Yates to rózne dziwne rzeczy pisze czasami... :gwizdanie:
Jak ubezpieczysz na tate i na siebie jako współwłaściciela to w razie kolizji zniżki lecą też tacie..., no ale trzeba jezdzić tak zeby nie było kolizji
Dobrze Ci domelq napisał...
A ja Ci radze ubezpieczyć na ojca i siebie jako współwłaściciela..., zapłacisz troche wiecej, ale na Twoje konto bedą juz szły jakieś zniżki. Poprzednie auto miałem tak zarejestrowane przez 5 lat, a obecną furke mam juz tylko na siebie i znizki