Cześć,
chodzi o silnik 1,9 AVG
mam problem albo z tym, że coś w aucie rozładowuje mi akumulator, albo z tym, że w ogóle nie jest on ładowany, albo z tym, że jest trupem.
Samochód odpala tylko od kabli albo po całodniowym ładowaniu akumulatora. Nawet po całym dniu ładowania i jeździe np godzinnej a następnie zostawieniu samochodu wyłączonego na 2 godziny nie jest on w stanie ponownie odpalić. Nawet nie zakaszle.
Działają światła, kontrolki, centralny zamek, można odpalić radio, wygląda na to jakby było jeszcze trochę prądu w aku, ale przy próbie odpalenia jest tylko cyknięcie i auto zaczyna wariować. Np. przy odpalaniu zamyka się centralny, wariują wskazówki, w końcu pokazuje się czerwona kontrolka na fisie o usterce silnika.
Macie jakieś pomysły?
Podpowiem, że był niedawno u elektryka, który stwierdził, że z ładowaniem (ze strony alternatora) jest wszystko w porządku.
pozdrawiam