Babel

To nie zawór, zawór cyka sobie po swojemu To metaliczny stuk z silnika.

To samo na gazie i na benzynie. Valteki klekoczą ale to nie je słychać. Na filmie auto chodziło na benzynie.

Witam, Wiem, że tematów o stukaniu w silniku jest sporo. Przejrzałem wszystkie, kierowałem się wskazówkami tam znalezionymi ale niestety nie znalazłem rozwiązania problemu. Poniżej zamieszczam film obrazujący pracę mojego ADP. Na filmie pracuje zimny silnik. Po odpaleniu zimnego silnika wszystko jest ok, pracuje jak należy. Z czasem jak silnik się rozgrzewa zaczyna stukać i słuchać to od 30 sek. filmu. Po całkowitym rozgrzaniu stuka znacznie mniej ale jednak stuka. Co ciekawe po dodaniu gazu często silnik zaczyna pracować inaczej, stuka ale jakby ciszej ale częściej (film obrazuje to w 2:25). Auto pracuje tak samo na gazie i na benzynie. Do tej pory zrobiłem: - Wymiana szklanek (dwa nowe komplety i to samo). Wałek rozrządu w bardzo dobrym stanie, rozrząd ustawiony poprawnie. - Sprawdzenie zapłonu - kopułka ustawiona tak aby na VAGu w bloku 17 w 3 oknie miał przesunięcie bliskie 0. - Świece i przewody wymienione - Sprawdzone ciśnienie oleju i pompa - ok - Zdjęta miska olejowa i przegląd dołu silnika - ok - Silnik obecnie zalany Motulem 10W40. Próbowałem zalewać różnymi olejami na próbę od 5W40, 5W50 po 15W40 - żadnych efektów. Auto jeździ normalnie, brak błędów na Vagu, nie kopci, nie przepala oleju. Dodam, że jeżdżę tak już 6 rok i nic się nie zmienia... jednak irytuje mnie ten problem i jak wrócą mi siły i chęci powracam do tematu. Czy ma ktoś pomysł o co tu może jeszcze chodzić?

Chciałbym sprawdzić poprawność ustawienia kąta wyprzedzenia zapłonu u siebie w audi ADP. Narazie nie mam stroboskopu. Sprawdzałem w instrukcji z "Sam naprawiam" i tam jest napisane, że jeżeli kąt wyprzedzenia zapłonu nie mieści się w zakresie wartości kontrolnych +/- 12 st. to należy ustawić wyprzedzenie na +/- 3 st. I tu nic z tego nie rozumiem... Jak to w zakresie +/-12 st. ? Przecież to różnica 24 st.! I należy ustawić +/- 3st. a to przecież rozrzut 6 st. Chyba, że czegoś tutaj nie rozumiem... Sprawdziłem VAGiem i mam takie odczyty w w blokach 001, 017 i 018: Czy ktoś mógłby mi naświetlić co oznaczają wartości z bloku 017 i 018 (oprócz prędkości obrotowej oczywiście). Podłączyłem również "Polski VAG" i tam mam informację, że kąt wyprzedzenia zapłonu przed GMP wynosi ponad 16... Jeżeli ktoś może mi to objaśnić to prosiłbym.

Przecież chłodnica chłodzi, w zimę tym bardziej chłodzi więc jak mogą mieć taką sama temp. Jeżeli chłodnica jest drożna dolny wąż będzie ledwo ciepły, o ile w ogóle.Sama z siebie nie chłodzi gdy auto stoi po jeździe owszem pęd wiatru wychladza na tyle ze są różnice temperatury chyba ze komuś wiatrak nap. Cały czas na max obrotach Oczywiście, że "sama z siebie" chłodzi, przecież to wymiennik ciepła jest. Po to chłodnica ma radiator aby oddawał ciepło.

Przecież chłodnica chłodzi, w zimę tym bardziej chłodzi więc jak mogą mieć taką sama temp. Jeżeli chłodnica jest drożna dolny wąż będzie ledwo ciepły, o ile w ogóle.

Może oleju od wspomagania nie ma

Myślę, że w tym temacie wszystko zostało już powiedziane i odpowiedź na twoje pytania jest w poprzednich postach.

Nie. Wisko chłodzi chłodnicę, a nie bezpośrednio silnik. Za utrzymywanie temp. na poziomie ok. 90 st. odpowiedzialny jest termostat. Wisko mogłoby być problemem gdyby w naprawdę upalne dni w ruchu miejskim grzałby Ci się silnik.

Niestety ale wychodzi na to, że nie są ok. Jest wiele tematów na ten temat. Wątpię aby komuś chciało się znów powtarzać.

Taki problem z odpowietrzeniem jest jeżeli nagrzewnica jest zasyfiona. Trudno odpowietrzyć coś co jest nie do końca drożne. Jeżeli z nagrzewnicą wszystko jest ok odpowietrzam układ nawet bez włączenia silnika zalewając do pełna i podnosząc zbiornik aż do przelania przez otwór na wężu przy nagrzewnicy. Mam w rodzinie trzy A4 1,6. W każdej wymienialiśmy płyn i tylko w mojej były problemy z odpowietrzeniem dopóki nie wymieniłem nagrzewnicy.

Oznacza to, że nagrzewnica jest zasyfiona i się zapowietrza. Miałem to samo, bulgot w nagrzewnicy przy większych obrotach. Pomiń nagrzewnicę i sprawdź czy silnik będzie się grzał. Czyszczenie nagrzewnicy raczej nic nie da, jak jest zasyfiona to nie wypłuczesz tego, najwyżej przelejesz z kąta w kąt. Nie wiązałbym tego problemu z naszymi A4 tylko z niedbalstwem poprzednich właścicieli.

15W? Czyli nie rozwiązał problemu tylko obszedł

Wejdź w tryb serwisowy klimatronika i sprawdź na pierwszym kanale (1c) czy są błędy. Wklejam instrukcję wraz z opisem kodów błędów.

Moim zdaniem termostat jest zacięty i ma niewielką szczelinę. Większe prędkości to lepiej chłodzona chłodnica i większe prędkości wirnika pompy wody, lepszy obieg płynu i lepsze chłodzenie silnika. Wymieniłbym termostat.

Po porządnym rozgrzaniu zdąży odparować.

To chyba wie większość. Ale co ma parowanie do "zdrowego motoru" to nadal nie wyjaśniłeś. A matołów to sobie szukaj w swoim otoczeniu.

Mi też paruje i kapie z wydechu po odpaleniu. Z czasem, po rozgrzaniu, paruje mniej. Dlaczego tak się dzieje rozumiem, ale nie rozumiem dlaczego jest to oznaka zdrowego silnika. Jak zarżnięty to nie paruje? Może mi to ktoś wyjaśnić?

Lanos kolegi 1,5 pali 10 l po mieście. Uważam, że rozważania o spalaniu to bezsens. Każde auto podobnej klasy będzie palić podobnie z tym samym kierowcą i w podobnych warunkach. Chyba, że jest zepsute Cudów nie ma. Żadne auto nie jest cudem jeżeli chodzi o oszczędność, żadne też nie jest bublem chlającym nadmiernie paliwo.

Ale kto powiedział, że więcej pali? Mi pali 11 l LPG po mieście. Max spalił mi 13 l na autostradzie, zapakowany full i prędkości 160-180 km/h. Kapcie 215/45 R17.

1,6, 1,8... co za różnica jaki silnik? Jeżeli chodzi o spalanie liczy się masa auta, fantazja kierowcy i obciążenie.

Myślę, że wszystko przemawia za 1,8 T, tym bardziej, że ma więcej Nm i to od samego dołu więc lepiej mu pójdzie z obciążeniem.

Odpinasz akumulator czekasz chwilę i poduszka nie ma prawa wybić. Kupiłem nagrzewnicę NRF. Podobno Nissens też są dobre. To są firmy, które zajmują się produkcją tylko części do układów chłodzenia. Nagrzewnica grzeje jak szalona, gdy silnik łapię 50 st. z nawiewu leci gorące powietrze.

W moim oplu buda odpadała od ramy - to jest rdza a nie te "nalociki" Dlatego nie rozumiem na jakiej podstawie stwierdzenie, że ocynk gorszy niż w B4 skoro nic nie rdzewieje po 20 latach

W A4 b5 problem z blachą? Pierwsze słyszę. Grama rdzy nie znajdę u siebie prócz rantów przednich błotników, gdzie lakier jest zdardy do gołej blachy przez piasek i kamienie. Tam jest nalot (nalot, nie dziury ).