Kolego,nie ma co się denerwować,każdy ma swoje doświadczenia w tej dziedzinie,
co do Twoich 2000tys. po autostradzie,własnie przejechałem 10000tys. ( bez żartów) na pół syntetyku,dolałem w tym czasie niecałe 200"setki" oleju, nie zależy to od oleju, tylko od silnika w jakim jest stanie, jeśli "bierze" olej, to każdy będzie "brał", o do "magików", wolę być przy wymianie przy aucie,bo wiem co mi robią z autkiem; dla przykładu znajomy pracował w bardzo znanym ASO (nie audi) klient przyjeżdżał, oddawał autko, a mechanicy poczekali 40 minut i oddali z NIEWYMIENIONYM OLEJEM, więc dzieki, ale jednak wolę magików, którzy znają auto od "podszewki", a nie tylko podłączyć pod kompa,
Każdy napiszę to co wie, a czas zweryfikuje:-)
Pozdrawiam