Wczoraj w moim autku myłem cały silnik.Autko stało cały dzień na parkingu w pracy,wiec silnik był zimny.Spryskałem płynem do mycia silników całą komorę silnikową.Odczekałem 2-3 minuty i wszystko spłukałem zimna wodą.Oczywiście nie lałem wody na akumulator i alternator.Następnie silnik zapaliłem i tak sobie chodził z 10 minut a ja w tym czasie myłem resztę karoserii .Zapomniałem napisać że zdjąłem przed myciem dolne osłony i je też umyłem.Komora i silnik wygląda teraz jak swieżynka(no prawie) z fabryki.Pozdrawiam Jaki płyn użyłem mogę podać jutro nazwę bo mam go w pracy.Dodaje fotki po umyciu:
Płyn nazywa się Fular,link do strony producenta: http://www.fular.pl/index.php?id=plyn-do-spryskiwaczy