Skocz do zawartości

hubtychy

Pasjonat
  • Postów

    124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubtychy

  1. Ja niestety jestem uziemiony Czekam aż mój mechanik wróci z urlopu http://a4-klub.pl/vb/showthread.php?229937-Wyciek-p%B3ynu-z-ty%B3u-silnika
  2. Dobrze że było się o co oprzeć :polew::polew:
  3. Mirek Wszystkiego Najlepszego
  4. Widzę że ładnie się działo w BT:naughty: Ciekawe co jeszcze wyjdzie z czasem
  5. Gruuuuubo
  6. Dziś miałem małą przygodę z moją A4. Miałem dziś krótką trasę do przejechania jakieś 50km w jedną stronę.Po nagrzaniu silnika do temperatury roboczej postanowiłem przegonić niuńkę bo warunki były korzystne.Przejechałem jakieś20-25km na pełnym bucie z ostrymi startami spod świateł,zmiana biegów w okolicach 4k obrotów i gdy zostało mi około 8km do celu zapaliła mi się kontrolka temperatury płynu chłodniczego.Od razu zjazd na pobocze klapa do góry i widzę że w zbiorniczku susza a z tyłu silnika prawie się leje płyn.Na szczęście w bagażniku miałem jakieś 1,5litra płynu to dolałem a że do celu miałem blisko to postanowiłem kontynuować.Ostatnie kilka kilometrów przejechałem już spokojnie.Po załatwieniu sprawy asekuracyjnie napełniłem baniak wodą i postanowiłem wracać do domu.Nie przejechałem nawet kilometra i znów zapaliła się kontrolka temperatury płynu.Zjechałem na pobocze i wlałem do zbiorniczka około 2litrów wody.Całą drogę do domu (50km)nie przekraczałem 2k obrotów i uważnie obserwowałem wskazówkę temperatury.Po dojechaniu pod dom otwieram maskę i zdziwienie ogromne bo ze zbiorniczka nie ubyło nic wody i nic nie ciekło tak jak wcześniej. Więc mam pytanie o co chodzi ? Raz cieknie a raz nie.Co może być przyczyną takiego wycieku i dlaczego przy spokojnej jeździe nić nic wody nie ubyło. Czy mogę tak jeździć krótkie trasy czy lepiej scholować samochód od razu na warsztat ?
  7. Nie mogę klinować.Po południu muszę do BB jechać. Dopiero wieczorem mogę się wziąć za leczenie
  8. chyba lekko przesadziłem wczoraj
  9. No ja też sobie delikatnie drinkuję Zdrowie tych co w BT ciekawe jak będą wyglądać w poniedziałek
  10. Ehh zazdroszczę Wam tej Bukowiny Ja niestety nie wyrobiłem finansowo i do tego mała ma jeszcze ospę tak że lipa po całości Może na przyszły rok coś się uda wykombinować Tak że chlejta i bawta się za wszystkich których nie ma w BT. Ja będę chlał ale w domu
  11. no lepiej to moze rzeczywiscie wygladac... Ale nie wzięliście pod uwagę mojej wagi :polew:
  12. No to luzik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...