Napełniłem klimę, myślę że to nic nie ma wspólnego z termostatem było ok. Po 2 tygodniach temperatura wzrosła do 120 st.Kupiłem nowy termostat przez 2 tyg było ok.Nagle znowu na 120 stopni.Kupiłem następny termostat i od razu lipa.Mały obieg jest ok ,a na dużym chłodnica zimna nie ma obiegu.Temperatura rośnie po kilku minutach na 120 stopni.Sprawdziłem 2 nowe termostaty w gorącej wodzie i są sprawne.Dobrze otwierają.Wydaje mi się że termostat głównie otwiera mechanicznie pod wpływem temperatury.Bez termostatu jeździ bez problem ,chłodnica gorąca cały układ jest ok.Bez termostatu wyświetla błąd p1292 i p0116 sporadyczny.Skasowałem błędy założyłem nówkę termostat i znowu na małym obiegu płyn gotuje tem 120 stopni , a na dużym chłodnica zima.Termostat nie otwiera i lipa ze hej.Może ktoś jeszcze coś doradzi.Pozdrawiam.
---------- Post dopisany at 21:27 ---------- Poprzedni post napisany at 14:31 ----------
Coś już wiadomo.Sprawdzałem napięcie na kostce, która dochodzi do termostatu miernikiem, było ok 10 v i myślałem że jest wszystko ok.Teraz sprawdziłem czy żaróweczka 12v 5w zaświeci i okazuje się nie.Pod obciążeniem nie ma masy i lipa.Może ktoś ma schemat?Podobno plus(pierwszy pina w kostce) idzie z komputera 116,a minus nie wiem skąd idzie.Może wystarczy dać minusa tylko z masy?.Może ktoś będzie wiedział i doradzi.Pozdro.