A co ty opowiadasz.... Niech ci stanley powie jak otwierałem szampana po finale ligi mistrzów. Ah to były czasy ... Dla mnie MU się skończyło gdy odszedł Sir Alex , od tamtej pory te się nie da tego oglądać. Oczywiście są przebłyski, są też trofea ale takie bez charakteru bez gryzienia trawy. Gdzie są ci walczaki co nie odstawiaja nogi jak Jap Stam,Rio Ferdinand, Kean. Teraz to lekko go tyrpnie a ten jak panienka leży przez 10 min na murawie.