gurban6

Majki spóznione ale szczere życzenia sto lat

Teraz spot powinien być w Bydgoszczy

A ja od jutra urlopik ,ale tylko tydzień

:polew: No bo gdzie mieli dzwonić jak nie do prezesa z Torunia [br]Dopisany: 01 Sierpień 2010, 11:22_________________________________________________Marcin ja jade na działki na Przybyszewskiego do swoich rodziców,moze wieczorkiem po maluchu [br]Dopisany: 01 Sierpień 2010, 11:23_________________________________________________ Muszę jechać do swoich rodziców ,bo mnie wyklną,zaniedbałem ostatnio niedzielne odwiedziny.

Tak byłem ,a wiesz ile ludzi na starówce.Bylismy w Damroce,nawet Tv tam było hahahah będe w telewizji,a ja taki nie ogolony jestem

Ale piekny dzień dzis.Trzeba na jakiegoś grilka wyskoczyć i na browarka

Znalazłem w strefie śmiechu.Post dodał kolega Sixu.Temat:dlaczego nie można sikać na ulicy.Link do strony: http://9gag.com/photo/9654_540.jpg :polew:

Ja jeszcze w poniedziałek do pracy i tez urlopik(tylko 7 dni)

Paweł wiek nie ma znaczenia Ważne jak człowiek zachowuje się i jaki ma szacunek do drugiego.

Paweł było inaczej jakos.Wiesz ile miałem kasy jak jezdziłem wartburgiem na taxi :gwizdanie: Bardzo dużo.Takie były czasy,a teraz w normalnej pracy od 5 rano do 16 a pózniej ide na fuchy aby dorobić Dorobić aby miec cos więcej kasy na swoje wydatki.Moja rodzina to 4 osoby( córka 18 lat a syn 17,wiadomo jakie maja zapotrzebowanie na kasę),ale ja trzymam ręke na pulsie hahahahah,ale też trzeba im dac.I z kazdym rokiem coraz więcej.Może niech wypowiedzą się forumowicze w moim lub zblizonym wieku.Taka prawda,musisz dorobić aby pomagać dodatkowo rodzinie.[br]Dopisany: 30 Lipiec 2010, 21:52_________________________________________________Wiecie czasem ( nikomu nie mówie),po tylu godzinach pracy normalnej i tej dodatkowej,wypije 2 !!!!!! tylko 2 piwa i już ide spać,zmeczenie daje znac.Powiem to co mówie swoim latoroslą.Uczcie sie tak dlugo jak można,i osiągajcie coraz więcej wiedzy aby dalej zajść jak ja , i nie pracować fizycznie(zrozumiałe że inne etaty i inna kasa).Ja najbardziej nalegam(swoje dzieci) na jezyki obce.W tym jest przyszłośc.Będąc kierowcą tira kiedys tam,pojechałem do Portugalii.A tam ani niemiecki ani angielski(i tak mało mówie w tych językach) a mówili do mnie po francusku.Czułem sie jak inwalida.Dopiero jak narysowali i napisali na kartce to zrozumiałem że mam załadunek jutro.Ale to było dawno i pewnie już nie te czasy

A mam pytanie znacie auto marki Polonez?Takie obciosane co paliło jak smok wawelski?Ja to weteran,nauke jazdy miałem na fiaciku 126,a pózniej po polach jeżdziłem Lublinem cięzarowym co miał taką dzwignię na kierunki i wywalały sie takie tam lizaki Stare dobre czasy,a pozniej dwusów Wartburg,ten miał kopa jak na tamte czasy,wybaczcie jakoś mnie natchneło na stare dobre czasy(w garazu zawsze stało około 400 litrów tej gorszej oktanówki(ojciec jezdził na postoju i miał wieksze limity na kartki),pewnie mało kto to pamięta

Mnie to kosztowało 950 ;( z tego co na allegro widze to używaną można kupić za ok 300zł sprężarke...ale to też pewnie szrot kur*a !!!!!!!!!!!! :ranting1: Grzes kup sobie wiatraczek idą chłodne dni Sorki szukaj takiej co sprężarki co daja gwarancje na rozruch.[br]Dopisany: 30 Lipiec 2010, 21:12_________________________________________________Fajne te były w Polonezach(oczywiście samemu montowane).Zrywały peruki ,ale Ty jeszcze młody wiec nie nosisz

Ja dopiero wrocilem z pracy Zaraz znikam bo jutro na 5 do pracy .Miłej nocki [br]Dopisany: 29 Lipiec 2010, 21:56_________________________________________________Nie wiem czy już widzieliście autko które ma super osiągi,Dagger GT zostanie wyposażony w turbodoładowany silnik 9,4-litra V8 o mocy 2000 KM, generujący kosmiczny moment obrotowy sięgający 2710 Nm! Osiągi też mają powalać: setka w 1,5 s, a 1/4 mili w 6,7 s. Prędkościomierz będzie się zatrzymywał na 483 km/h. A tu podam link: http://jegoego.pl/kat,112874,title,Dagger-GT-Drogowy-potwor,wid,12465811,wiadomosc.html

Dokładnie kolego,ale głosniczek nie poinformuje nas abysmy zapalili światła.Info nas jak mamy zapalone światła ,stacyjka wyłączona a otwieramy drzwi.Pozdrawiam.

Czyli jestes w Toruniu?

Wszyscy albo po :beer1: albo robią a może Miłej nocki,pozdrawiam

Ale u mnie leje

Ja opisze inne zajscie.Wychodzę z garazu i widze jak mój sąsiad rysuje auto stojące na przeciw jego garażu(on nie ma auta i ma 70 lat )Podchodzę do auta porysowanego i widzę głęboka rysę.Pytam gościa czemu to zrobił skoro auto stało w normalnej odległości aby mozna było wyjechać z garazu.On mi na to,że wszystko jest przd garażem jego Ja mu odpowiedziałem ze na komunalnym cmentarzu ma działkę wykupioną.Patrząc na auto porysowane ,dostałem ciosa z łopaty postawionej na sztorc.Udało mi sie zablokować uderzenie.Za chwile było ponowne.Uciekłem od tego gościa.Zadzwoniłem na policję a jego przy pomocy obcych ludzi zamnknąłem w jego garażu aż do przybycia policji.Co jakiś czas sprawdzałem czy mu nic nie jest.Przyjechała policja i spisała protokół.Po jakims czasie wezwanie do sądu,w charakterze swiadka.Na rozprawie ja byłem bardziej oskarzonym niz ten osobnik co zrobił rysę.Adwokatka jego starała się dowieść że ja nie widziałem dokładnie całego zajścia,i chciała podważyć moja wiarygodność :gwizdanie: Ale nie udało się.Mam swoje lata oj już tyle , ale naprawdę było ostro i trzeba było mysleć co sie mówi.Ze świadka zostałbym oskarzonym.Wiem co widziałem i co on zrobił.Teraz czekamy na werdykt sądu.A mówią że młodzi są jacy są i dewastują wszystko.Autko było 6 miesięczne.Jak może gość w wieku 70 lat zniszczyć czyjąs własność.Jaki daje przykład?Jak na to patrzy młodzież.Szkoda słów................. Nie znam jeszcze wyroku,ale jak cos to podam.Pozdrawiam.

:polew:

Powiem ze wolalbym jechac do Was :gwizdanie: Prosze o wszelkie info na pw,bo inaczej bym musial sledzic Wasze forum.Pozdrawiam