Miałem dziś taką akcję. (Mój A4 B5 lift działał do tej pory całkiem normalnie, używam oryg. scyzoryka gdzie wszystkie funkcje pilota działają nadal normalnie) Zgasiłem silnik, poszedłem do sklepu i po powrocie już nie odpaliłem - a dokładnie auto odpala i gaśnie co wskazuje na zadziałanie immobilizera. O co chodzi że nagle nie widzi kluczyka? Drugi klucz zapasowy fabryczny tez nie odpala. Możecie podać możliwe przyczyny czemu nagle przestał odpalać? Wolałbym wiedzieć co to może być żeby mnie nie wydoił mechanik za coś innego :/ Acha kontrolka immobilizera po włączeniu zapłonu po chwili gaśnie a po kilku sekundach zaczyna migać.