Panton, wiem, to są rozważania czysto teoretyczne. Ale ok, szanuję Twoje zdanie, dla mnie Valentina jest sucz nieprzeciętna :slina:
Dobra, zjadłem, czas się zbierać, bo mi krążą za plecami jak sępy, normalnie czuję, jak się gotują jak widzą otwartą zakładkę z forum :thumbdown:
Na razie