tadziktoja

Też tak myślę... Albo go nie było tam nigdy (choć znalazłem tam spory kawałek plastik, nie wiem od czego), albo go ktoś wymontował... Nie wiem i chyba już nigdy się nie dowiem. A tak w ogóle to tragicznie jak na moje ucho grają te fabryczne głośniki. Tzn może być, ale to nie to co w fabrycznych w mojej byłej Omedze ;( Brakuje mi czegoś w tym dźwięku...

Matko boska... W jakim boczku. W bagażniku? czy jak? Już nic nie kumam!!!!!

Słyszałem Panowie takie coś, że można zresetować kompa w samochodzie poprzez odłączenie go na dłuższy czas z akumulatora,a następnie podłączenie go i odpalenie. Samochód musi chodzi przez kilka ok. 10 minut i się sam ustawia... Hmm. Czy jakoś tak. W ten sposób mają niby zniknąć błędy z komputera. Jest w tym coś prawdy? Tak mojemu tacie powiedział pewien mechanik. Pozdro.

No to ja chyba nie będę Kolumbem... Nic nie odkryłem. W schowku po lewej nic nie ma. No pusto jak nic!!! Na dnie tylko blachy widać, dalej to tylko nadkole i izolacja... :-(((( I nawet nic tego suba nie slychac jak włącze radio. Chyba jednak wyrolowano mnie...

Szkoda, że nie znam nikogo tutaj z forumowiczów z Koszalina... Może za mniejszą opłatą postawiłby diagnoze mi i bardziej fachową...

Dziwne. w bagażniku w schowku po lewej stronie nic nie ma. Pusto. Miejsce na duperele. A głośniczek w podszybiu? Nic nie widze albo ślepy jestem. Po której stronie powinien być ten do zestawu głośnomówiącego? Powiem jeszcze, że auto było bez seryjnego radia; w kodach jest to zaznaczone. A poza tym Panowie moi... Niektórzy z Was macie nowsze modele, więc pewnie u Was jest inaczej

NIe wiem. Gdybym spał na pieniążkach to pewnie tu bym nie zawitał i jezdził po mechanikach... A, że tak nie jest to... Może poźniej się wybiorę i sprawdzę. I tak już za dużo kasy wydałem... Dzieki Wam.

Tego chciałbym mieć.... Panasonic CQ-C7301N 4x50W MP3 / WMA Etaj final MOSFET Zajefajny. I BOSKO CZERWONY :thumbup: Tylko, że chyba przekracza Twój budżet... Nie wiem ile kosztuje. Na allegro używany 700 zł.

cayenne Chodziło mi o to, że auto było niedawno w naprawie, wymieniałem chłodniczkę oleju i takie tam ( http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,16252.0.html )... I też sprawdzany był na komputerze, były błędziki, bo zauważyłem, że nierówno auto pracuje... Mechanik powiedział, że coś tam pokasował, nie pamiętam juz co dokładnie, i teraz chodzi normalnie. Kurka. Mam znowu 100 zł płacić za diagnozę komputerową? Może poprostu te auta tyle piją? Nie wiem. Ale tak czy siak jestem coraz mniej zadowolony z tej A4

Post niżej ma o 1 litr pojemnosci prawie więcej gdyby ktos nie zauważył i też żali się że mu pali 15 litrów, co wg mnie przy tym silniku nie powinno być zaskoczeniem. Ja się żalę bo raczej nie jest to normalne to przy takim silniczku. Poza tym napisałem, że w kompie jest wszystko ok i samochód zachowuje się normalnie. Więc jak nie masz nic konkretnego do napisania to poprostu nie pisz i już. Nikt nie zmusza

Gdzie w bagażniku? Koło rolety nic nie widać. Pod szybą też nic!!!!!! Tylko z przodu na drzwiach na górze piszczały i w nogach oraz z tyłu w nogach. W tyle jak się siedzi i słucha muzykę to aż się prosi o jakiś dźwięk z za uszu, bo te z drzwi pasażerów w tyle to po podłodze się roznosi. Kicha troche. :-((

Witajcie!!!! Mam swoją niunię od niedawna i coraz to mniej mnie ona cieszy :-(((( Strasznie dużo pali. Zatankowałem za 50 zł od ostatniego piszczenia rezerwy, czyli wyszlo gdzieś ponad 11 litrów. Zrobilem zaledwie 80 parę kilometrów i znowu piszczy!!!!! Ludzie. Ile on Pali? 15 litrów na 100? Z tych 80 paru kilosów które zrobiłem 40% to trasa. A uwierzcie mi, że nie jeżdżę jak wariat i uważam by jeżdzić oszczędnie :-(((((((((( Powiem że moja 15 letnia Omega A z 2.0i silnikiem paliła mi mniej gazu!!!!!! Około 12-13 litrów. A była wieeeeeeleeee cięższa i miała 115 koni!!!! W ogóle jakoś nie czuje tych 125 KM. Zwłaszcza przy ruszaniu. Ledwie 100 KM/h osiągnie i już jest 3000 obrotów na liczniku. Aż się prosi o 6 bieg w tym samochodzie, bo wtedy buczy juz!!!!!!! Zawsze mam wtedy wrażenie, że piłuje go na 4 biegu, a tu już 5 bieg włączony dawno jest. Czy to wszystko jest normalne? Auto dopiero jest po diagnozie komputerowej, kasowaniu błędów itd... Nic mu chyba nie dolega. Nie wiem. :-((((( Nie sądziłem, że może mi palić więcej od mego poprzedniego SMOKA. :thumbdown: Poprawiłem temat, następnym razem nazywaj poprawnie [spedyt]

wesoly1601 ja wiem czy taki głupi pomysł? :> Miejsce takie, że pewnie taki k... nie wpadnie na to, że ktoś był taki głupi i tam go umieści.... He He... Ten będzie szukał gdzieś pod siedzeniem, kierownicą, a tu... Niespodzianka. Przycisk był... Koło stacyjki!!!!! A tak serio... To ja już nie wiem. Szkoda mi kasy na alarm, bo wiem, że nie uratuje to przed... No wiadomo czym. Na wyjący alarm dzisiaj już nikt uwagi nie zwraca. Włączają się bez powodu, chcociażby przy wietrze... Ludzie już olewają to. A usłyszyć to i tak nie usłysze w domu, bo te cholerne PCV nie pozwalają Ps. Łatwo jest przenieść w inne miejsce dzwigienkę klapy silnika? Gdyby uniemożliwić otwarcie klapy, założyć taki włącznik + jakaś blokada skrzyni biegów "Nidźwiadek" to może by wystarczyło

Witam. Dzisiaj z ksiązki serwisowej, po zdekodowaniu kodów wyposażenia odkryłem, że mam 8 głośników w niuni.... Hmmm. Ciekawe gdzie? Z tego co naliczyłem to mam 6. Z przodu 4 i drzwi z tyłu 2. Razem 6. Nie wiem. Gdzie w Awancie umieszcza się dodatkowe 2 głośniki, bo może głuchy jestem i nie słysze ich? Może rzeczywiście jest 8?

Zalali mi zielony płyn chłodniczy.... Byłem troszkę zdziwiony tym. Bo wyczytałem poźnej, że ten lano do aut do 96 r. Czy to ma jakieś znaczenie jaki płyn jest w środku? Różnią się jakoś właściwościami? Ps. Mam teraz piękny nowy zbiorniczek i ładny zielony, jak na dłoni widoczny, płyn chłodniczy

Szuszu_SG... Na lawety to chyba nie ma żadnego zabezpieczenia... Sam już nie wiem. Może jakąś blokadę? Znacie jakiś sposób na zabezpieczenie maski samochodu, oczywiście przed otwarciem

Właśnie. Gdzie taki wyłącznik zapłonu może być np. zamontowany? Wiele o tym słyszałem ale nigdy nie dowiedziałem się gdzie go montują... Ile takie coś mniej więcej by kosztowało? Zakładać w ogóle alarm? Przecież jak mają ukraść auto to i tak alarm nie pomoże, chyba, że jakiś za kilka tysiaków z GPS-em.... Wiem.... Zamontuję kszesło elektryczne (fotel) Ale istnieje prawdopodobieństwo, że mnie też popieści, gdy coś sfiksuje.... Nie wie. Tak serio - alarm to drobnych złodziejaszków też nie odstraszy, jeśli taki d...ek będzie chciał pożyczyć sobie ode mnie emblemat audi, klameczke, lustereko, czy cokolwiek innego... Gdyby chciał uruchomić go i sobie przejażdzkę urządzić po pijanemu, to też pewnie nie ma szans bez jakiegoś specjalnego sprzętu... Więc nie wiem po co ten alarm. Zostaje chyba tylko ukryty włącznik... Chyba, że ktoś ma jakiś inny dobry pomysł. No dalej chłopaki!!!!! Pomóżcie!!!!!!

HURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiecie jak mi ulżyło!!! HURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Auto naprawione. To byłą chłodniczka oleju jednak!!!!!!!!!! Naprawili, wymienili mi przy okazji olej, filtr, zbiorniczek wyrównawczy (sam to kupowałem) i wzięli za to 300zł. Myślę, że to niewygórowana cena... Do tego diagnozwa komputerowa, bo jakieś błędy w kompie były, dziwnie silnik mi chodził, obroty skakały (zresetowali błędy czy jak to się mówi) i teraz wszystko gra!!!!!!!!!!!!! :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:

A może ktoś zna troche niemiecki i pomoże mi? Byłbym wdzięczny. Czy to chodzi o zwykły immobiliser? Czy to jest jakiś inny? Czy poprostu Audi tak nazywa swój system zabezpieczeń. Ps. Powiedzcie jakie warto zabezpieczenie zamontować do samochodu? Bo alarm chyba to straszak dla zwykłych złodziejaszków. Chodzi mi o solidne zabezpieczenie. Immobiliser w Audi jest dobrym? Nie znam się na tym. Pozdro.

Witam. W moim Audi sprowadzonym z Francji na szybach mam napisane czerwonymi literami Cletronic. Co to oznacza? Ktoś może o tym słyszał? Wydaje mi się, że to rodzaj jakiegoś zabezpieczenia. Pozdro. Proszę o pomysł na skuteczne (nie za drogie :-) ) zabezpieczenie auta. Pozdro

To wlasnie przekroczenie dopuszczalnej temperatury. Niemożliwe... Patrzyłem na temp. silnika i nawet nie było jeszcze 80 stopni. A kontrolka płynu po 3 piknięciach zgasła. To chyba jednak uszczelka. Bo w zbiorniczku czuć tym samym co we wlewie oleju do silnika.

To co to za kontrolka? taka na czerwono świeci... termometr zanurzony jakby w wodzie. Tylko przychodzi na mysl płyn chłodniczy. Będę jechał do doświadczonego fachowca, co pracuje kupe lat w serwisie vw/audi i ma też swoją pracownie. Mam nadzieje, że nie będzie źle... :-(

TO może lepiej nie jeżdzić samochodem? Bo go musze zarejestrować najpierw, polatać po urzędach... Więc może nim nie jezdzić? Gdzieś czytałem tu na forum, że ktoś zmeszał dwa rodzaje płynu chłodniczego to też podobny był efekt... Może jakiś żabojad tak zrobił? Nie wiem. Jak to sprawdzić samemu by na 100% być pewnym? Sprawdziłem stan oleju... Jest mniej niż powinno... Juz sam nie wiem co jest grane. W stacji diagnostycznej gdy robiłem badanie powiedział, że olej cieknie z filtra... silnik tez jest mokry wokół bagnetu. Pewnie dlatego, że pęknięty jest ten bagnet i luźno siedzi w tym silniku. Czy to możliwe by wydobywał się z tamtąd? A w płynie chłodniczym chyba jednak jest olej. Bo jest taka mazia. I na dodatek po uruchomieniu zapala się kontrolka czerwona (termometr z wodą), co oznacza chyba że mało płynu jest, tak? Ale po kilku sekundach kontrolka gaśnie. Zauważyłem, że jakby większe obroty były po uruchomieniu. pożniej się normuje. Sam już nie wiem. Pewnie z przejęcia już wszystko mi się wydaje... :-(

Witam. Dopiero kupiłem moje autko. Odkręcając kurek od zbiornika z płynem chłodniczym zauważyłem, iż płyn ten ma dziwną konsystencję. Jakby zważony, taki kawa z mlekiem... Na stacji diagnostycznej powiedział mi pan że to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Nie znam się na tym. Kurka. Powiedzcie coś więcej na ten temat. Czego to może być przyczyna? Sprawdziłem olej w silniku i czysty, jak nowy prawie. Tylko ten płyn chłodniczy... :-( Az strach jechać do mechanika.

Witam. Rafał z Koszalina Moje autko: Audi A4 Avant 1998 r. poj. 1.8; 125 KM