Racja racja..., niestety zwłaszcza młodym ludziom na/po studiach troche się w głowach popier...oliło. Myślą, że jak już maja dyplom to firmy będą zabiegały o nich i płaciły kokosy. Druga sprawa..., jedzie taki młodzian na wakacje za granice gdzie zarobi dobrą kasę i jak wróci do Polski to za 2000 tys pracował nie będzie bo w Anglii na zmywaku dostawał więcej
Ciekawe, kto z młodych by poszedł teraz na staż do Urzędu za 600 pln, albo na etat do Urzędu Miasta za 1200 pln brutto. Ja tak po studiach pracowałem w sumie 1,5 roku i nie marudziłem, że mało itp. bo chciałem zdobyć jakiekolwiek doświadczenie