
samurajjack
Pasjonat-
Postów
67 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez samurajjack
-
heh. Ja mam chyba to samo. Jestem umówiony na poniedziałek 31 maja do mechanika zobaczymy co powie.
-
Witam. Mam mały problem (mam nadzieje ze mały). Wiem na pewno że wahacz mi puka bo przy najeżdżaniu na dziury puka. Natomiast zaobserwowałem jeszcze jedną dziwną rzecz. Przy dodawaniu gazu na jałowym słychać takie jakby pukanie, stukanie ale bardzo cicho i szybkie. Natomiast jak dam 1 lub 2 lub 3 to słychać bardziej przy dodawaniu gazu. Takie szybkie pukanie "trrrrr trrrrr". Co to może być?? Poważna sprawa. Czy może to być związane z tym wahaczem??
-
dobra to mam jeszcze jedno pytanie wyciągnę lusterko. I rozumiem że jest ono podpięte do kostki. Czy muszę wyciągać kable z kostki żeby wyciągnąć tylko pękniętą polakierowaną obudowę lusterka?? Czy wystarczy wymątować lusterko i da się ściągnąć obudowę a następnie czy nie będzie problemu z założeniem nowej obudowy lusterka. Czy lepiej kupić nowe lusterko całe i ściągnąć stare pęknięte i założyć nowe??
-
Tak tylko że ja mam do wymiany obudowę lusterka od kierowcy!! i co z tym?? Ja mam do wymiany tylko obudowę - czy da sie bez zdejmowania całego lusterka??
-
Mam Pytanie mam pękniętą obudowę lusterka od kierowcy. Lusterko jest elektryczne i podgrzewane. Z tego co widzę od dołu takie ramię czarne jest całe a pęknięta jest tylko obudowa lakierowana pod kolor auta. Czy można wymienić tylko tą obudowę i jak ją wyjąć. Czy muszę całe lusterko wyciągać. Proszę o pomoc. Desperat.
-
Nadal jest to samo. Czasami schodzi na dobre obroty a przy odpalaniu po nocy skacze mi i utrzymuje się na 2 tys obr. Mechanik dzisiaj wymieni mi przepustnice na oryginalną bo mówi że to chyba wina zastępczej przepustnicy (nie ori). Ale nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć. Jak mu powiedziałem o czujniku niskich obrotów to powiedział że to napewno nie to. Zaczynam tracić cierpliwość bo ile można jeździć do mechanika [br]Dopisany: 14 Wrzesień 2009, 08:42_________________________________________________Już jest wszystko ok. Nie wiem co zrobił ale powiedział że użył kilku swoich sztuczek i już jest dobrze - a pozatym zamontował mi moją starą przepustnice i jest ok - a nawet lepiej bo cały czas mi schodzi do 900 obrotów :gwizdanie:
-
No właśnie tak jest obroty wariują. Ale już powoli widzę stabilizację i chyba wszystko będzie ok. Pozatym byłem wczoraj jeszcze raz u mechanika i powiedział żebym pojeździł i powinnobyc dobrze. Dzieki za odpowiedz.[br]Dopisany: 02 Wrzesień 2009, 07:46_________________________________________________Mam takie pytanie. Jeżdżę po wymianie przepustnicy już tydzień. zrobiłem około 140 km. I nadal mi wariuje. Najlepsze jest to że czasami spada do 1100 obrotów i jak jade na jałowym z górki to tak tam sobie faluje. Jak się zatrzymam i stoję chwilę to dopiero spada do 900 obrotów. Czy to się jeszcze ustawi - troche cierpliwości czy jednak to nie jest przepustnica??
-
dzisiaj wymienili mi przepustnice. Mechanik powiedział że trzeba troche pojeździć i się wyreguluje. Pozatym chcem nadmienić że obroty nie schodzą mi prawie wogóle czyli raz na godzinę jazdy po mieście poniżej 1500. No i wcześniej wymienili mi czujnik Halla. i też to nic nie dało. Czy to prawda że trzeba troche pojeździć żeby sie przepustnica ustawiła no i czy to normalne ze teraz nie schodzi poniżej 1500 obrotów??
-
Nie no fajnie słyszeć. Ale czy użytkownicy tej strony mają jakieś powitanie - nie wiem mrugacie okiem i kiwacie glową do tyłu lub pokazujecie środkowy palec do góry nogami. Tak żeby jakoś się rozpoznać. Jest coś takiego??
-
Nie czuję się obrażony. Nawet ciesze się konstruktywną krytyką. Po zatym zastanawiam się nad sprzedazą A4 i kupnem A6. Ale to narazie tylko plany
-
TYlko mi nie gaśnie i nie mam problemów z odpalaniem. POzatym jeździ sie normalnie tylko te obroty no i spalanie od razu większe w mieście nawet 15 litrów potrafi spalic a latem czyli teraz 13. No i obroty mi nie skaczą do 4000 tylko przy wrzucaniu na luz albo zmianie biegów jak spadają do spadajądo 1500 i potem powoli dalej do 1050. I tu jest problem a tam potem falują lub czasami zatrzymują sięna 1500 ijuż.
-
tzn. Kolego co ci siędziało?? Ile wymiana - jaki koszt??
-
ale co wy chcecie od brewek. Mi się podobają hehehe
-
była czyszczona ale nie wiem czy była adaptowana. Ale raczej tak. i nadal nic!! A powiedziałbym że po wymianie Halla jest gorzej niż wcześniej. Bo Wcześniej jak sie rozgrzewał do 90 to było raczej dobrze tylko troche falował pomiędzy 900 a 950.
-
[B5 ADR] Falowanie obrotów po odpaleniu i na biegu jałowym?
samurajjack odpowiedział(a) na bushi temat w Audi A4 B5
A ja nadal sie porykam z tym problemem . JUż wymieniłem czujnik Halla i nic. Obroty skaczą 1500 a na jałowym różnie 1050 lub 900 lub 1300. Co z tym zrobić ?? Silnik 1.6 ahl i krokowego nie ma. Co dalej?? -
Co sądzicie?? dodałem zdjęcie. ALe światła chyba drogie jak ori. Bo inne słyszałem że kicha
-
Witam wszystkich ponownie!! Zaczynam być bliski desperacji. Moja audi silnik ahl 1.6. doprowadza mnie do obłędu. Już mówię w czym jest problem. Oddałem auto do mechanika z problemem rozrusznika i to zostało naprawione , przy okazji powiedziałem żeby sprawdzili obroty bo cos sie z nimi dzieje od dłuższego czasu. Po podłączeniu do komputera orzekli że jest walnięty czujnik Halla i go wymienili. Po zaplaceniu i odebraniu auta stwieerdzam co następuje. Jadę autem i obroty przy wrzuceniu na jałowy spadają powoli do 1500 a potem znowu powoli do 1250 i tak do 1050, stojąc na światłach lub zatrzymując sie zachowują się różnie tzn. albo 1050 albo normalnie 900-950 albo 1500. I to różnie bywa. Co z tym zrobić?? Nikt mi nie potrafii pomóc. W zielonej górze raczej trudno o dobrego mechanika znającego sie na rzeczy i dlatego pytam i proszę o pomoc. Może ktos mi poradzi lepszego mechanika albo może ktos cos poradzi. POdłączenie do komputera widzocznie nic nie wykazało. POMOCY ;(
-
Zadzwoniłem - bardzo miły kontakt. Polecam do rozmowy. nie wiem jak to się ma do fachowości ale facet polecił mi przejrzenie przepustnicy i czy gdzieś nie dostaje lewego powietrza a jeśli nie to na końcu sonda lambda i przepływomierz. Czy ktoś ma jakieś inne sugestie lub czy ktoś to potwierdza??
-
ok daj nr ale ja mam w zielonej górze gościa który pracował w AUDI w serwisie 5 czy 6 lat i też sie zna a nie wie co to . Ale daj moze coś poradzą Nadal czekam na podpowiedzi
-
Nie możliwe że ci tyle spala i znam ludzi którzy próbują wcisnąć takie bajeczki. A co do przepustnicy to też była robiona. Nadal jednak widze że nikt nie potrafi podsunąć żadnej sensownej odpowiedzi a mi nie chodziło o jakieś głupie odpowiedzi. Nadal czekam na konkretne podpowiedzi
-
Nie pokazuje żadnych błędów - wszystko jest "niby" ok.
-
Witam wszystkich Szukałem dosyć długo podobnych wątków na tym forum i jest ich trochę jednak nie wystarczającą odpowiadają na moje pytania w związku z tym chciałbym zapytać o kilka rzeczy i proszę administratora o nie zamykanie tego tematu. Na początek może przedstawie jak się ma sprawa - mam audi a4 1998 1,6 silnik ahl. Jestem po wymianie uszczelki pod głowicą, kompletnego rozrządu, oleju i wachaczy (co w sumie nie ma znaczenia), ma przejechane 173 000 km. A oto moje pytania: 1) problem jest taki że rano (bez względu na temperaturę na dworze) po odpaleniu silnika przez pierwsze kilka minut chodzi mi na 1,5 tysiąca obrotów. Po kilku minutach schodzi do około 950 - 1000 i tak sobie faluje. Jak się rozgrzeje do 90 stopni to też się to dzieje ale rzadziej. Jak stoję na światłach to raczej jest dobrze ale czasami tez zaczyna tak falować - tzn. spada do 950 potem rośnie do 1000 i znowu spada do 950 i tak zostaje. Niby nic bo co to za falowanie ale tak jest. Mechanik u którego robie auto powiedział mi że obroty komputer sam ustawia i że wszystko wg. niego jest ok. 2) Dodatkowo bierze mi olej ale bierze około 0,1 -0,2 l. na 1000 km. ale czytałem, że t o niby normalne. Czy tak jest naprawde? 3) No i to spalanie spala mi w lecie 10,5 - 12,3 l. no i zimą 12,5-14,0l. A w trasie spala mi 6,4 l Czy to normalne?? Wiem że może za dużo żądam od was ale może ktoś mi pomorze bo mi już opadają ręce i jestem gotów sprzedać to cacko !! Proszę o pomoć Zdesperowany użytkownik A4
-
Raczej nie kopci. No zimą kopci bo to normalne. Ale tak jak obserwuje to w ogóle nie kopci.
-
Mam takie pytanie - zaobserwowałem w mojej audi że spala mi olej. Mówią i piszą że to normalne i każde auto coś spala. Z tego co czytałem na forum to niby producent podaje normę do 1l/1000 km. Ok rozumiem. Natomiast moja audi przejechała 1000 km od ostatniej wymiany oleju i musiałem dolać 0,2 l oleju. Czy nawet tak mały ubytek oleju jest normalny. Mam przejechane 173000 km i tak sie zastanawiam czy to jest normalne że mi tyle oleju spaliło czy nie. Poza tym na bagnecie i na podziałce to te 0,2 l oleju zrobiło różnicę pomiędzy 3/4 podziałki a minimum. tzn. było 3/4 podziałki a teraz jest minimum na podziałce - czy jest możliwe że te 0,2 l to aż taka różnica na podziałce?? :gwizdanie:
-
Ja powiem inaczej ostatnio zrobiłem dwa razy trase Poznań - Zielona Góra i w trasie spaliła mi 6,4 litra natomiast po mieście pali mi od 12 do 13,5 litra - taka różnica!!!!! 100 % Czym to jest podyktowane???????