Cuberku... Straszenie PiS-em to troche tak jak straszenie więzieniem... Ludzie się boją, ale tylko nieliczni wiedzą, że nie taki diabeł straszny jak go malują...
Moim skromnym zdaniem, wolę coś nowego i mało znanego niż wieczne afery i aferki... Jak nie Stadion Narodowy (albo raczej koszt zbudowania) to Pendolino (nasze pociągi są równie dobre tylko nieco wolniejsze). Jak nie autostrady (a raczej ich brak) to kradzież pieniędzy OFE (30 miliardów wyparowało przy okazji transferu). A potem podsłuchy, podniesienie VAT-u, wieku emerytalnego, zabranie dzieciom roku z dzieciństwa (sześciolatki do szkół) i wiele innych. Już kurwica człowieka brała na tych POpaprańców...
ABG