jacek666b

Właśnie tak jak pisałem wężyki bym najchętniej wymienił bo wyglądają beznadziejnie (oplotka) aczkolwiek na 99% są szczelne. Tylko z ASO? Nie widziałemn takich nigdzie nowych... Odnośnie wywalenia kata dużo czytałem, i ponoć przez większą temperaturę szybciej pada tłumik końcowy i środkowy.. W pompie cośtam się zatarło (nie pamiętam co) najpierw migała kontrolka świec, potem auto nie chciało w ogóle odpalić i na cholu poszło na wymianę pompy. Facet mówił, że na 100% gówniane paliwo, ponoć nawet kolor był jakiś dziwny. Też mówił, że ta pompa pada tylko od złego paliwa i niczego więcej. Jak ominąć N75? Ciekawe tylko czy każdy ustawia super dokładnie kąt wtrysku (warsztat), bo pojadę gdzieś i ktoś uzna, że jest wszystko cacy.. Od złego kąta może się zasyfiać czy nie mieć kopa? Dziwne, że na zimnym jest lipa, a po nagrzaniu i przejechaniu paru km jest ok i sztanga się rusza jak trzeba..

Katalizator jest, błędy tak jak pisałem po tygodniu nie wracają, wirnik był w dobrym stanie przy ostatnim demontażu i nie miał luzów, i po wyczyszczeniu auto jeździło tak jak trzeba. Jak Vagiem zmienić tą dawkę paliwa? No i coś o czym nie mam zielonego pojęcia jak ustawić kąt wtrysku? Co do rozrządu to tylko warsztat chyba, że ktoś z Warszawy chce to ogarnąć. To o czym napisałeś może być problemem przez który turbina po roku od nowa jest zasyfiona? Po drodze miałem przygodę z lipnym paliwem i wymianą pompy wtryskowej, ale robili to pompiarze którzy uchodzą za bardzo dobrych (klukowska w Warszawie) więc raczej dobrze poskładali graty..

Statyczne: Log (0 - 001) Log (1 - 003,003) Log (2 - 007) Log (3 - 013) Log (4 - 004) Basic set: Log (0 - 004) Log (1 - 011) Log (2 - 000) Przełożyłem N75 i przepływkę i dalej d*pa, ALE zauważyłem że sztanga nie ma siły się podnieść, bo jej zakres pracy nie wynosi chyba 1-3mm-widziałem filmik na którym chodzi o wiele inaczej. To co zapieczone kierownice? Ok turbina czysczona około rok temu-od czego znowu by się tak zasyfiła? Proszę o wszelkie info i dziękuję za pomoc

Statyczne i basic specjalnie robiłem na zimnym, bo wtedy suszara nie zawsze działa. Zauważyłem, że jak jest ciepło to działa,a tak jak teraz zaczęły się problemy. Gwiżdże ale nie ma kopa. Błędy jakie miałem tydzień temu: 17664 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Open or Short to Plus P1256 - 35-10 - - - Intermittent 17958 - Charge Pressure: Control Deviation P1550 - 35-10 - - - Intermittent 17552 - Mass Air Flow Sensor (G70): Open or Short to Ground P1144 - 35-00 - - Wczoraj już nie było żadnego. W tydzień zrobiłem około 600km. Kable, rury itd sprawdzałem kilka razy. Jedynie co bym wymienił to przewody podciśnienia te w oplocie, oplotka się kruszy i jak dala mnie do wymiany aczkolwiek szczelne-gdzie takie można dostać (Oprócz ASO)? Spróbuję podmienić przepływkę i N75.

Panowie zamieszczam logi takie jakie kazaliście. Bardzo proszę o analizę, jestem bardzo ciekaw wyników autopsji Basic settings: Log (0 - 000) Log (1 - 011) Log (2 - 003) Log (3 - 004) Dynamiczne: Log (0 - 008) Log (1 - 010) Log (2 - 004) Log (3 - 003) Log (4 - 011) Statyczne: Log (0 - 001) Log (1 - 004) Log (2 - 003) Log (3 - 013) Log (4 - 007)

Hehe. Ok a w mojej przypadłości na których kanałach dynamiczne?

Witam. Od pewnego czasu raz działa turbina, raz nie działa, na zimnym zawsze nie działa. Około roku temu suszara była czyszczona bo zapiekły się kierownice. Dzisiaj czyściłem EGR i kolektor ssący które nie były nadmiernie usyfione i nic. Jeden z błędów czujnika temperatury miałem przed czyszczeniem turbiny, po zabiegu zniknął także proszę nie pisać czujnik do wymiany. Od nowa turbo do czyszczenia? Od czego raz w roku musiałbym to robić? Pierwszy diesel w którym ze zmiennia geo takie cuda.. Panowie help bo już nie wiem o co chodzi w tym aucie. Przewody podciśnienia, gumowe itd ok.

Skąd wyciek.. Hm na pewno olej stoi patrząc od góry na tą rurkę olejową... Najpierw spróbuję dokręcić i zobaczymy.. Może to być przyczyna tego "zimnego" braku mocy?

Witam. Ostatnio mam dziwną przypadłość, na zimnym silniku auto nie ma mocy aczkolwiek słychać suszarę jak pracuje, dopiero po osiągnięciu 90 stopni (aczkolwiek nie zawsze) auto reaguje poprawnie na gaz. Zauważyłem wyciek oleju w miejscu w którym stalowy wąż doprowadza olej do turbo-jest tam jakaś uszczelka? Jak naprawić takie coś? Może to być przyczyną tej dolegliwości z brakiem mocy (olej na coś wali w turbinie i ją zatyka?!)

Witam. Mam wyciek, z tego plastikowego króćca(lub z oringa nie wiem ale w tej okolicy) do którego są wmontowane świece żarowe do podgrzewania płynu, dzwoniłem do audi i chcą 217zł, mam pytanie jaki jest tam numer części bo nie mam dostępu do etki a ten Pan mi nie chciał podać..?! Często pada właśnie to? Bo nie jestem pewien z czego tam leci, a jak już zrozbiorę będe zmuszony zrobić...

Bardzo dziękuję za pomoc, jeszcze takie pytanie od czego to się mogło rozregulować? Problem pojawił się po zalaniu paliwa w auchan..

Odnośnie aku i rozrusznika to jeżeli by było coś nie tak, to na zimnym by były problemy a tutaj jest odwrotnie. Czy za pomocą Vaga mozna sprawdzić czy dawka paliwa jest załóżmy zbyt niska żeby ją potem skorygować?

Witam. U mojego wujka w passacie z 130 konnym motorem 6 manual po zatankowaniu na pradze w auchan na chwilę zaczął prychać, i od tamtej pory bardzo dziwne objawy: Na zimnym silniku pali tak jak wcześniej bez problemu, natomiast jak jest ciepły to trzeba go bardzo długo kręcic zeby odpalił. W szewczyku nie sa pewni co to, vag nic nie pokazuje, ale za naprawe licza minimum 2000 plnów. O co tu może chodzić? Silnik AWX lub AVF.

U mnie raz udało się 1350 na jednym tankowaniu. Trasa Warszawa-Jastrzębia Góra, zwiedzanie okolicy, Hel, Łeba, powrót. Jak wracałem i widziałem taki wynik to myślałem, że pływak się zrypał. W jedną stronę na emeryta, z powrotem 100-120. Świetny wynik 4,5l/100 w trasie jak na avanta z gratami na tydzień, mną i moją Pańcią tak zabytkowym pojazdem jakim są nasze wozidełka z 1999 Silniki nowej generacji czasami tyle nie palą, tymbardziej takiej pojemności.

Czyszczenie to najprostsza i najtańsza operacja, bez problemu robisz to sam, jak nie działa to szukasz dalej..

Blaszka + ten plastik który ją trzyma. Tak kupiłem używkę od AFNa, zamieściłem w dziale KUPIĘ wątek no i za 25 całość razem z wiekiem, z tym, że powrotny przewód ułamany więc przełożyłem samą blaszkę. Jak widać to ona odpowiada za to czy całość działa czy nie... Pozdrawiam i dzięki!

Wymieniłem samą blaszkę po której jeżdżą te dwa bolczyki na inną używkę i wszystko jest gitara. Ponowne czyszczenie też nie pomagało także jak się wytrze to z g bata nie ukręcimy

Czyli opcja z zaprogramowaniem zegarów odpada? Może to dziwne, ale gdy zaczęła mi padać pompa wtryskowa (od lipnego paliwa) to wtedy zaczął mi pokazywać te dziwne wskazania poziomu..

Czerwony przedliftowy (chociaż auto już polift), bez Voltomierza i temp. oleju. http://img01.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/55/49/84/2355498434 Taki jak tutaj ( to nie mój angol ;p ) Ostatnio robiłem output tests w grupie instruments, i zegary normalnie dochodziły do górnych granic..

HELP! U mnie od pół roku mam taki numer, że nie pokazuje mi nigdy więcej niż 3/4 zbiornika (leję pod korek). I od tej wartości schodzi w dół tyle, że jak przejadę ~450km zapala się rezerwa.. Przed chwila rozebrałem pływak, wyczyściłem na glanc i dalej to samo. Nawet jak ręką jeździłem tą blaszką po dwóch stykach to nigdy nie pokazywał więcej niż 3/4.. Może coś się rozregulowało i trzeba zakodować vagiem? Bardzo proszę o pomoc

Do wszystkiego jeszcze błąd 17958. Zrobię logi dynamiczne, przerzucę od kolegi przepływkę i zobaczę czy lata. Z tego co widziałem to albo N75, albo przepływka lub też moja ulubiona kwestia uwalonej suszary EHHHH Dzisiaj z okazji posiadania chwilki poszedłem do auta wykręcić przepływkę, no i przy okazji pooglądałem co tam się dzieje, patrze a tu przewód podciśnienia wywalony! No więc podłączyłem, dałem gazu i rozłączyło w innym miejscu. Złączyłem z użyciem siły i usłyszałem cudowny gwizd mojej suszary Jazda próbna to non-stop ogień i czarna chmura tak jakbym ciągnął przyczepę palących się opon, ale odczucia jak w audi 3.0 Tdi po bujaniu się troszkę z odłączonym turbo. Także jakby coś to oglądać podcisnienia:)

Zastanawiam się tylko, czy po operacji wymiany/czyszczenia nie będzie za pół roku lub rok od nowa tego problemu... Czemu tam aż tak osadza się ten syf? Czy to po prostu wina tego, że był pęknięty ten gumowy łącznik i opary waliły do turbo?!

Czyścił Tosik z forum, rozebrał na czynniki pierwsze, już wtedy miała gdzieniegdzie wżery ale wirnik był w całkiem niezłym stanie. Na razie to oleję i chyba czas uzbierać na regenerowaną.. Jak to mawiał mój ŚP Ojciec, stary samochód jest jak stara baba, cały czas jej coś dolega

Z rok temu czyściłem suszarę, i widzę, że od nowa polska ludowa. Tylko z moim modelem jest tyle problemów? Co miesiąc nowe rzeczy padają, tańsze lub droższe... Panowie dzięki za pomoc

Po kliknięciu linków: Wiadomość Niestety - brak wyników. Proszę spróbować użyć innych zwrotów