3500zł w Audi nie jest trudno wydać . Wystarczy, że poprzedni właściciel nawet jeśli dbał o sprawy wizualne, nie robił na czas lub zaniechał podstawowych spraw eksploatacyjnych tj. wahacze, amortyzatory, tarcze, klocki, a nawet opony. Sam mam A4 1.6 i wiem jak to jeździ. Jak chcesz lepszych osiągów to wybebesz całe wnętrze i znajdź największą górkę w okolicy . Spalanie po mieście to 10L, więc nie wiem czy oszczędnie.
" Lepiej włożyć 3500 i mieć naprawdę ładne auto" - żeby było ładne to najpierw musi być sprawne i od tego zacznij.
Na moje ta kierownica jest od VW, A6C5 trójramienna ma inny kształt poduszki i przede wszystkim wyprofilowanie pod palce.