Witam was serdecznie, wydaje mi się że możecie spróbować dochodzić swoich praw przez urząd ochrony konkurencji i konsumeta. Można również wrócić się o pomoc do Pz-motu, poprosić o ekspertyzę rzeczoznawcy i ewentualnie wystąpić z pozwem do sądu jednak wcześniej zasięgnijcie porad prawnych czy macie szanse z nimi wygrać. To częsta praktyka firm ubezpieczeniowych bo orzekając o szkodzie całkowitej wypłacają wam mniejsze odszkodowanie niż to które musieli by przeznaczyć na naprawe. Oczywiste jest że wyceny waszych samochodów przed wypadkiem są jakimś nieporozumieniem i to bez dyskusji za 10 tysięcy można kupić zajechane na maras a4 do kapitalnego remontu rzadkością jest w miare dobrze utrzymany model. Pozdrawiam i życze powodzenia w załatwianiu sprawy.