Moje wnioski po użyciu PD na felgach (seria 16").
Jakiś czas temu malowałem, by potestować jak się to będzie zachowywało w codziennym użytkowaniu. Kilka dni temu zauważyłem, że w centralnym punkcie felgi dość mocno odstawać zaczęły fragmentu gumy. Dotyczyło to tylko tylnych kół. Z przodu było ok.
Nie wiem co było przyczyną, ale obstawiam dwie opcje. Jedna, że zaślepka centralna felgi zdarła warstwę na rancie i dostała się tam woda lub inny brud i spowodował odklejenie się warstwy gumy. Lub druga opcja przegrzanie od piasty/hamulca? Ta druga opcja wydaje mi się mało prawdopodobna.
Generalnie zerwałem Stwierdziłem, że mogłem dołożyć drugie tyle co wydałem na puszki i dać do piaskowania i malowania. Minus, że nie można wtedy wrócić tak szybko i gratisowo do serii jak po PD Ale pojeździłem na czarnych 16" (jak tu niektórzy stwierdzili, że wizualnie pomniejszył ten kolor kółka) póki nie odlazły te fragmenty jak najbardziej się powłoka sprawdzała. Generalnie im więcej załamań, rantów itd tym PD ma gorzej do utrzymywania się no i do nakładania go
Na ramce grilla nadal jest i ma się bardzo dobrze.
Aha jeszcze jedna rzecz. Co do malowania PD na chromowanych elementach, szczególnie małych -> z takich elementów trudniej zdejmuje się powłokę PD niż z dużych powierzchni jak np felgi. Mówię tu o ręcznym zdzieraniu a nie jakimś chemicznym
To tyle z moich doświadczeń na chwilę obecną, specjaliści na pewno dorzucą swoje 3 grosze
Pozdrawiam serdecznie brać