Sprawdzałem. Jak również wszystkie kable pomiędzy rns-e, a głośnikami i wzmacniaczem. Podmieniałem rns-e i wzmacniacz. Odłączałem tez mikrofon od szumu w kabinie.
Sub z q5 założony w miejsce koła zapasowego i zdecydowanie czuć różnice. Teraz już nie muszę mieć ustawionego basu na max na + i dużo lepiej gra przy normalnym/cichym słuchaniu muzyki. Bass jest głębszy i niżej schodzi. Ogólnie jak ma ktoś miejsce w kole zapasowym to polecam.
Dodatkowo, ostatnio rozebrałem cały bagażnik i wszystkie dziury od metalowych spinek i łączenia plastików obkleiłem materiałową taśmą, którą używa się do obklejania kabli w wiązkach i teraz już NIC nie trzeszczy, ani podczas jazdy, ani słuchania głośniej muzyki
Oczywiście otwór wyrównujący ciśnienie obok fabrycznego suba (ten pierdzący) został pozatykany kawałkami gąbki. Nie chciałem go zaklejać na sztywno, żeby jednak jakiś przepływ powietrza był