No i sprawa załatwiona...ale pod biurko nie weszła Chciałem załatwić to spokojnie, byłem miły itd...ale w tym kraju się ku@!a nie da najpierw stwierdziła, że umowa jest nie ważna i muszę ponownie wykupić OC...jak to usłyszałem to się ku@!a zapaliłem chcieli mnie wyyebać bez mydła na 1400pln ale nie ze mną takie zabawy... Wydarłem kopare to cały budynek mnie chyba słyszał...a Pani sobie w 5sekund przypomniała, że może wystawić aneks do umowy z poprawną datą :gwizdanie: Sprawa załatwiona a ja zadowolony