Opisze historie jechałem na trasie do Wrocka włączyłem klimę na 18 stopni na auto na zewnątrz było 23 stopnie było ok było chłodno. W niedziele gdy było na zewnątrz 29 stopni włączyłem klimę a tu wieje non stop ciepłym. otwieram maskę a wentylator nie chodzi, kompresor jakby było słychać. A dzisiaj rano jak było 23 stopni na zewnątrz klima nie chłodziła wiatrak nie chodził. Stąd moje pytanie:
Czy jak włączę klimę a nie ma czynnika to czy włączy się kompresor i czy włączy się wiatrak?
i czy znacie dobrych fachmanów w Gliwicach od klimy?