Skocz do zawartości

redhotek

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O redhotek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia redhotek

1

Reputacja

  1. maciejek- zgadzam się. Myślałem o płukaniu Febim ze względu na różnicę w cenie między nim a G002000 czyli olejem mineralnym, który kosztuje ok. 94 zł.). Odnośnie leżakowania oleju w magazynie- to samo sobie pomyślałem, że chcą sprzedać ostatni baniaczek i wcisnąć bajkę, że olej ten znów jest produkowany, ale w paru innych serwisach też go mieli (nie wiem... może też stare zapasy) a w jednym pan powiedział, że nie ma go na stanie, ale może zamówić. Odpowiedź przedstawiciela Audi wskazuje na to, że olej mineralny powinien być w sprzedaży. Myślałem, że chociaż oni rozwieją wszelkie wątpliwości, ale widocznie sami nie wiedzą jak z tymi olejami jest. Bez sensu... jak tak dalej pójdzie to pompa wspomagania mi siądzie a ja dalej będę myślał jaki zalać Zalałbym G004000, ale spotkałem się z paroma postami, gdzie np. ludzie twierdzili, że olej ten doprowadził do -albo pogorszył wyciek. Może podzielą się doświadczeniami osoby, które zmieniły g002000 na g004000 ? dodam jeszcze ze na forach vw maja identyczne dylematy co my tutaj jestem już prawie całkowicie przekonany, że zaleję G004000. jeszcze tylko jedno małe pytanko. koleś z warsztatu powiedział, że przepłukanie układu wygląda tak: 1. spuścić stary olej 2. zalać świeży 3. pojeździć 1 lub 2 dni, co by dobrze przeszedł przez cały układ 4. spuścić go i zalać ponownie świeżym. Stwierdził, że zalanie olejem i spuszczenie go po chwili nie zda się na wiele i nie przeczyści dokładnie układu (chyba ma racje...) To jest równoznaczne z podwójną usługą i podwójnymi kosztami. sam nie mam jak tego zrobić. Może by tak zalać tylko raz i najwyżej wymienić za jakieś 2 miechy? przynajmniej rozłoży mi się wydatek na raty pozdrawiam.
  2. ktoś mi uświadomi o co kaman? hm link do napisów do filmu mało pomocny. maciejek- faktycznie, to co napisałeś pokrywa się z info z tej stronki. nie myśl, że szukam dziury w całym, ale po pierwsze tam mowa o autach z rynku amerykańskiego, co więcej zupełnie inny samochód, bo audi 5000, którego produkcje zakończono jeszcze przed wprowadzeniem na rynek a4. poza tym gdyby audi w europie zmieniło olej mineralny na syntetyk po roku 89 (czy nawet później), to a4 od początku produkcji zalewane byłoby syntetykiem, a tak nie jest. również napis "use only mineral hydraulic fluid" powinni w takim wypadku zastąpić innym, a tak się nie stało. co więcej tam mowa o blaszanych pojemnikach z płynem, gdzie jeden ma zielona zakrętkę, drugi czerwona (rozumiem ze odpowiednio do koloru płynu w nim zawartego) natomiast w europie mamy plastikowe białe pojemniki z zielonymi zakrętkami- zarówno g002000 (mineralny), jak i g004000 m2 (podejrzewany o bycie syntetykiem). oba oleje są też zielone. to mnie martwi i przekonuje, ze jednak za oceanem może to wyglądać z leksza inaczej.
  3. Maciejek moglbys poprzec te info jakimis referencjami? jakis moze link czy cus... byle nie do innego forum, gdzie ktos tak napisal
  4. co by nie zakladac nowego watku.... kazdy twierdzi co innego, zarwno tu na forum, jak i.... w autoryzowanych serwisach audi/ vw/ skoda. poniewaz i ja wpadlem w konsternacje w zwiazku z wymiana oleju, postanowilem wyslac mejla do oficjalnego przedstawiciela AUDI w PL z pytaniem o plyny. odpowiedz audi to kpina, tylko sie smiac. ponizej tresc mejla (nieco skrocona ) i odpowiedzi. (z deka przydlugawe, wiem. sorry ) i moze ktos zdola wyciagnac jakies wnioski? Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą o rozwianie wątpliwości w sprawie oleju do wspomagania układu kierowniczego. Mój samochód to Audi A4 (B5) rok produkcji 1995.Na zbiorniku oleju hydraulicznego do układu wspomagania kierownicy widnieje napis "use only mineral oil" (używaj wyłącznie oleju mineralnego) i numer oleju "G002000". Dzwoniąc do około 7 serwisów usłyszałem różne tezy i teorie na temat omawianego oleju i jego wymiany. W pierwszym serwisie powiedziano mi, że olej mineralny G002000 nie jest już produkowany i został zastąpiony olejem G004000, ale osoba z którą rozmawiałem nie była w stanie stwierdzić czy jest to olej mineralny czy syntetyczny (brak informacji na butelkach). Jednakże uzyskałem odpowiedź, że na taki właśnie olej powinienem wymienić. W drugim serwisie pan powiedział to samo- że należy użyć G004000. Odkrył jednak sprawdzając specyfikację tegoż oleju, że olej mineralny G002000 jest również dostępny (jedna butelka na magazynie) i że w takim razie powinienem CHYBA wymienić na G002000. Niestety okazuje się, że olej mineralny G002000 to koszt ok. 93 zł, gdzie G004000 kosztuje 40zł!! Inny pan z tego serwisu dodał, że G002000 wycofano z produkcji w 2005 lub 2006 roku i wprowadzono G004000, który również był zalewany przy wymianie olejów G002000, aczkolwiek w chwili obecnej znów oba są dostępne i używane wg potrzebny/ specyfikacji auta. W tym momencie nie wiedziałem co o tym myśleć. Zadzwoniłem jeszcze do paru innych serwisów, gdzie stanowczo stwierdzono, że G002000 już się nie produkuje i układ wspomagania zalewa się G004000. Jeden pan stwierdził (co również i mnie przeszło przez myśl), że może w tym jednym serwisie została butelka z "dawnych czasów" i próbowano mi ją "wcisnąć". Dzwoniąc do kolejnego serwisu, po długich poszukiwaniach w systemie usłyszałem od pana, że olej G002000 jest dostępny na zamówienie, natomiast oni na miejscu mają G004000, którego to używają i którego używać MOŻNA w moim przypadku. Podsumowując- każdy twierdzi co innego, stąd moja prośba o rozwianie moich problemów: 1. Czy olej mineralny G002000 jest dalej dostępny w sprzedaży (nowe partie, nie pozostałości z magazynów)? 2. Czy olej G004000 to olej mineralny czy syntetyczny? 3. Czym tak duża różnica w cenie (G002000= 93zł; G004000=40zł) jest podyktowana? 4. Czy można używać oleju G004000 na "dolewki" do oleju G002000? (czyli czy oba oleje są mieszalne ze sąbą?) 5. Czy można użyć oleju G004000 w ww.samochodzie w przypadku całkowitego spuszczenia starego oleju z układu wspomagania? Jeśli tak, to czy należy układ przepłukać przed zalaniem nowego oleju? 6. Jeśli olej G004000 to olej o innych parametrach niż G002000 lub jeśli jest to olej syntetyczny, to czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby użycie oleju mineralnego np. firmy FEBI (bardzo popularny wśród zamienników)? 7. Czy oleje FEBI są dopuszczalne do użycia przez firmę AUDI? ODP AUDI: Skontaktowaliśmy się z generalnym importerem samochodów marki Audi w celu sprawdzenia zalecanego do Pana samochodu oleju do układu wspomagania kierownicy. Z informacji jakie uzyskaliśmy wynika, że producent zaleca olej oznaczony jako: G 002 000. W przypadku braku tego produktu w sieci autoryzowanych serwisów, w dziale oryginalnych części uzyska Pan informację na temat obecnie stosowanych zamienników. Czyli powiedzieli mi to co sie juz sam zdazylem dowiedziec Na chwile obecna wiem, ze nic nie wiem. dobra wiadomosc- nie jestem sam dodam ze dzwonilem od tego czasu do jeszcze dwoch autoryzowanych serwisow i znow w jednym TYLKO g004000 bo g002000 juz nie produkuja, a w drugim bez problemu dostepny g002000 za cene 93 zł :] Z niewiadomych gryzą mnie najbardziej dwie: czy G004000 (dodam ze sa rozne rodzaje m2, m7 itp) to minerał czy syntetyk??? jesli to syntetyk do myslalem nad rozwiazaniem nastepujacym: spuscic stary plyn, przeplukac uklad uzywajac febi 6162 (mineralny) i zalac oryginalnym za 93 zł. (febi podejrzewam koszci w granicach 35 zł (?) logiczne ze mam opory co do plukania oryginalnym ze wzgledu na jego cene.co sadzicie o takim rozwiazaniu? a moze zalac i przeplukac febi 6162 w cholere? wiem ze ktos pisal o niemilych skutkach zalania ukl. wspomagania tym plynem febi. jesli ktos ma wiarygodne inf. na temat G004000 (mineral czy syntetyk) to prosilbym o podzielenie sie ta wiedza i poparcie dowodem, bo postow ktore mowia "to minerał" ; "nie, bo to wlasnie syntetyk" bez poparcia mamy juz duzo pozdrawiam serdecznie ekipe klubu oraz przedstawicieli Audi w Polsce
  5. dzieki wielkie songo. przy chwili wolnego czasu sie za to wezme. poki co musi byc tak jak jest moze dotrzyma do mojej emerytury pozdr.
  6. dzięki za odp. songo, a powiedz mi jak załatwiłeś sprawę z tym zwalonym silniczkiem nawiewów? jedynie kupno nowego/ używki? czy można go jakoś naprawić? jeśli kupowałeś nowy, to daj znać ile takie ustrojstwo kosztuje. pozdr.
  7. oks dzięki wielkie wszystkim za odp i sugestie. wnioskowałem, że ta teoria może się sprawdzać ze względu na fakt, że skoro odma jest zapchana, to nie ma właściwego odpowietrzenia silnika, więc po odkręceniu korka oleju będzie on dość mocno podskakiwać. nie wiem jednak czy ten efekt nie ma miejsca przy sprawnej odmie. na chłopski rozum powinno go nie być, ale chyba pozostaje mi dobrać się do tej odmy i dokładnie ją obejrzeć. pozdr.
  8. a przy demontażu kolektora dużo roboty? widzę parę śrub imbusowych z góry, a z dołu jak? jeśli muszę się pakować pod auto to kapiszon, bo nie mam kanału
  9. witam, jak jest u was z przyciskami wyboru kierunku nawiewów (te strzałki góra/ nogi i kratki)? u mnie wszystkie działają ale po zmianie kierunku nawiewu (lub dodaniu kolejnego np mam na szyby i włączam również na kratki) klapom zajmuje to jakąś minute zanim się przestawią. wydaje mi się, że zmiana temperatury też reaguje z lekkim opóźnieniem. dzieje się tak zarówno na klimie, jak i na normalnym nawiewie. przycisk obiegu zamkniętego działa od razu. klima wyrzucała jakiś czas temu błędy sporadyczne nastaw klap czy coś tędy ale same zniknęły. czy u was reakcja na zmianę kierunku nawiewu jest natychmiastowa po naciśnięciu guzika?
  10. dzięki za odpowiedzi, ale szkoda że nikt nie odpowiedział na główne moje pytanie rozumiem zatem, że nikt nie słyszał o metodzie odkręcenia korka oleju? ktoś może czuje nagłą potrzebę sprawdzenia tego u siebie? pytanie do tych, co rozkręcali odmę bez zdejmowania kolektora: z której strony podeszliście ją? od przodu? od alternatora? generalnie ja walczę z zapachem spalin w kabinie przy włączonym nawiewie i tylko na postoju (np parking albo światła) ale silnik musi pochodzić jakieś 5 min zanim zaczynam wyczuwać spaliny. znawcą nie jestem, ale bardziej mi to wygląda na spaliny benzyny, a nie oleju. ale układ wydechowy sprawdzony przeze mnie i dwóch tłumikarzy. nikt nie widzi przedmuchów. kolektor wylotowy sprawdzony, uszczelki wymienione. dlatego też teraz podejrzenie pada na odmę, bo brak mi już pomysłów.
  11. Witam, wiem- trochę o odmie już było napisane, ale... podejrzewam uszkodzoną/ zatkaną odmę. gdzieś na innym forum (chyba vw) w dziale silników diesla wyczytałem, że można sprawdzić odmę poprzez odkręcenie korka wlewu oleju podczas pracy silnika i jeśli korek podskakuje jak pokrywka na garnku podczas gotowania, tzn. że odma (lub jej przewody) jest uszkodzona lub- najbardziej prawdopodobne- zatkana. czy ktoś słyszał o tej metodzie? sprawdza się? czy to samo tyczy silników diesla i benzynowych? może jakiś właściciel benzyniaka (najlepiej adr) sprawdziłby u siebie? u mnie korek po odkręceniu dość mocno podskakuje, ale nie wiem czy wierzyć tej metodzie. generalnie chodzi mi o (chociaż przybliżone) sprawdzenie odmy bez konieczności dobierania się do niej (odkręcenie kolektora, wymontowanie odmy, itp). sam nie mam jak tego zrobić, a mechanik- nawet jeśli z odmą jest wsio ok- jak znam życie wymieni ją i policzy za robociznę. dzięki z góry za pomoc. pozdr.
  12. hm wiec jedynym logicznym wytlumaczeniem jest to, ze przez 3 tygodnie problemow z odpalaniem, silnik "zaskakiwal" akurat w momencie kiedy naciskalem pedal gazu. chyba ide puscic totka. z takim trafem szkoda przepuscic szansy. no chyba ze moj samochod mysli ze go wyprodukowali w Polsce w czasach PRL-u. Podsumowujac- dodawanie gazu ma znaczenie.
  13. hm chyba jedyna alternatywa to uzywka... no chyba ze mozna taka pompe regenerowac niskim kosztem...?
  14. heh drugi problem z rozruchem. epidemia chyba tak jak odpisalem w innym poscie. mnie na problemy z rozruchem pomogla wymiana czujnika g62/g2- czujnik temperatury (chociaz moj problem wygladal nieco inaczej) pasowalby mi tutaj ten blad 16500 a moze nawet 561 ale co do skladu mieszanki to chyba bardziej winic trzeba sonde. czujnik temperatury jak sie nie myle odpowiada tez po czesci za dobieranie odpowiedniej mieszkanki przy rozruchu. a co do obrotow przy zmianie biegu- mam podobnie, nawet ida ledziutko w gore przy wysprzeglaniu/zmianie biegu. ale winie za to zime juz wczesniej tak mi sie robilo przy mroziku -12 i nizej a potem wrocilo do normy wiec poki co sie tym nie martwie. pozdr.
  15. zgadzam sie. u mnie bylo to samo (chyba kazdy przez to przechodzil z tymi silnikami) koszt roboty minimalny, moze pomoc a juz na bank nie zaszkodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...