maniek1983

Jutro jeszcze raz zarzuce okiem.

Sprawdzałem na pierwszy rzut oka wszystko ok. Wtyczkę potraktowałem dodatkowo spray-kontakt

Ufffffffffff?? chociaż jedna dobra wiadomość. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego czegoś. Ten czujnik Hella jutro gdzieś spróbuję namierzyć mam nadzieje ze pomoże.

Post wyżej czytałem ale nie prowadzi on niestety do rozwiązania problemu. Jak już to ori kupię czujnik. Przed chwilą włączyłem zapłon standardowo na fis wyskoczyło Ok odpaliłem auto i na wolnych obrotach przy otwartej masce:) zapaliła się kontrolka na 10 sekund i znikła. Zgasiłem auto sprawdziłem i od razu sprawdziłem stan oleju a tu na miarce jakieś bąbelki?co to?

Witam Panowie dopadła mnie zapalająca się kontrolka poziomu oleju. Kontrolka zapala się z dnia na dzień coraz częściej, i swieci coraz dluzej, w sumie nie ma reguły kiedy zapali się i jak długo będzie świecić. Oczywiście poziom oleju prawie max, patent z otwieraniem maski i zamykaniem w moim przypadku nie działa. Po za tą kontrolka z autem wszystko ok. W jaki sposób mogę sprawdzić czy to napewno padł czujnik? Czy poprostu muszę wymienic i tyle. Gdzieś wyczytałem że powodem może być też odma ale u mnie była wymieniana 2 lata temu i do tej pory wszystko ok. Olej motul 5w40 zmieniony w marcu, misa i smok czyszczony 2 lata temu. Lekko poci się wokół śruby od spuszczania oleju ale to chyba nie.ma znaczenia. Pozdrawiam

W piątek jade do lakiernika zobaczymy co powie. Dziś auto pokazałem znajomemu który pracuje w serwisie wv jako mechanik i powiedział że nie wie dlaczego ale już parę przypadków widział że na tym kolorze takie cuda się robią ale dlaczego nie ma pojęcia

Hmmmm nie mam pojęcia może tak ale czemu przez 2 lata nie było tego widać? Nie znam się więc i tak do lakiernika będę musiał oddać auto. W sumie jak oglądam te cienie to wygląda z bliska jak brud ale to brud nie jest

Witam Panowie i Panie otóż kupiłem auto 2 lata temu i lakier był chyba wcześniej spolerowany do sprzedaży?ale do rzeczy na dzień dzisiejszy na dachu i masce robi się coś takiego na zdjęciach jak z tym walczyć? Auto było myte tylko ręcznie szamponem z woskiem

Najdziwniejsze to jest to że jadąc dźwięki były jak by z elementów obrotowych natomiast jak auto stało na biegu jałowym podczas rozruchu też dziwnie hałasowało. A dzis wszystko ok? Dzis przy prędkości 140 wszystko ok natomiast wczoraj zaczęło to hałasować przy prędkości około 200

Sprawdzałem to nie to. Zastanawiam się czy może w związku z dużymi obrotami wału i oczywiście wysoką temperaturą podpora wału może dostała luzów?z drugiej strony jak auto stało nie jechało to podczas zapalania też dziwnie brzęczalo

Czesc, Słuchajcie spotkała mnie wczoraj dziwna sytuacja a mianowicie wracając do domu autostradą prędkość powyżej 140km/h coś zaczęło mi gruchotać, ocierać, skrzypieć nie wiem jak to opisać by najmniej hałas wydobywał się z okolicy silnik - skrzynia. Momentami nawet były odczuwalne jakieś lekkie drgania stuki pod podłągą w okolicy skrzyni. Oczywiście zjechałem na MOP i pierwsze co sprawdziłem olej w silniku?, sprawdziłem dokręcenie kół, oczywiście wszystko było w porządku a więc ruszyłem dalej w drogę niestety z prędkością już 80km/h że względu na wzrastające hałasy wraz z prędkością. Nie jestem wstanie powiedzieć skąd te hałasy się wydobywały ponieważ były nieregulrne nasilały się wraz ze wzrostem prędkości, nieraz podczas skrętu w lewo milkły natomiast w trakcie skrętu w prawo nasilały się. Po paru kilometrach znow zjazd na MOP ipare razy gasiłem auto i zapałem podczas zapalania nieraz coś jak by podczas rozruchu uderzało w podłogę. Jakoś w nerwach dojechałem do bramek w trakcie ruszania dalej wydawało mi się że coś ociera jednakże powyżej 40km/h ocieranie milkło oczywiście przy 90km/h zaczynały się inne dźwięki. Dziś odpaliłem auto i ruszając ponownie dziwne dźwięki, podniosłem auto na lewarku i w zasadzie nic nie zauważyłem niepokojącego ze względu na słaby dostęp jedynie co w miejscu poduszki skrzyni i lapy był kamień wielkości połowy orzecha włoskiego wyjelem kamień i nic więcej nie przykulo mojej uwagi. Odpaliłem auto i ruszlym w drogę i o dziwo auto znow sprawne nic się nie dziej zero hałasu. Raczej kamień nie był przyczyną tych dziwnych zjawisk, ale na co zwrócić uwagę sprzęgło? Skrzynia? Wał? Niewiem czy może coś pod wpływem temperatury bądź obrotów silnika około 7 tys wpłynęło na niewiem na jakiś defekt którego kolwiek z mechanizmów będę wdzięczny za każdą pomoc Pozdrawiam Audi a4 b6 1.8T quattro AVJ 2002 270 000km

A więc zamówiłem pompę vdo continental za 730zl niby ori. Ale do rzeczy otrzymałem pompę zamontowałem trwało to 10 minut i auto dziala????? Dodam tylko że stara pompa była cichutka nie było jej słychać, nowa jest.tak samo cicha wogole nie słychać żeby coś tam bzykalo?. Ogólnie jak wyciągnęłam starą pompę i sprawdzałem na krótko to zawsze dzialała? poprostu zamontowana w zbiorniku zawieszała się i dlatego nie chciało auto zapalać na benzynie.

No zrobiłem podobnie i też kawałek plastiku sobie plywa?

Kolego Langista dzieki za pomoc a co powiesz o tej aukcji? allegro.pl ALLEGRO.PL

Na szrocie mają za 250zl niby taka sama. Chciałem porównać i wyjąć swoją ale za nic nie mogę jej wyciągnąć z koszem ze zbiornika. Nie mogę otworzyc zdjęć autora tematu bo podobno jakiś klucz skonstruował. Ma ktoś zdjecie tego klucza?

?czyli muszę kupić cały wklad? Masakra? A ty Langista skąd dorwałeś pompę allegro?

Czesc I mnie dopadła historia z pompą? u mnie nic nie buczało to w sumie ostatnie dni miałem wrażenie że wydech mi gdzieś ociera a to pewnie pompa się kończyła. Otóż dzis odpaliłem auto zapaliło od strzała jak zawsze, przejechałem 5 km zgasiłem i już auto nie zapaliło. Przełączyłem na lpg i zapaliło od strzała. W domu sprawdziłem bezpiecznik nr 28, bezpiecznik sprawny, dokopałem się do pompy paliwa odpiąłem wtyczkę i podłączyłem żarówkę żarówka podczas kręcenia świeciła. Po przekręceniu kluczyka czy też kreceniu rozrusznikiem pompa się nie odzywa nic. Widzę że to stały problem po tylu latach. I mam pytanie czy moglibyście polecić jakiś zamiennik tzn. Sam wklad beż koszyka który u was hula już jakiś czas. Pozdrawiam

Dzięki

Witam Panowie na desce zapalił mi się check silnika. Po podłączeniu się komputerem zapisał się Błąd PO118 czyli problem z czujnikiem temp. Plynu. I tu pytanie który to czujnik? Jedni piszą że 2 pinowy inni że 4 pinowy czy ktoś się orientuję?????? Dodam że wskazania na desce w porządku . Auto a4 b6 1.8 t 150km

Otóż wróciłem z pracy i miałem już wyciągać licznik Ale okazało się że komunikat znikł?niewiem jak to wyjaśnić, może gdzieś na kostkach przewodach dostała się woda i takie chece? A i jeszcze jedno przed tą awarią nie miałem powiadomienia np O zaciągnietym hamulcu ręcznym albo np że po przekroczeniu 50km/h. A w czasie gdy doszło do tego powiedzmy zwarcia takie komunikaty się pojawiały. Teraz jak już wszystko wróciło do normy komunikatów też nie ma. Prawdopodobnie wywołuje sie te komunikaty jakąś kombinacją przycisków Ale niewiem.

Dzięki tu jest jakiś trop. Jak wrócę z pracy to zaraz działam?

Chyba że zrobiło się jakieś zwarcie bo faktycznie wyświetla się serwis Ale komunikat miga tak jak by co chwilę coś go wywoływało tylko gdzie szukać zwarcia? Uszkodzenie W liczniku?

Mechanicznie przyciski nie są zablokowane na 100%

Do dziś te przyciski działały

6 miesiecy? to lipa, jak na razie po tym resecie u mnie.jest ok ale ten serwis ciągle przed gałami mi miga