sledziuVU

Sie masz Charakterek mnie tez przywaiło na forumowe Audi, powiedz mi czy szczepiles tez skrzynie?? Bo ja cały czas mam dylemat czy szczepić swojego "melexa"

Mam to samo przy klockach Bosch co pisałem w innym temacie, auto nie Audi ale bardzo zblizone, winne są u mnie klocki...

Co znaczy sie krzywią??, to chyba zależy od ułożenia tarcz i klocków po zmianie... Myślałem o ATE power disc na przód, tył zwykłe. Zimmermana do diesla nie wsadze bo sportowa bestia z niego żadna

A co z nimi nie tak?

Klocki mam już Textara, tarcze wrzuce ATE

W sklepie koło pracy gdzie niejednokrotnie kupowałem, podróby to nie są. Tak czy siak tarcze musze zmienić, nie będe sie bawił w przetaczanie tylko w zmiane i spokój na lata;)

Tarcze siedza jak go sprowadziłem z de, mial wtedy Paszczak 3 lata i miał zmienione tarcze w aso w Monachium, miał wsadzone ori, teraz klocki Bosch je dobiły w ten sposób, że zrobiły wyżlobienia a o rancie nie wspomne, textary co zawsze wkładałem nie zuzywały tak tarcz, fakt faktem, że ścierały sie szybiej niż te bosche ale tarcze nie dostawały tak po tyłku. Mało tego mam tiptronica i na tych boschach przy delikatnym hamowaniu klocki wydaja dźwięk jakby krowa ryczała, miałem je zmieniac nie czekajac jak sie zuzyja ale widzac jak zaltwily tarcze to jestem zmuszony zmieniac tez i je, wiec poczekam az klocki sie zetra i wtedy zrobie calosc. Wiadomo, że jak klocek taki to i tarcza tego samego producenta być może lepiej wspolpracuje, dlatego pytam kolege jak to wspolpracuje ze sobą w komplecie

JAkie masz odczucie z przodu na klockach Bosch?? Mi Bosche zniszczyły a własciwie dobiły tarcze w Pasku, są strasznie twarde.... Zanabyłem je bo nie było textarów a musiałem miec je na już Stąd moje pytanie o opinie o klockach Bosch czy tez zauwazyliście że sa twarde??

Zacznij od podpięcia pod Vaga i bedzie wszystko jasne czy czujnik czy nie.

W passacie jest chyba wiekszy zbiornik i smok z pływakiem może być inny, ale sprawdź to sobie bo moge sie mylić.

U CIebie może trzeba kostki podociskac, w mojej juz wiem że na 100% pływak, szukam uzywki i będzie wkońcu spokój.

Sprawdzałem dzis sam pływak miernikiem, zwarcia nie ma, jak nim ruszam na mierniku, to wartości pokazuje. Kostka od popmy sprawdzona, brak zwarcia. Jedynie co jeszcze zauważyłem to jak odepne kostke to wskaźnik idzie na zeri i wywala rezerwe, podepne idzie momentalnie do maks. Szkoda, że nie mam innego pływaka to bym sprawdził, jeszcze wpadłem na pomył i podepne pod kostke jakiś potencjometr i zobacze czy wskaźnik bedzie chodził.

Dzisiaj sie poddałem: test zegarów, wskaźnik opadł poszedł do końca, wrócił na połowe czyli ok Pływak, ponowne czyszczenie potencjometra, przelutowanie kabli, na sucho ruszanie, kiszka stoi na full Wcześniej był błąd potencjometra, zwarcie ale nie pamiętam jakie, nie spisałem . Teraz się nie pojawia Na moje to pływak do wymiany z potencjometrem, jeszcze jutro miernikiem sprawdze wtyczke.....

Poszło PW, troche źle opisałem motaż, ma być tak i to sprawdzony patent, prosze sie nie sugerować poprzednim moim wpisem ( z głowy go wpisałem ), zrobiłem edycje posta również wyżej : "wcisnąć pedał hamulca, włożyć czujnik w otwór (nie przekręcać!!!), zwolnić pedał (będzie słychać regulację cięgła), i przekręcić o 1/8 obrotu w prawo. Przekręcenie czujnika bez wciśnięcia trzpienia spowoduje jego zniszczenie" [br]Dopisany: 10 Październik 2010, 19:13_________________________________________________I jak z czujnikiem?? Spokój?

Dlatego pisze jeszcze raz, wyłamał czujnik, zakładal starym sposobem, tak sie zakładało czujniki z możliwościa regulacji trzpienia, te nowe same sie regulują, To co napisałeś, że z opóźnieniem stop masz to już mam 100% pewność, że źle go włożył, zresztą pisałeś, że bez wciśnięcia hamulca to zrobił. Mi tak zrypali w moim pasku czujnik, też w zakładzie co tylko Vagi robią, potem sam sobie zmieniłem stosując metode opisaną wyżej i działa stop po wciśnieciu na 1cm. Nie wierzysz to zadzwoń do ASO i zapytaj o sposób montowania, jeśli chcesz to na PW dam Ci linka do forum passka i sie upewnisz. Zrób montaż jak opisałem albo przypilnuj aby tak zrobił mechanik i będzie OK.

Też tak własnie myśle teraz czy nie zrobiłem błedu i mogłem je odlutowac i przylutować. Bo wskaźnik fisiuje, albo idzie na full albo jest na rezerwie i wywala komunikat na wyświetlaczu. Wyjme dziada jeszcze raz i to zrobie.

Żaden kabel, źle zamontował czujnik i CI go popsuł. Teraz sprzedają samoregulujące. W żadnym wypadku po odpakowaniu nie kręcić trzpieniem Procedura zakładania: Wciśniety hamulec stopu i wklada sie czujnik, Zwalnia sie hamulec trzpień sie wyreguluje, przekrecamy w prawo aż nam "kliknie" podpina wtyczke i po sprawie Powodzonka

Procek zegara jak uszkodzony wyjdzie na Vagu?[br]Dopisany: 08 Październik 2010, 16:16_________________________________________________Dzisiaj wyjełem pływak, poczyściłem wszystko, kable w nim sa ok. Nadal po przekręceniu na zapłon wskaźnik leci na full. Czyli co sensor w zegarach?

Czujnik stopu do sprawdzenia.

Fabryczny alarm to jakbyś go wogóle nie miał, ja bym doprowadził SEO do porzadku, sa to niezłe alarmy.

O potencjometrze paliwa co jest przy pływaku

Odczytałem błedy Vagiem i pokazał błąd potencjometra, czyli trza sie w sobote do niego dobrać

Podepne sie pod temat bo mam taki sam problem w dopiero co ściagnietym A4, tęz rok 2000 i też Avant.

Powitać Wszystkich, co prawda nie mam oooo ale inne auto ze stajni VAG. Pozdrawiam @ll