Witam wszytskich forumowiczów!
Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem czarnego avanta, no i w końcu mam chwile, żeby się nim pochwalić
Do kwietnia na blachach OB....., ale śmiagam głównie w Gdyni i Sopocie
Rocznik 97 grudzień.
Silnik 2.8 v6 193ps + lpg, oczywiście quattro :>
Dość bogata wersja jak na ten rocznik, bo:
- s-line
- nagłośnienie + zmieniarka + tuba Bose
- beżowe skóry + drewno + grzane fotele
- elektryczne szyby, lusterka i szyberdach
- kiera s-line
- klima
- FiS
- spryski, niestety bez xenonów
- alu 18" RS4
W planach nie mam niczego konkretnego, bo chciałbym go pozostawić w oryginalnym wyglądzie...
Zastanawiałem się jedynie, czy nie pomalować tych alu na czarny mat ?!
No i co mógłbym zrobić, przeczyścić, żeby silnik miał ciut więcej życia w sobie ? Oczywiście zdaje sobie sprawe, że z tego wolnossaka nic więcej sie nie wiciśnie...