zacząłem eksperymentować, po odpięciu przepływki auto dalej szarpie ale czuć że auto jest wyraźnie słabsze tak więc podpiołem przepływkę a odpiołem sądę i auto dalej szarpie jak szarpało ale obroty nie skaczą ( przy starej sądzie skakały. Podiołem auto ponownie pod kompa i sprawdziłem sondę a tam jakiś dziwaczny wykresik a mianowicie sygnał z sondy jest w lini porstej bliski "0" nagle skacze do góry poza zakres przez chwile nie ma sygnału i nagle powraca do zera i tak w kółko. Sąda jest nowa (Bosch uniwersalna 4 przewodowa do A4, kupiona od sprzedawcy ze strony :www.motomaximus.pl). Czekam na jakieś wskazówki.