Skocz do zawartości

rafalbar14

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O rafalbar14

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia rafalbar14

0

Reputacja

  1. Błękitno-srebrny sedan Audi A4, rocznik 2003 ze skrzynią automatyczną Multitronic. Felgi aluminiowe 17", dość charakterystyczne (ramiona wyprofilowane na zewnątrz). Przebieg nieco ponad 290 000km. Cechy charakterystyczne wnętrza - typowe dla tych roczników wytarcie panelu klimy i radia CD. Raczej standardowe wyposażenie dodatkowe (reflektory halogenowe, materiałowa ciemna tapicerka, podsufitka jasnoszara, fotele standardowe, brak PDC). Na zewnątrz karoseria trochę zmęczona - wgnioty, w niektórych miejscach brała go już rdza. Auto nie miało kompresora klimatyzacji (układ aux. pracował na pasku skróconym). [br]Dopisany: 01 Sierpień 2011, 19:40_________________________________________________Zarysowania na masce i na błotniku przednim i tylnym, na masce kropki rdzy, przytarta prawa felga, żadnych przypaleń, przednia szyba przytarta od wycieraczki od strony kierowcy
  2. Fotograf nie robił Brysio, czy jak Ci tam, żadnego zdjęcia naszego auta, gdyż jak pisano już wczesniej, jego stan pozostawiał wiele do życzenia, dlatego jechali nim nasi rodzice,a my auto na ślub mięliśmy wynajęte. Jeżeli tak to kogokolwiek intryguje, choć nie widzę związku ze sprawą, to zapraszam może do obejrzenia wszystkich naszych ślubnych zdjęć, może film również? Co Wam wszystkim do tego?!Ukradli nam auto i nigdy nie pomyślelibyśmy, że ktoś może na nas wieszać psy[br]Dopisany: 31 Lipiec 2011, 16:09_________________________________________________I masz rację Brysio!Śledziliśmy Bartka odkąd zostawiliśmy mu auto! Przewidzieliśmy nawet, że zapomni czegoś i pobiegnie na sekundę do domu, ułatwiając nam sprawę tym, że auto było otwarte.Ha, jeszcze dokumenty!Lepsza okazja nie mogła nam się trafić!A teraz jeździmy nim sobie to tu to tam i patrzymy uśmiechnięci jak człowiek, kóry miał nam pomóc, zachodzi w głowę co zrobić- BRAWO!!!!! A, jeszcze coś, żona stara się od jakiegoś czasu o przyjęcie do policji- nic nie pomoże jej bardziej niz sfingowanie kradzieży własnego auta. Śmiać się czy płakać?
  3. Ale mercedes nie był otwarty z kluczami i dok w środku...? Mądry Polak po szkodzie, teraz każdy może po nas jeździć ile chce i co to zmieni?
  4. Dodam jeszcze, gdyż trak rozdrażniły Was słowa "sąd" czy "radca", że inicjatywa takiego właśnie rozwiązania wyszła od samego Bartka...
  5. Boże... Kto kogo straszy? Czy to nie większość forumowiczów oskarża mnie o sfingowanie kradzieży? Znacie sprawę tylko z forum, my widzieliśmy się już z Bartkiem osobiście, myślę, że nie powinien czuć się urażony w żaden sposób, nikt go nie straszył. Wszyscy szukamy auta i na tym się skupiliśmy i chyba w tym też celu Bartek założył wątek, a nie po to by kogoś dobijać
  6. Chłopie! Już pisałem, jakie to ma znaczenie? Napisz mi jaka ubezpieczalnia wypłaciłaby mi za to odszkodowanie
  7. Do Pana, kóry pisał o tym, że zapewne nie mogliśmy sprzedać auta: nie było nawet takich planów. Z resztą do udowodnienia jest, że w pierwszej wersji mięliśmy odstawić auto do Pana Sopy, ale udało się znaleźć Bartka, kóry zaoferował nam dużo korzystniejsze warunki. Z resztą, jak można ocenić auto, którego na oczy się nie widziało? Rzęch, paździoch- pozdrawiam panów, których stać na nowsze i bardziej zadbane modele. [br]Dopisany: 31 Lipiec 2011, 00:09_________________________________________________Może po prostu nie miałeś mozliwości wypróbowania jakiegokolwiek auta przed ślubem? Nikomu nic do tego, skąd, jakie i za ile, ważne, że ktoś nam go ukradł!!!!!!
  8. Nikt się nie plącze. Auto odkupiliśmy od naszego dobrego kolegi, który udostępnił je nam na tydzień poprzedzający ślub w celu wypróbowania. Zapłaciliśmy za nie tuż po weselu, po wzięciu pożyczki[br]Dopisany: 31 Lipiec 2011, 00:01_________________________________________________Poza tym która z naszych wypowiedzi ukierunkowała Was na to, że oskarżamy Bartka? Czy usiedliśmy na forach podając jego dane z ostrzeżeniem, by nikt nie korzystał z jego usług?Naubliżaliśmy? Wy Panowie zapewne na naszym miejscu zapomnielibyście o całej sprawie, poklepali po ramieniu, przyjęli przeprosiny i powiedzieli"zdarza się", a nastepnie odkładalibyście kasę z jednej pensji na następne auto
  9. Nie były to ataki w stronę Bartka. Wątek został założony w celu uzyskania jakichkolwiek informacji, jednak zamienił się w uporczywe docinki zarówno w naszym kierunku, jak i Bartka. Odpowiedzi o radcy, sądzie itp. były skierowane do wielu"mądrych", którzy poświęcili swój czas na sianie zamętu na forum, które miało nam pomóc.
  10. Witam Szanownych Panów...Jak wspomniał Bartek, zostałem jakiś czas temu uciszony, więc pokornie musiałem czytać to co wypisujecie na temat mój i mojej żony, jak i auta, którego nikt poza Bartkiem z Was nie widział. Sprawa Wam tu śmierdzi, za mało szukamy, może chcięliśmy sprzedać, może nas to przerosło- nóż się w kieszeni otwiera... Siedzisz sobie spokojnie w domu, planujesz trasę podróży, w którą miałeś się zaraz wybrać naprawionym autem i dostajesz telefon od kogoś komu bardzo zaufałeś, między innymi dzięki temu forum, zostawiłeś mu kluczyki i dokumenty do czegoś na co pracowałeś kilka lat, przeznaczyłeś wszystkie fundusze z wesela i na co wziąłeś kredyt, że auto zostało przed chwilą skradzione... Śmieszą wypowiedzi o AC, bo skoro orientują się Panowie tak dobrze, to może polecą mi na przyszłość ubezpieczyciela, który wypłaci mi odszkodowanie za kradzież otwartego auta, w którym były na dodatek klucze i dokumenty? Znacie Bartka dłużej niż my,oskarżacie nas o coś starsznego, więc prosze sobie wyobrazić,jak nasi znajomi i rodzina zareagowali na tę sprawę?Zupełnie tak jak Wy, z tym, że o sfingowanie kradzieży podejrzewali Bartka. My mamy już pewność, że nic takiego nie mogło mieć miejsca, a wpisy zony na forum zostały źle odczytane. "Mechanikiem" nazwała Bartka dlatego, że miał zająć się naprawą naszego auta,a jak zrobić to inaczej nie podając imienia i nazwiska...Zbyt wiele oszczerstw pod naszym adresem padło, by odpowiedzieć tu i teraz na wszystkie. Pytacie o zdjęcia, dziwicie się, że mamy tylko to jedno?Nie jesteśmy maniakami marki, ani fanami motoryzacji, by fotografować autao, którego stan może i pozostawiał wiele do rzyczenia, ale było najcenniejszą rzeczą jaką mięliśmy, ajedyne zdjęcie jakie posiadamy jest z dnia naszego ślubu. Bartkowi pragnę podziękować za pomoc w odblokowaniu i dzięki temu w choć w niewielkim stopniu zmuszenia co niektórych do wydawania subiektywnych, raniących nas opinii i spojrzenie na tę sprawę z naszej perspektywy. To my chodzimy teraz pieszo, a nie Wy Panowie...
  11. Witam wszystkich . Jestem nowy na forum, ale bardzo dużo wczesniej czytałem na temat mulitronika (szkoda tylko, że tak późno).Mam dokładnie taki sam problem ze swoja skrzynią. Po wrzuceniu na D rusza dopiero jak delikatnie wcisnę gaz,stacza się na wzniesieniach. Ostatnio pojawił się taki problem, że czasami nie ma wstecznego i skrzynia wchodzi w tryb awaryjny,dzieje sie tak najczęściej po dłuższej jeździe. Na krótkich odcinkach nie wchodzi w tryb awaryjny i wsteczny tez działa normalnie. Po podłączeniu vag-iem wyskoczyły błędy 17090 i 18201. jak ktoś może niech poleci mi jakiegoś fachowca, który by ogarnął temat.
  12. Chełmno kujawsko- pomorskie Witam wszystkich użytkowników i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...