Skocz do zawartości

Rotartos

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Rotartos

Osiągnięcia Rotartos

0

Reputacja

  1. Ponownie przyznaję się - nie, nie zgłębiałem oferty I odpowiadam - nie, nie chcę kabla za 1200zł, chyba, że ktoś mi taki da w prezencie - wtedy przetopię srebro na pierścionki Chociaż pewnie za dużo tego srebra nie będzie :gwizdanie: Ale dziękuję za odzew i sprostowanie - moja opinia faktycznie, mogła być krzywdząca dla tego sklepu. Jeśli mają również ceny i towar dla normalnych jak piszesz - przepraszam z całego serca
  2. Przepraszam, ale poprostu muszę się wtrącić... Kolego Vario, ja osobiście bardzo dziękuję za ten link - przyprawił mnie o wstrzymanie akcji serca na ładnych kilka sekund Kabel 1,5m za 1200zł (i to najtańszy w ofercie!) - w pierwszej chwili bylem pewien, ze to pomyłka Otóż, żeby nie być gołosłownym krytykiem, przyznaje się do hobbystycznych zapędów do świata elektroniki (od jakiś 10 lat, obecnie studia) jak i świata audio (swego czasu nagłaśnianie imprez, i ogólna miłość do fal dźwiękowych). W trosce o moje serce boje się przeglądać inne pozycje oferty... zakładam, że cały ten sklep jest typowo "audiofilski", a takich bardzo nie lubię... Cytat ze sklepu - fragment opisu w.w. kabelka: "[...]AIR I to przewód, który „porządkuje” dźwięk. Wysokiej próby bas – zróżnicowany i dobrze kontrolowany, ciepły zakres średniotonowy i bardzo szczegółowa góra, to zalety[...]" Powód rzekomego "porządkowania" - przewodnik w formie srebrnej taśmy, taśma jak niektórzy wiedzą jest bardzo mało "odporna" na efekt naskórkowości (po szczegóły odsyłam do wuja Googla) - efekt jest taki, ze liniowo "ścisza" nam wysokie tony. Faktycznie, mamy wyczuwalną różnicę w stosunku do klasycznych kabli (dla jednych na korzyść, dla innych wręcz przeciwnie). Ogólnie można by godzinami wytykać palcami bezsensowności takich "audiofilskich" sklepów (np. drewniane gałki które poprawiają brzmienie, czy próżniowe przewody głośnikowe które wzbogacają scenę muzyczną). Ja osobiście w wyniku moich doświadczeń przyjmuję dwie zasady, którymi kieruje się w wyborze sprzętu dla siebie i znajomych: "Jak najmniej zniekształceń w torze audio" - po naszemu: dźwięk z kolumn ma płynąć dokładnie taki jaki 'zaprojektowali' twórcy, wszelkie bajery typu cyfrowe "ulepszacze", miksery, efektory, cuda-wianki-i-choinki można, (a nawet wypada) sobie darować. KAŻDE wydłużenie toru audio pogarsza ten "przekaz". Zaraz poleca na mnie razy od kolegów, ale ja polecam taki układ "źródło_dźwięku -> końcówka_mocy -> kolumny" i NIC więcej... W kwestii źródła dźwięku - jeśli to komputer to: zapomnij o wbudowanych kartach dźwiękowych (chyba, ze masz naprawdę profesjonalną , ekranowaną kartę... żadne Crative nie wchodzą tu w grę) - polecam karty zewnętrzne np. na nieśmiertelnym układzie PCM2705‎ (pod warunkiem, że jest dobrze zrobiona) - najlepiej znajdź kolegę-maniaka który siedzi po nocach i takie zabawki robi Zapomnij o mp3... na dobrej karcie (i nawet tanich słuchawkach) usłyszysz że to jest okrutne - rozwiązaniem są pliki *.flac (nie tak trudno je dostać, ale temat też na parę stron ;P). W kwestii wzmacniacza i kolumn - moja druga zasada... "Klapki na oczy, otwórz uszy" - po naszemu: nie patrz na firme rzecz jasna wszelkiej maści 'chiny' usłyszysz odrazu, a dobrego sprzętu aż chce sie słuchać. Poprostu wsłuchaj się jak to gra, z własnego słuchu powiem tyle, ze wśród nowego sprzętu (super ultra-cyfrowo-atomowo-itd) nie znalazłem nic co mi pasuje, poniżej ceny A6-ki z 2006 roku ;] Polecam natomiast 'skierować' uszy na stare-analogowe konstrukcje z wysokiej półki, szczególnie z Japonii np. Yamaha M60 (czy ogólnie ta seria). Mimo, że to sprzęt raczej estradowy moim zdaniem naprawdę miło oddaje dźwięk. Nie patrz tylko na Yamaszki, ja w tej chwili mam polską końcówkę mocy "Elmuz", firma nie uchodzi za rewelacyjną (delikatnie mówiąc)... ale mój egzemplarz naprawdę daje mi to co chcę usłyszeć i nie odbiega przekazem od wspomnianej M60-ki. Z kolumnami tak samo, nie patrz na firmę, czy to Harman... czy inna znana - dobry pomysł podrzucili koledzy z wypożyczeniem sprzętu - testy się robi w domu a nie w głośnym sklepie :gwizdanie: Popieram też pogląd, że dobre kolumny nie potrzebują subwoofera (chyba, ze komuś bardzo zależy żeby w swojej muzyce typu umca-umca, bardzo mocno zaznaczyć owe UMCA ). Tutaj też wrzucę swój, moim zdaniem, niecodzienny element zestawu - do 'miłowania muzyki' służą mi podłogowe kolumny, wyprodukowane ponad 10 lat temu na Litwie (tyle, ze na eksport do Niemiec). Do tego klasyczne, grube kable z dobrej jakościowo miedzi (beztlenowa, klasa >=6N) i pozłacane końcówki (tutaj nie chodzi o wygląd, tylko o to że złote styki nie pokrywają się tlenkami, siarczkami, azotkami itp, które pogarszają przewodnictwo takiego połączenia), jak już kupisz to dla porównania weź ten kabelek ze srebrnej taśmy I tyle W takim zestawie nie ma co psuć nam doznań dźwiękowych, ew na upartego, jeśli chcesz ulepszać artystów, czy korygować jakieś "niuanse" to dorzuć b.dobrej jakości przedwzmacniacz z korektorami. (Ja z takowego wynalazku w domu nigdy nie korzystam). Wybaczcie - rozpisałem się ponad miarę :gwizdanie: Ale po zapoznaniu się z ofertą sklepu Koris poprostu musiałem conieco wyrzucić z siebie Streszczając mój wywód - "Nie patrz na fora i znawców jak na wyrocznie - miej swój rozum i swoje uszy" - kieruj się głównie nimi... Pozdrawiam i życzę "wdzięcznego" sprzętu
  3. Mam podobny problem - potrzebuje PIN-u immo Kolego maszer, podzielisz się informacjami jakim kablem i jakim sposobem rozwiązałeś swój problem? Z góry dzięki
  4. Witam Mam przyjemność jeździć A4 B5 Avant (AKN 2.5) Pozdrowienia z Wrocławia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...