to nie jest chory system rozgrywek , tylko głupota prezesa , który opiera drużyne na dwóch zawodnikach gdzie w przypadku kontuzji ,w tym wypadku Nickiego nawet nie ma kto pojechać jako ZZ i zrobić za niego pkt.
Polonie najprawdopodobniej spuści ich były pupil , arogancki cham Tomasz G.
zeby ten chłopak ustabilizował forme na te 4-5-6pkt i byłoby git
Popieram słowa kolegi Zresztą Cieślak na koniec meczu sam to powiedział i chyba był zadowolony że trafia na Falubaz.Cytuję :Marek Cieślak (trener Betardu Wrocław): W dniu dzisiejszym gospodarze byli lepsi, tego się nie da ukryć. Dużo punktów straciliśmy przez defekty. Madsenowi w przeciągu całych zawodów szwankowały motocykle, mechanicy nie mogli się połapać o co chodzi. Ten zawodnik zwykle jeździ dużo lepiej, na pewno stracił dziś jakieś 7 - 8 punktów. Jeśli chodzi o Maćka Janowskiemu to jemu z kolei co chwilę paliło się sprzęgło. Później już wiadomo - jechaliśmy po prostu po to, by bronić naszego miejsca w czołowej czwórce. Specjalnie zmartwiony nie jestem faktem, że trafiliśmy na Falubaz, ponieważ lepiej jechać z zielonogórzanami niż z Lesznem. Mimo wszystko życie pokaże czy mam rację. Do tej pory dwa mecze z Falubazem wygraliśmy, z Unią oba przegraliśmy, więc patrząc przez ten pryzmat, chyba dobrze się stało, że pościgamy się z Falubazem. Co nas czeka w niedzielę to zobaczymy.
Co do Pulczyńskiego.Tak jak moskal piszesz.Niech w każdym meczu zrobi po te 4-6 pkt ,to już będzie