem szarpać kombinerkami

Dzięki piotrsob1 za komentarz Z tymi tłoczkami zawaliłem, to fakt, ale już przymierzam się do wymiany płynu hamulcowego Na początek będę musiał uporać się z wyciągnięciem tego pieprzonego sitka Jest jakiś tip jak to zrobić, bo przymierzam się do rozwiązań siłowych. Co do kontrolki, to sprawdzę jeszcze raz kable i wsadzę zworki w kostki, żeby znaleźć winowajcę Podsumowując - pytania 1 i 3 mamy rozwiązane. Nie widać też negatywnych objawów zastosowania tańszych klocków FDB1323, więc 2 też odpada(?). Do rozwikłania: Usuwać warstwę ochronną z klocków papierem ściernym, czy sama się wytrze przy docieraniu klocków? Jak wyciągnąć sitko płynu hamulcowego?

pacjent: A4 B6 (AWX) wymieniono z przodu klocki: Ferodo FDB1323 tarcze: OZ 100.1216.20 Kupiłem i zamontowałem komplet tarcz Zimmermanna i klocków Ferodo na przednią ośkę. Po wymianie klocki trochę tarły o tarcze. Przejechałem się ok. 2 km sporadycznie używając hamulca i mimo to tarcze były gorące, chociaż dało się je dotknąć. Nie wymienione tylne tarcze były zaledwie ciepłe. To jest moja pierwsza wymiana tarcz i klocków i wolę się spytać, żeby czegoś nie spartolić. (piasty oczyszczone do gołej stali, zaciski oczyszczone szczotką drucianą, klocki założono zgodnie z ich kierunkowością) Poniżej zdjęcia wyglądu tarczy i klocków po tej przejażdżce: tarcza http://i67.tinypic.com/2h31o39.jpg klocki http://i64.tinypic.com/2lp1ms.jpg http://i64.tinypic.com/11uuart.jpg filmik po przejażdżce ilustrujący tarcie klocków o tarczę 1)To są naturalne objawy i nie przejmując się tym ostrożnie docierać klocki, czy coś jest nie tak? 2)Powodem tych objawów może być to, że użyłem klocków FDB1323 zamiast katalogowych FDB1717? 3)Ta błyszcząca powłoka na klockach to pozostałość warstwy ochronnej tarczy? 4)Usuwać tą warstwę (papierem ściernym?) czy sama się wytrze przy docieraniu? 5)I jeszcze jedna ważna kwestia - jak do k...y wyciągnąć to pier...e sitko płynu hamulcowego? Kręciłem nim, podważałem ze wszystkich stron i doopa Przy wciskaniu tłoczka mogłem tylko zbierać strzykawką płyn znad sitka. Teraz mi się świeci żółta kontrolka okładzin hamulca - pewnie płynu za dużo. (podczas przejażdżki kontrolka się nie świeciła, kostki czujników wpięte, przewody całe)

witam jakie masz obecnie ceny: - MOTUL Specific 505.01 (5 litrów) - filtr oleju MANN HU 726/2x - filtr powietrza MANN C27 192/1 - filtr kabiny MANN (z węglem aktywnym) CUK3037

sorry za offtop @ crasul Ja tak mam z wieloma tematami i też nie mam pojęcia w czym problem (przed zmianą wyglądu forum na carbo nie zauważyłem takich problemów). Przyłączam się do prośby o wyjaśnienie w/w problemu.

Ok znalazłem w końcu czas, żeby zajrzeć do turbiny i niestety widać spore luzy: (jakość nie jest zbyt dobra - nagrywane starym aparatem, doświetlane programowo) 1) Sądząc po luzach turbiny można stwierdzić, że to ona jest odpowiedzialna za wycieki oleju a nie odma(nie mam "masła" pod korkiem oleju)? Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli by tak było, to kupno nowego EGR'u w niczym nie pomoże, ponieważ olej i tak będzie wyciekał i dostawał się do cylindrów gdzie będzie spalany powodując kopcenie czarnym dymem. 2) Co jest gorsze: spalanie oleju w silniku, czy wyciek poprzez EGR? 3) Da się rozpoznać, czy oryginalnie zamontowany EGR był wymieniany? Jakiś czas temu zostawiłem lakiernikowi samochód na kilka dni i od tego czasu bardziej zacząłem zwracać uwagę na wycieki EGR'u. Niepokój mój wzbudziły tumany siwego dymu jakie wydobywały się z wydechu jak wracałem od niego. Momentalnie zawróciłem z pytaniem, czy aby na pewno moje auto było tylko malowane. Firmę prowadzi mój dalszy kuzyn i zapewniał mnie, że nie gmerali w silniku a dym się pojawił, bo auto stało kilka dni. O ile jako tako ufam mu, to pracownikom nikt cały czas na ręce nie patrzy. Wcześniej wycieki oleju i kopcenie(czasem na zimnym silniku lubi trochę puścić siwego dymu) nie rzucało mi się tak w oczy. 4) Czy dobrym wyjściem byłoby zamontowanie "oli catch tank'a"? Jak stwierdził storm37 "...z logow turbina wyglada w miare ladnie...", ja też nie zauważam żadnych większych mankamentów podczas jazdy, więc chciałbym uniknąć wymiany turbawki. Poza wymianą turbiny(spisuje się dobrze), nie musiałbym wymieniać EGR lub zastępować go flanszą żeby pozbyć się wycieków, a nie do końca sprawny EGR spełniałby choć częściowo swoje funkcje(zastosowanie flanszy wyklucza to). 5) Przez niesprawny EGR część ciśnienia z turbo ucieka wraz z olejem(zastosowanie flanszy zapobiega temu)? Znalazłem też prawdopodobną nieszczelność podciśnienia. Jeden z przewodów przy rozdzielaczu był na końcu popękany i lekko się zsunął. Uciąłem felerny fragment, podgrzałem dobry koniec w gorącej wodzie i wcisnąłem na rozdzielacz. Niestety nie mam obecnie możliwości logowania, więc nie da się wykluczyć, że głównym winowajcą opóźnień jest turbo. Co do zdolności mechanika, to mam też logi sprzed wymiany rozrządu - przed wymianą http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_69255.html - po wymianie http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68277.html O dziwo czyżby log przed wymianą wyglądał lepiej(mniejsze odchylenia od 0), nowy rozrząd gorszy od starego? zastosowane części są pewne(od Tomka - TOM77): - pasek Dayco 94885, - rolka napinająca Ina 531043620, - rolka prowadząca Ina 532019710, - napinacz hydrauliczny Ina 533003510

dzięki za odzew Jak to sprawdzić? (nie słyszę żadnych niepokojących odgłosów tarcia w turbinie)EDIT: rozebrać turbawkę i pokręcić nią jak pokazuję banshee tutaj? Mam sprawdzić, czy nie ma jakichś zagięć lub nieszczelności przewodów które powodują, że aktualne ciśnienie wynosi ok. 940-990 zamiast 2100-2600 (011BS)?Nie mogę nic znaleźć na Allegro wpisując "redukcja egr" (samo "egr" -300 stron) Odnośnie błędu poduszki - da się z tym jeździć? O ile dobrze pamiętam mechanik zbytnio się tym błędem nie przejął. Jeśli mechanik się sprawdził to będę się go trzymał (chętnym z okolic Wieruszowa dam na niego namiary, żeby nie robić niepotrzebnej kryptoreklamy) Silnik umyję jak już wszystko będzie cacy pod maską Reasumując: ** albo usuwam EGR - bardziej kopcę, zatruwam środowisko(nie wjadę do centrum Berlina ), później mam ciepło w samochodzie, ale samochód ma więcej tlenu i staje się żywszy, oraz oszczędzam kasę na nowym EGR ** albo kupuję nowy EGR - mniej kopcę, mniej zatruwam środowisko, szybciej mam ciepło w samochodzie, mniej spalam ON(?), ale mam lżej w kieszeni Takie są minusy i plusy EGR? Poza dolewaniem oleju przy niesprawnym EGR coś mi jeszcze grozi? P.S. dziękuję za każdą wskazówkę, która poszerza moją wiedzę w tej dziedzinie

Witam kolegów i koleżanki Proszę o sprawdzenie logów ze szczególnym uwzględnieniem tych dotyczących EGR. Jestem po wymianie kompletnego rozrządu(+Motul Specific 505.01, komplet filtrów Mann'a i świec Beru) i mechanior, który wymieniał bebechy radził mi wymienić także EGR. Widziałem już wcześniej, że leje się z niego, ale miałem nadzieję, że wyczyszczenie go pomoże chociaż na jakiś czas. Jak spytałem się czy mają może na stanie uszczelkę i o-ring do EGR, bo planuję go wyczyścić, to zrobił wielkie oczy i pokazując wiaderko z wymienionymi EGR'ami odpowiedział, że to nic nie da i oni wymieniają na nowe (ew. regenerowane). Nie uśmiecha mi się wydawać kolejne conajmniej 600pln. Gdzieś na forum czytałem, że trzeba zlikwidować przyczynę wycieku oleju (turbina?), ponieważ sama wymiana EGR'u nic nie pomoże i nadal będzie ciekło. Da się "wywróżyć" po logach, czy czyszczenie w moim przypadku pomoże? Czy coś jeszcze dolega mojej furce? widok na EGR: widok od dołu na zaolejony intercooler(?): A oto logi (starałem się sam coś znaleźć z pomocą tego posta): statyczne - "na zimno" 01-007 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68270.html 17-003 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68271.html - "na gorąco" 000 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68281.html 001 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68282.html 003 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68283.html ("EGR" - pozycje 2 i 3 nie są tożsame, poz.4=4,8% zamiast ok.40%) 004 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68284.html 007 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68285.html 013 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68286.html 014 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68287.html 018 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68288.html 023 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68289.html basic settings 000 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68272.html 003 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68273.html ("EGR" - wszystkie pozycje dalekie od wymaganych) 011 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68274.html ("turbina" - OFF=0%, ON=100% - u mnie odwrotnie) dynamiczne 000 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68275.html ("przepływomierz" - poz. 10=255 a powinno być chyba powyżej 255) 001 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68276.html 003 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68425.html 004 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68277.html 008 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68278.html 010 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68279.html 011 - http://vaglog.rtnet.pl/qjteml15_68280.html kody błędów: Dodam jeszcze, że autko po kilkudniowym postoju lubi trochę kopcić jasnym dymem, oraz zgrzytnąć przy wrzucaniu z jedynki na dwójkę (ale to już chyba temat na inną bajkę)

Od dzisiaj też należę do grona zadowolonych z zakupu u kolegi TOM77 Dziękuję za wzorową obsługę - czapki z głów (pełny rozrząd,filtry,świece,olej)

@ wrclaguna Istnieje szansa, że przetwornice mają dłuższą żywotność i jeszcze jedną wymianę żarnika wytrzymają, czy cały zestaw jest "jednorazowy"? @ Łuki1984 Dokopuj leżącemu Przypadkiem nie odwrotnie (xenony D2S w starszych modelach - VIN przed 8E-2-... a bi D1S dla VIN powyżej 8E-2-...) @ djrafal Hehe w końcu jakiś plus - cena Można załatwić przetwornice przy wymianie żarnika? Jak się ustrzec błędu i prawidłowo przeprowadzić wymianę? @grzes1150 Tu zgodzę się z kolegą djrafal. Podstawa to dobrze oświetlona droga. Fioletowe ufo miałem jak wypalał mi się żarnik Zastanawiam się nad 4300K lub 5000K. @ all Są jakieś godne polecenia żarniki HID H7 4300K lub 5000K? (zależy mi na maksimum widoczności [lm] i żywotności żarnika) Jeśli po powrocie do halogenów nie będę zadowolony z efektów może mi ktoś polecić dobry zestaw HID?

Jakiś czas temu kupiłem wymarzoną A4. Od kilku dni jedno ze świateł mijania zaczęło coraz bardziej świecić mi na niebiesko, aż w końcu padł jeden xenon Reflektory soczewkowe mam oryginały Valeo. Doczytałem, że xenony do soczewek mają oznaczenie D2S. Już miałem zamawiać gdzieś w necie nowe żarniki, ale postanowiłem zajrzeć wcześniej do reflektorów. Niepokój wzbudziły we mnie informacje, że xenony były montowane wyłącznie w pakiecie ze spryskiwaczami (nie mam ich). ETKA (ustawiona pod moją CCCO) także nie potwierdziła obecności u mnie xenonów. Wysunąłem reflektor i faktycznie xenony powinny być typu D2S Otwarłem osłonę świateł mijania i moim oczom ukazał się taki widok Żarnik wygląda następująco Rozglądałem się wcześniej za żarnikami i wiem, że powinien wyglądać inaczej, a kabel z gniazdem powinien wyglądać tak Poszperałem w necie i znalazłem taką stronę. Ciężko kupić żarnik D2H jeśli nie mieszka się w Chinach. Poza tym nie chcę więcej takich wynalazków. Szukając głębiej znalazłem przetwornice przymocowane szybkozłączkami Z kodu wyposażenia (8JH-Reflektor halogenowy) wnioskuję, że poprzedni właściciel upgrade'ował sobie światła. Co to za przetwornice - badziew, czy do dalszego używania D2S mogą być? Zakup porządnych żarników D2S (Osram, Philips) i wymiana kabli pozwoli mi na bezproblemowe korzystanie z dobroci Xe? Jak przeprowadzić ew. wymianę, żeby ustrzec się 25 kV i ujść z życiem? Czy to prawda, że jeśli żarnik nie działa, to dobrze jest wyciągnąć bezpiecznik za niego odpowiedzialny(może się zepsuć przetwornica, ponieważ cały czas wytwarza ona wysokie napięcie, którego wypalony żarnik nie odbiera)?