Skocz do zawartości

drheniek30

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O drheniek30

Osiągnięcia drheniek30

0

Reputacja

  1. sprawa załatwiona. Trochę więcej siły i tak jak mówisz : WD40 i zeszło. Dzięki wielkie. P.S Przy okazji luknąć na tą elektronikę przy spodzie?? Parę jakiś klipsów dookoła, ale boję się żeby czegoś nie spaprać
  2. A ja mam Panowie takie pytanko. Odświeżę trochę temat. Chodzi o to czy można odczepić tą plastikową częśc od przepustnicy. Opaskę zdjąłem i za cholerę nie chciała wyjśc. W końcu wytargałem cały kolektor z przepustnicą i mam w domu, ale dalej nici z tego. Dodam że mam przepustnicę bez linki (nie taką jak na obrazku, ale chodzi o to samo kolanko, bo beż wyjęcia go cały zabieg nie ma sensu) Walić młotkiem na siłę czy jest to nierozbieralna część i połączona na stałe z przepustnicą :wallbash:
  3. U mnie jak miałem 2,8 V6 tak samo się działo jak padł czujnik położenia wału. Błędów nie pokazywał a był walnięty
  4. Nie. Nie mam instalacji gazowej. A sondą mechanik się nie popisał i będę miał w poniedziałek. Ale spróbuje jutro tak jak piszesz :myśli:
  5. Odpalasz program, masz przycisk "about". Klikasz i masz przycisk " Activate/Deactivate". Klikasz i wpisujesz kod w okienko. Po zawodach - dostęp do wszystkich opcji programu
  6. Dzięki panowie za zainteresowanie. Kabelki od sondy posprawdzam jutro. Przepustnice też zaadoptuje bo mam zamiar ją rano wykręcić i wyczyściić. No właśnie mało materiałów na temat tego motorka. Miałem 2,8 V6 to nie wiedziałem aż jak je wykorzystać, a tu bida aż piszczy Dam znac jutro jak wygląda sprawa :hi: [br]Dopisany: 10 Kwiecień 2011, 21:36_________________________________________________No więc przyszedł weekend i czas na działania Kabelki od sondy posprawdzałem i psiknąlem jakimś sprayem do czyszczenia styków. Nic się nie zmienia tak, że jutro będę miał inną sondę to napiszę, To byłby jeden błąd załatwiony (mam nadzieję) Ale teraz zong odnośnie czujnika temperatury. Zamówiłem telefonicznie czujnik G62 o numerze 059919501A, tak jak pokazał na zdjęciach kolega pre_pl w wątku http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=4411.15 odpowiedź #18. Przymierzałem się dzisiaj do wymiany, podnoszę maskę a tam niebieski czujnik (czyli wg tego opisu G2 i odpowiada za wskazania na zegarach. A mi nie o to chodzi, bo chyba od tego nie szarpie furą i nie jast słaba). Może ktoś powiedzieć o co chodzi z tymi czujnikami i czy założyć ten zielony tylko przerobić kostkę czy szukam go w złym miejscu i to nie ten czujnik. Ten co chciałem wymienić znajduje się z tyłu głowicy przy grodzi, pod rurą od przepływki do przepustnicy. Dobrze go lokalizuje czy ten G62 w silniku APT jest w innym miejscu. Mój laptop nie obsługuje rozdzielczości 1280x1024 i nie mogę zainstalować ETK, żeby spojrzeć gdzie on siedzi P.S Wielkie dzięki dla Iduala za materiały na temat bloków
  7. Sorki, że odświeżę temat, ale mam podobne dolegliwości jak wyżej opisane. I moje pytanko: Pokaże Vag jakiś błąd związany z tym czujnikiem?? Bo u mnie pokazuje błąd sondy lamba (ale nie chce mi się w to wierzyć żeby to było przyczyną takiego spadku mocy) i drugi to błąd czujnika G62 (będę miał w piątek sondę i G62 to wymienię i oby to było to )
  8. Dzięki idual za odpowiedź. Mimo, że dzisiaj niedziela juz się zawijam z laptopkiem do auta i zaraz wkleję loga No i mam 2, z tym ze kanału 030 nie zrobiłem. Tylko 33. I teraz tak. Pierwszy log 033: http://vaglog.rtnet.pl/drheniek30_42575.html był robiony po 20 minutach pracy silnika na wolnych obrotach. Coś nie tak z termostatem będzie chyba bo nie dogrzał do 90 stopni tylko robiłem go w granicach 65 stopni. Drugi log 033 bardzo krótki. Zrobiłem go tylko bo zauważyłem wartości ujemne, i tu już chyba było 90 stopni: http://vaglog.rtnet.pl/drheniek30_42576.html P.S Tak na marginesie, żeby coś zostało dla mnie to jak je interpretować. Jest jakaś tabela poprawnych wartości na necie? Z góry dziękuje za odpowiedź i prosze o dalszą edukację
  9. Witam serdecznie wszystkich. Mój pierwszy post na forum i mam nadzieję ze nie ostatni. Myślę, że też będę się mógł kiedyś odwdzięczyć jak będę coś wiedział. Niedawno kupiłem A4 z 2000 roku z silnikiem 1,8 benzyna. Jeździła fajnie, z jednym małym "ale"... Kiedyś na autostradzie zaczęło szarpać silnikiem, jakby coś przerywało. Było to bodajże przy 140 km/h. Po jakim czasie ustąpiło, ale mnie męczyło to i zaopatrzyłem się w VAG-a. No i wczoraj skanowanko, przegląd błędów i kasowanie. Potem jazda próbna i Makabra. Gorzej jak było. Brak mocy, szarpanie silnikiem i jazda max 60 km/h i to przy dobrych wiatrach i po 10 minutach rozpędzania. Wg VAG-a jest problem z : 1. czujnikiem G62 (swoją drogą nie wiem gdzie go w ogóle szukać w tym silniku, bo nawet ETK nie pokazuje gdzie to jest dokładnie w tym silniku - tak na marginesie co to w ogóle za silnik i do jakiego jest najbardziej zbliżony?) 2. sonda lambda 3. Długoterminowy pomiar paliwa - system za słaby ( nie mam pojęcia o co chodzi, ale przypuszczam ze coś z pompą. Po skasowaniu tych błędów pojawia się tylko jeden odnośnie sondy, ale autem nie idzie jeździć. I tu moja prośba. Od czego zacząć, co o tym myśleć?? Nie uśmiecha mi się kupować tych wszystkich części po kolei, bo wg VAG-a jest to błąd sporadyczny, który jednak uniemożliwia jazdę autem ;( I siedzę tak i myslę co mu dolega. Dodam linka z logiem dynamicznym grupy 003, tak że jakby ktoś by mógł zerknąć na niego i powiedzieć co jest grane to było by super http://vaglog.rtnet.pl/drheniek30_42500.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...