Witam.Mam bardzo dziwne i niepokojace objawy z moim a4 b6 2.0 alt.Wyjechalem sobie z podwórka ujechalem moze z 50m i nagle autem zaczelo strasznie szarpac,stracil moc i nie ma hamulcow(pedal hamulca jest twardy i nie da sie go nacisnac).Swieca sie kontrolki epc,check engine oraz esp.Objawy sa jakby nie palil mi na wszystkie gary ,buja autem,trzesie silnikiem oraz pracuje nie równo ,do tego z tlumika sluchac delikatne wystrzaly.Nie reaguje nawet na nacisniecie gazu.
okolo miesiac temu wymienialem jedna cewke poniewaz byla spalona oraz wszystkie swiece.Cewki dzis przelozylem do kumpla auta i u niego smiga az milo a jego wlozylem do siebie i nadal to samo wiec awarie cewki mozna wyeliminowac.Byc moze swiece??
Nie wiem czy to ma z tym cos wspolnego ale stalo sie to jak wymienilem sobie rure dolotowa powietrza ktora idzie od filtra powietrza.Niestety lapie teraz lewe powietrze od tej wlasnie rury do takiego trojnika ktory idzie do odmy poniewaz ten trojnik byl ulamany.Znalazlem jeszcze jeden dziurawy maly wezyk ale nie jestem pewny czy idzie on od przepustnicy.
Na vagu pokazuje tylko blad usterki przepustnicy
Co robic??