a4dg

Musisz podjechać do gościa co zajmuje się klimą aby odessał gaz i olej z układu (gaz jest drogi i szkoda go puszczać w powietrze) Zawór znajduje się na cienkim (jeśli dobrze pamiętam) przewodzie na ścianie grodziowej. Trzeba rozkręcić przewód (przy zaworach do napełniania) sam zaworek ma długość około 5 cm i kosztuje grosze. Trzeba uważać na gości co nabijają klimę bo potrafią taki zaworek oferować za nie małą kasę. I jeszcze jedno wymień oringi na przewodach.

Sprawdź zawór dławiący w przewodzie. Tam jest dodatkowo filtr lubi się zapychać

mjw83 sprawdź w pierwszej kolejności czy skraplacz (chłodnica klimy) jest drożna pod kątem przepływu powietrza. Oraz dodatkowo chłodnica cieczy. Jeśli będzie zapchana syfem nie będzie oddawać ciepła do otoczenia i automatycznie wzrasta ciśnienie w układzie i czujnik ciśnienia odłącza kompresor. Można jeszcze sprawdzić czujnik ciśnienia układu. Dodatkowo sprawdź tarczę dociskową sprzęgła klimatyzacji. Jeśli jest za duża szczelina powietrzna to sprzęgło chodzi z poślizgiem i również będzie problem. Tarczę sprawdź pod kontem powierzchni z którą się styka ze sprzęgłem. Ma być idealna tzn. bez rdzy i wytarta równomiernie. Przy okazji sprawdzania sprzęgła zwróć uwagę na pasek można go ewentualnie wymienić bo nie jest drogi ok 30zł oznaczenie 4Pk855

ok czyli skupić się na przepływce. Dzięki Panowie za pomoc

Sztomel nie zrozumiałeś mojego postu a ja też do końca niejasno napisałem. Chodzi mi o to że już mi pomagałeś i Z WIELKIM POZYTYWNYM SKUTKIEM !!!. Absolutnie nie miałem na myśli tego że twoja opinia nic nie wnosi - wręcz przeciwnie, ostatnim razem dzięki twoim radom doprowadziłem ciśnienie do normy. Sory Sztomel ale nieopacznie mnie zrozumiałeś, lepiej mi doradź co z tą przepływką oraz z dawką paliwa.

dzięki za odpowiedź. Ale nadal nie potwierdzacie ani nie zaprzeczacie czy przepływka już lekko nie domaga. Sztomel również zauważyłem to skoki doładowania ale właśnie dzięki twojej pomocy jakiś czas temu wyprowadziłem ciśnienie doładowania do takiego poziomu, bo było znacznie, znacznie gorzej. Zastanawiam się czy ruszać dawkę paliwa bo już niedługo znajomy elektronik zmodyfikuje mi program, i właśnie czy z taką przepływką jakoś to ujdzie. clinique a tak dla informacji podajesz w login 12233 potem 10 adaptacja i zmieniam wartość - tylko o ile? w górę czy w dół?.

Witam tak jak w temacie. Efekt jest taki że przy +30 stopniach na dworze, sprzęgło klimatyzacji ćwierka oraz jak w czasie jazdy załącza się klima to słychać metaliczny odgłos przy włączaniu. Same sprzęgło wymieniał poprzedni właściciel i jest dobre, pasek i rolka również. Moje podejrzenie padło na szczelinę powietrzną pomiędzy elektromagnesem a tarczą. Po prostu tarcza nie jest dociągana przez elektromagnes i dlatego takie dziwne dźwięki. Moje pytanie jest następujące - czy ktoś z was wie jak wyregulować ten luz oraz jaki powinien on być?

Tommy co może dać zwiększenie dawki paliwa? i jak to zrobić? i gdzie na logach to widać. Czyli co ogólnie z tego co widzicie nie jest najgorzej?

Witam Jak w temacie. Od jakiegoś czasu mam odczucie że na trzecim biegu słabo mi się zbiera samochód. Właśnie zrobiłem logi i jak na mój gust to podejrzewam przepływkę (ma już 16 lat ) Wczoraj lekko ją potraktowałem kontakt-klinerem i jest lekka różnica na plus. Kierownice w turbo chodzą idealnie. Jednak proszę mądrzejszych kolegów o przeanalizowanie i opinię. Logi dynamiczne 000 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 001 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 003 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 004 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 008 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 010 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 011 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Logi statyczne 000 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 001 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 003 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 004 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 013 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Logi BS 000 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 003 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM 004 VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Nie ma żadnych błędów.

a demontowałeś już tapicerkę, może cięgno spadło lub klamka wew. jest uszkodzona?

Dzięki jeszcze dziś sprawdzę czy działa poprawnie.

Pomocy wczoraj podłączałem lampkę i wszystko działało prawidłowo do momentu jak przy wyłączonym zapłonie i otwartych drzwiach włączyłem lampkę w pozycję "I" wszystkie lampki zaczeły się się delikatnie żarzyć. Jak włączyłem małe to świeciły normalnie. Na włączonym zapłonie i wszystko świeci normalnie i jak świecą się inne lampki jest normalnie problem pojawia się tylko po uśpieniu lampek. Podłączyłem tak jak kolega ardian6 czyli 1/8/10. Lampkę mam dodatkowo z diodami podświetlającymi ale podświetlanie działa poprawnie. kostka w samochodzie trzy pinowa .Co proponujecie ? Mam jeszcze jeden problem lampka poliftowa jest około 2 cm szersza od mojej starej lampki. U was też tak jest ? mam ciąć tapicerkę ?

Co do tarcz to na pewno nie zakładajcie TRW. Sam myślałem że kupiłem super zestaw-przód tarcze TRW wysoko nawęglane plus klocki TRW tył tarcze i klocki TRW cały zestaw ponad 1000 zł a jaki efekt. Tarcze przednie już raz toczone bo się pokrzywiły. Po toczeniu miałem spokój 10 tyś i znowu nadają się do toczenia bo biją a w połowie tarczy zagnieździła się korozja - niestety nie ma już z czego toczyć bo tarcza zużyła się w expresowym tempie. Za to klocki są chyba z domieszką opiłków żelaza bo po przejechaniu 30 tyś na takim zestawie mogę śmiało powiedzieć że przejadę jeszcze z 80 tyś bez wymiany jeśli wcześniej nie zgniją. Bo pierwszy raz widzę aby klocki gniły po dwóch latach na samochodzie. Tył już był toczony i bardzo podobna sytuacja - klocki ze stali a tarcze korodują - TRW to syf !! :sick3:właśnie myślę nad kolejnym zestawem bo mam już dość. Zastanawiam się nad Juridem w końcu to haneywell czyli oryginał. Jak do tej pory miałem dobre zdanie o TRW tak teraz nie chcę słyszeć o czymś takim. Wcześniej w golfie miałem zestaw ATE z powerdisc - jedyny mankament to piszczały ale nigdy mi nie korodowały.

Świece grzeją jeszcze kilka sekund po odpaleniu silnika więc lepiej dłużej poczekać lub jak napisał rookie poczekaj do "cyknięcia"

Turbinę wyczyść i jeszcze pośmigasz, zresztą możesz ją we własnym zakresie przeczyścić jest kilka bardzo dokładnych opisów na forum jak to zrobić we własnym zakresie. Zresztą ja też już przerabiałem to więc służę pomocą nie jest to trudna operacja. Jeśli oś wirnika turbiny nie ma luzów wzdłużnych to jeszcze polata. Fajki sobie daruj ja mam wszystkie popękane i odpala bez problemu, swoją drogą też myślałem że od fajek mi źle palił zeszłej zimy. Wystarczyła ustawić kąt wtrysku i jak ręką odjoł. Po logach widać że musisz dokonać korekty. Jak to zrobisz to myślę że będzie palił normalnie.

Jeśli masz zapieczone pierścienie to nic nie dadzą magiczne specyfiki. Wyjmiesz tłoki to zobaczysz jak wyglądają, a przy okazja można oddać głowicę do regeneracji tak jak pisałem wyżej. Zrobisz to wszystko porządnie to masz silnik jak nowy.

Próba olejowa ma za zadanie wyeliminowanie któregoś z elementów (pierścienie lub nieszczelny zawór) Mierzymy ciśnienie w cylindrach pomiary zapisujemy i jeśli na którymś z cylindrów jest niskie ciśnienie lub na wszystkich wtedy do komory spalania daje się małą ilość oleju silnikowego i ponownie powtarzamy pomiar.Jeśli ciśnienie się podniosło to znakiem tego że pierścienie są już do wymiany (olej uszczelnił powierzchnię pomiędzy tłokiem a cylindrem)a jeśli ciśnienie jest bez zmian lub wzrosło w bardzo minimalnie to kompresja ucieka przez nieszczelny zawór - zawory. Do próby olejowej należy tylko jak do normalnego pomiaru wykęcić wtryskiwacz. Powodzenia daj znać jakie wyszły pomiary

Jeśli już masz wypaloną przylgnię zaworową (co w dieslach zdarza się niezbyt często) to pomyśl sam: -masz przedmuch z komory spalania i masz przedmuch pod zaworem, więc gdzie dalej lecą gazy ? w kolektor ssący lub wydechowy i tyle. Dopóki nie zmierzysz kompresji i nie zrobisz próby olejowej nic nie wiesz. Właśnie próba olejowa daje ci mniej więcej pogląd na to czy to pierścienie czy zawory. Druga sprawa uszczelniacz zaworowy ma za zadanie uszczelniać tylko przecieki oleju, masz jeszcze prowadnicę zaworową która również uszczelnia trzonek zaworowy. Przy demontażu głowicy warto oddać ją do sprawdzenia czy jest płaska oraz czy prowadnice zaworowe nie wymagają już wymiany. Prowadnic w garażu już raczej nie wymienisz. Odpowiadając na twoje pytanie zawory nie będą powodować przedmuchów !!! jest to niemożliwe. Co do szklanek to raczej wałek by się ztarł niż szklanka. Jeśli słyszysz któryś popychacz nawet na rozgrzanym silniku to znakiem tego że kasator jest już szmelc. Kąt wtrysku 70 ? ja miałem u siebie przed regulacją 30 i już miałem wielki problem odpalić. Po regulacji jak ręką odją.

a więc tak 1-masz przedmuchy z komory spalania ( zawsze jest tak że delikatnie dmucha z wlewu oleju ale nie aż tak że podskakuje) proponuje sprawdzenie kompresji silnika a potem próba olejowa. To wiele wyjaśni, przypuszczam że pierścienie się skończyły lub zapiekły. 2-będziesz miał olej w dolocie bo jeśli zakręcisz korek to kompresja musi gdzieś się podziać, więc dmucha do odpowietrzenia i z tond ten olej 3-uszkodzona plecionka lub brak uszczelki pomiędzy turbiną a plecionką 4-do zrobienia logi i odczytanie błędów 5-patrz punkt 4 6-patrz punkt 1 plus do sprawdzenia świece żarowe i kąt wtrysku Twoje przyczyny 1-niemożliwe !!! jeśli miałbyś pękniętą szklankę to raczej nie odpalił byś samochodu. Szklanki będzi słychać jeśli masz już około 200 tyś km i to że je słychać po odpaleniu to jest normalne. Kasatory muszą napełnić się olejem który zszedł z kasatora np przez noc. Na pewno odma nie będzie miała jakiegokolwiek wpływy na kasatory. 2-niemożliwe !!! smarowanie wałka rozrządu realizowane przez kanały olejowe. Sam olej nie poleci ci do odmy tylko opary oleju. 3-do sprawdzenia 4-Jeśli masz przedmuchy to olej jest spalany i automatycznie przyczynia się do zapiekania kierownic. Tak więc jeśli przeczyścisz turbo to może się okazać że nie będzie to trwało długo. Powodzenia

Właśnie jestem po demontażu turbiny. ciahciah miałeś rację pierścień był założony na odwrót. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Jeszcze nie robiłem logów ale po pierwszej jeździe czuć różnicę. Samochód przyspiesza płynnie w całym zakresie obrotów i nie ma już dziury przy 2500. Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem i za pomoc bo dalej bym błądził i szukał nie wiadomo czego. Podziękowania dla ciahciah

Dzięki ciahciah za obrazek ale jak wspominałem dziś turbo idzie na stół. Już wczoraj zastanawiałem się gdzie tkwi błąd w złożeniu turbiny. Wertowałem wszystkie tematy związane z turbiną i w końcu się skapłem że chodzi o tą małą dziurkę która ma być od strony wylotu spalin. Powiem szczerze że jak składałem turbinę to nie zwróciłem uwagi ta taki "mały" szczegół. O efektach poinformuje i jeśli będzie tak jak mówisz to jesteś wielki ciahciah a sytuacja się unormuje.

-yogos- zacznij się od przedstawienia w dziale Nawbie Co do podciśnień to wartości jakie powinny być w ANFie przedstawił dokładnie ciahciah właśnie w tym wątku. Kierownice są sterowane podciśnieniem i w momencie odpalenia silnika N18 otwiera się i podciśnienie wciąga sztangę do środka. W momencie przyspieszania zawór stopniowo się zamyka, podciśnienie spada a sztanga się wysuwa i kierownice ustawiają się pod większym kątem. Jeśli chcesz stawiać jakieś diagnozy to niestety bez vaga i logów się nie obędzie na oko niestety nic się nie da stwierdzić Trudno powiedzieć czy zawór jest sprawny jeśli nie widzisz logów z ciśnieniem doładowania.

Łatwo powiedzieć sprawdzić skok z dokładnością do 0.1 mm ale tak poważnie to wielkoie dzięki za zainteresowanie się tematem i próbę diagnozy. Sztangi nie ruszałem i jest nie zmieniona od zakupu samochodu. Jak demontowałem turbinę to gruszka chodziła bez najmniejszego zacięcia i było czuć że sprężyna dość silnie wypycha sztangę. Pozostaje tak jak mówicie złe złożenie, powiem szczerze że czyściłem turbinę o pierwszej w nocy na szybko po paru piwkach i nie zwróciłem uwagi na to że ten pierścień może pasować w dwie strony. We wtorek biorę się za demontaż tym razem na spokojnie i powoli. Mam nadzieję że problem tkwi właśnie w tym.[br]Dopisany: 30 Styczeń 2011, 22:17_________________________________________________ SkOs możesz nic się nie stanie ale najlepiej jeśli wcześniej odepniesz sobie akumulator

ciahciah sam czyściłem turbo i tak jak pisałem chodzi idealnie. A czy można źle złożyć ? wydaje mi się że nie ma takiej opcji chyba że gdzieś popełniłem błąd?. Co zdradza to w logach?

Dzięki za szybką odpowiedź. Przedstawiam jeszcze ciepłe logi, 011 dynamiczne na zaworze N18 (już jakiś czas tak jeżdżę) http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_33514.html w tym momencie wyskoczył błąd 1 Fault Found: 00575 - Intake Manifold Pressure 17-00 - Control Difference teraz 011 dynamiczne z odpiętym podciśnieniem http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_33515.html po tym logu automatycznie wskoczył błąd 1 Fault Found: 00519 - Intake Manifold Pressure Sensor (G71) 28-00 - Short to B+ jeszcze 003 dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_33516.html i 000 statyczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_33517.html Co o tym sądzicie ? tak jak pisałem wcześniej kierownice dopiero co były czyszczone i sztanga chodzi wyjątkowo płynnie. A morze wina leży po stronie czujnika ciśnienia bo nawet na wolnych obrotach pokazuje ciśnienie wyższe niż ciśnienie zadane, ale niech na ten temat wypowiedzą się mądrzejsi. Dzięki za schematy ciahciah. Jeszcze raz proszę o pomoc bo już mam dość z tą turbiną. Człowiek jak mniej wie to jednak dłużej żyje.