Cytuję autora: "Przyspieszenie do setki mają podobne, bo różnica 0,3s dla mnie nie istnieje."
Załóżmy, że ścigamy się do setki i ja mam te twoje "nieistniejące" 0,3 szybsze auto. Sytuacja wygląda następująco: jadąc 100km/h robię w ciągu sekundy 30 metrów więc w ciągu 0,3 sekundy robię prawie 10 metrów a to oznacza, że mijam metę o dwie długości auta przed Tobą.
Dla mnie 0,3 sekundy w przyspieszeniu to bardzo dużo.
Przemyśl to.
Odnośnie szukania dobrej jakości: jeśli upierasz się na Quattro to zacznij od rzetelnego sprawdzenia napędu w serwisie. Na oko i ucho wszystko może być OK a potem okaże się, że lekko krzywy wał, albo podpora wału padnięta albo tylne półosie zużyte albo wycieki na torsenie itd. Ja to przeżyłem i wiem ile kosztują oryginały a zamienników do Q nie ma bo stanowią margines rynku.
Teraz jest zima i śmieję się z wszystkich dookoła ale jak miałem zapłacić w serwisie za nowy wał 4000zł to zacząłem się zastanawiać na co mi te quattro?