Gdy samochód jest rozpędzony i wrzucę na luz, komputer pokazuje jakieś tam spalanie, różnie 1, 2, 3l w sumie to tutaj jest mało ważne. Zastanawiam się natomiast, dlaczego jadąc na biegu, po zdjęciu nogi z gazu wskazanie jest =0? Czy samochód nie pobiera wtedy w ogóle paliwa, czy jest ono aż tak małe, że komputer pokazuje zero? Może mnie ktoś oświecić?