pawel1380

To wieści z maja 2011

To 3.0TDI biturbo było tworzone dopiero pewnie.

Da się 20 cali i będzie

Też nie wiem czy nie wolałbym wychuchanej RS4 B5..

Ale to Maćka wybór.

są specjalne pasty lekkościerne. "rozpuszczają" one lakier, ścierając nanoszą go na rysę. popróbuj.. już nie takie rysy sie usuwało

Tempo,pasty "rozpuszczające" lakier widzę że kolega w temacie..

Fernando żadne tempo tu nie pomoże...

Ze zdjęcia ciężko coś na 100% ocenić.

Ale dobry lakiernik lub car detalista który będzie się chciał pobawić podejrzewam ze może ja zniwelować do praktycznie niewidocznego stanu.

Wydaje mi się ze nie jest tak bardzo głęboko.

Papierki,pady i dobre pasty do korekty w ruch..

No do traktora ma pewnie z 50mm

Tomku to opona dedykowana do Suvów lub duzych samochodów z napedem 4x4.... :gwizdanie: na dodatek terenowa.

Mozliwe ze sa wyjatki modelowe ale nie spotkalem sie.

Wczoraj kupowalem nowki 275/40/20 i mialy 8mm.

Zimowe oczywiscie.

Nowa opona ma miec 8mm Tomku i zawsze takie kupuje.

Tyle tez producent podaje w specyfikacji.

Tak maja tak samo letnie i zimowe.

A opinie zawsze miały dobre te Conti i w testach tez dobrze wychodziły..czesto wygrywały..

Upalam od dwoch dni Range Rover Sporta HSE i jak bylem sceptycznie nastawiony tak powiem ze za***iste auto.[br]Dopisany: 09 Luty 2012, 17:26_________________________________________________

Pabo nie zapominaj o tischnera :gwizdanie:

tylko napiszcie ile macie mm na tych swoich oponkach bo jak poniżej 6 to raczej nie ma co wymagać. Ja miałem i misieliny i conti (3D) i te i te były ok jak dla mnie. Kupy w gaciach nie miałem nigdy na na widok nagle zapalonych świateł stop w aucie przedemną.

Mam ok 7 mm :gwizdanie:

Nowe mają OK10mm więc 7 jaj nie obrywa

tylko napiszcie ile macie mm na tych swoich oponkach bo jak poniżej 6 to raczej nie ma co wymagać. Ja miałem i misieliny i conti (3D) i te i te były ok jak dla mnie. Kupy w gaciach nie miałem nigdy na na widok nagle zapalonych świateł stop w aucie przedemną.

Ja ostatnio opuscilem droge i tez nie mialem kupy w gaciach wiec to nie wyznacznik opon i przyczepnosci

może Ci gdzieś wyleciała przez nogawkę i nie zauważyłeś

:cool1:

Nowe dla osobówek mają 8mm Tomku...

Ale tez wczesniej weszła na rynek...

Zaraz A6 nie bedzie tez brakować..

no rozumiem,że wygląd wyglądem,ale wycieraczka wg Ciebie naprawdę nie jest przydatna? ja uważam inaczej,ale może jestem z innej planety jak jade i pada deszcz,leży ciapa ze śniegu czy coś,to szyba jest wyraźnie uebana,pyk w manetke i po sprawie,a co bedziesz wysiadał i czyścił co chwile w trasie?

kolego makki nie uzywa wycieraczek nawet przednich

Ja tam na filmie ostatnio widziałem że używa..

ale naprawdę tragedia ... Ludzie wychodzili w połowie

Nie dziwota o mało sam nie wyszedłem..gdyby nie to że sobie z kolegą drinkowaliśmy w ciepełku przed wieczornymi wojażami to nie czekałbym długo..

Gniot jakich mało.Dno i tona mułu...

Jak wynika z badań, zaledwie, co setny kierowca wie, że silniki samochodów potrzebują ok. 4-5 sek. aby się rozgrzać.

Aż 74 proc. osób twierdzi, że na rozgrzanie silnika samochodu zimą potrzeba ponad 2 minuty.

Stara szkoła mówi, że silnik w siarczysty mróz powinno się najpierw rozgrzać nim ruszymy w podróż. Jak się okazuje obecnie jest to już błędna teoria. Przy nowoczesnych lekkich materiałach, z których zbudowane są obecnie silniki oraz nowoczesnych syntetycznych olejach rozgrzewanie silnika np.: podczas odśnieżania i czyszczenia samochodu jest nieprawidłowym zachowaniem a silnik najszybciej i najefektywniej rozgrzewa się pod obciążeniem, czyli w czasie jazdy.

- Kierowcy włączają silnik, czekając aż się rozgrzeje, a w międzyczasie np. oczyszczają stojące auto ze śniegu. Większość nie wie, że silnik samochodu będącego na biegu jałowym rozgrzewa się znacznie wolniej niż podczas jazdy" - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.- Zbyt długie rozgrzewanie silnika na postoju może się ponadto przyczynić do jego nadmiernej eksploatacji - dodaje.

Najlepszym sposobem na rozpoczęcie podróży samochodem zimą jest odczekanie kilku sekund po uruchomieniu, a następnie płynne ruszenie. Jednak na początku jazdy nie powinno się wprowadzać silnika na wysokie obroty, a póki silnik nie osiągnie prawidłowej temperatury (ok. 90 st. C) jazda powinna być płynna i spokojna.

W przypadku silników wysokoprężnych trzeba szczególnie zwrócić uwagę na to, by zgasła kontrolka świecy żarowej, oraz to czy nasze paliwo jest specjalnie przystosowane do niskich temperatur (markowe stacje paliw w odpowiednim czasie wprowadzają do sprzedaży tzw. zimowy olej napędowy). Z letniego oleju w niskich temperaturach wytraca się parafina, która może doprowadzić m.in. do zanieczyszczenia układu paliwowego.

Google prawdę ci powie

zasada jest prosta zapalasz i niech sobie klepie a takie bzdury ktore slyszalem ze odpalic i odrazu jechac to niech sobie tak robi jakis inzynierek ......olej musi nabrac temperatury zreszta 90% forumowiczow napisze podobnie

"Rzeź" taka sobie.Przeciętna.

Witam wie ktoś może gdzie w PL można dostać te felgi używane w dobrym stanie. Jak ma się sprawa z replikami np. firmy ASA widziałem na allegro chodzi o jakość wykonania i wytrzymałość, może jakieś inne propozycje skąd można by było je zdobyć.

allegro..szukaj..bo chyba brak innej metody na uzywki..

ALe cena wyjsciowa to ponad 80tys euro...bez jaj...dolozysz cos i jest 100tys euro..to ja za taka kasę wogólę uderzam do innych drzwi..

grubo 4,7 w BMW 5 do paki.. przed programem...

To będzie latać..

Czy ktoś z posiadaczy S4 orientuje sie co to za cudowny wydech za taką kasę

http://allegro.pl/uklad-wydechowy-capristo-audi-s5-s4-i1916690609.html

takie info jest na necie

http://www.mm-performance.pl/uklad-wydechowy-valve-system-capristo-p-211.html

co o tym sądzicie

Capristo to kozacki wydech.

Pytanie czy warty takiej kasy za jeden guzik który go ścisza.

Doradca prezydenta właśnie mówi w TV że protestowały w manifestacjach osoby które zostały zmanipulowane..

Żegnaj chomikuj.pl...

No fakt ja tak kiepskiego poczucia humoru nie mam.

Ale widzę że boli dalej

Uploaded with ImageShack.us

:kox:

Polecam taki "mod" kazdemu, wrazenia niezapomniane, mam tak za kazdym razem gdy jade autem "w trase"

...

A tak na serio, szlag mnie trafia

Z tego co zauwazylem, takie skrzypienie pojawia sie tylko powyzej 120 km/h, ponizej tez wystepuje ale nie tak intensywnie (choc i tak wku*wia ucho).

Co ciekawe, gdy odejme gaz i auto zacznie schodzic z obrotow (hamowanie silnikiem) nastepuje niemal totalna cisza, wiec wnioskuje ze cos jest wprawiane w drgania od silnika.. tylko ku*wa co?! :

Jezu szału bym dostał...