Znajomy gra na giełdzie, zaczął w tamtym roku od ponad tysiąca (kupił akcje), za 8 miesięcy zgarnął już z 80tys zł z czego może 15tys "utopił", za coraz większe pieniądze wykupuje akcje i w ten sposób robi większe sumy, ale wiadomo trzeba w tym siedzieć i wiedzieć jakie firmy/spółki kupować.
Jeden jest taki w firmie że nie zamawia towaru tylko woli siedzieć i za parę groszy wykupować akcje (woli mały sumami obracać) które idą do góry i w dzień czy dwa ma te 300zł