Skocz do zawartości

adaxdk

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O adaxdk

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia adaxdk

1

Reputacja

  1. Witam, mam bardzo mało czasu na diagnozę i podjęcia działania do mechanika mogę jechać tyko w razie ostateczności. Sprawa wygląda tak, że jestem daleko od domu i zaczęły się problemy z autem. Silnik duży, 3.0 dCi. opis: po przejechaniu 10-15 km temp. silnika widoczna na panelu - w normie czyli połowa. natomiast samochód traci moc, po otworzeniu maski z pod zbiornika z płynem chłodniczym tryska płyn, który leje się na klemę akumulatora. Płyn tryska z pomiędzy gumowego przewodu a króćcem zbiorniczka wyrównawczego. Tak jakby opaska, która tam jest nie dociskała albo nie dawał rady w utrzymaniu ciśnienia, które jest w środku. http://zapodaj.net/e4820f5bcb31f.jpg.html <----- zdjęcie, o co mi chodzi zdjęcie nie jest oryginale z mojego samochodu, ponieważ aparat jest daleko w torbie. Proszę panowie o pomoc co robić ?? co jest przyczyną ? Pozdrawiam Artur halo, aktualnie sprawa wyglada tak, że docisnołem ten wężyk. ale dalej ie grzeje i troche ucieka tego płynu. Traci moc jak sie rozgrzeje. pomocy
  2. adaxdk

    Pokrywa zaworów - uszczelki

    hymm ... kupie nowe uszczelki i je wymienie przed zimą. powiedzcie mi tylko jaki smar uszczelniający moge dac jeszcze razem z nowymi uszczelkami. Żeby nie sr** się z tym co roku.
  3. adaxdk

    Pokrywa zaworów - uszczelki

    interesuje mnie scenariusz sytuacji, w której jestem już po fakcie uszkodzenia gwintu śruby na tyle, żeby nie łapała jej nakrętka co doprowadzi do niedokręcenia pokrywy.
  4. Witajcie, problem polega na uszczelkach pokrywy zaworów (1,9TDI 90KM). Sam fakt problemu nie dotyczy uszczelek ale jest z nimi związany. w zeszłym roku wymieniłem komplet uszczelek, ponieważ coś tam ciekło. po zimie okazało się, że znów cieknie ze wszystkich trzech dziur na śruby. Tak więc chce znów wymienić ale tylko te 6 pod i nad śrubami. I tutaj pojawia się problem. Jedną ze śrub mam wrażenie, może mylne, mogłem uszkodzić, za pomocą nieodpowiedniego nasadzenia sruby na gwint, mogło się stać, że "przegwintowałem" szpilkę od wałka. I co dalej, olej cieknie, a ja troche się boje że jak odkręcę będę bezradny. Co w razie gdy nie będę mógł zakręcić jednej sruby i przycisnąć odpowiednio pokrywę ?
  5. a z której strony łącznik odłączyłeś ? może być tak ze kata nie tą strona założyłeś. Może głupie ale wiele widziałem i słyszałem w zawodzie.
  6. musiałeś a że tego nie zrobiłeś to znak, że układ sam się odpowietrzył. w wielu przypadkach jest tak że układ trzeba ręcznie odpowietrzać ale jest to tak skonstruowane, że powinien sam odprowadzać powietrze.
  7. Witam, na wstępie chciałbym podkreślić, iż nie jestem mechanikiem i moje wypociny i grzebanina w smarach jest czysto amatorska i proszę traktować to jako podpowiedz, a nie fachową poradę. Do rzeczy, postanowiłem wymienić tylne amortyzatory. Potrzebne rzeczy: 2x 16mm klucz (oczkowy głęboki) młotek 13mm nasadowy/płaski 2x śrubokręt zaczynamy, najpierw zaglądamy do bagażnika i odginamy pokrowiec, który zaślepia nam górna część amorka. po odgięci ukaże nam się taki widok: okręcamy dwie śruby nasadówką trzeszczotką 13mm, albo tak jak ja bawić i pocić się w bagażniku płaskim kluczem :| z doły potrzebne nam będą dwa klucze oczkowe 16mm. Jeden wkładamy do belki i klinujemy śrubę od środka. Natomiast drugim kluczem odkręcamy z zewnątrz, wygląda to tak: OCZYWIŚCIE PAMIĘTAMY, ŻEBY ZABEZPIECZYĆ ODPOWIEDNIO SAMOCHÓD PRZED WSADZIENIEM POD NIEGO NAWET NAJMNIEJSZEJ CZESCI CIAŁA. Po odkręcaniu trzeba uważać na te plastiki z góry, żeby ich nie połamać, ja oczywiści połamałem Delikatnie, ale z siłą wyjmujemy całą kolumnę amortyzatora. kładziemy go sobie na podłodze, patrzymy się, jesteśmy z siebie dumni i tryskamy imitacją fachowości Teraz delikatnie ale również stanowczo zdejmujemy ten plastikowy kapturek z góry, który również lubi się łamać. Należy podważyć go z 2 stron śrubokrętem. Po zdjęci i połamaniu któregoś z ząbków dalej czujemy zapach fachowości i widzimy śrubę, która patrzy się źle :/ odkręcamy kluczem 16 oczkowym, głębokim, jednocześnie przytrzymując ten środek, to jest chyba gwint 6-7mm polecam przed okręceniem zabezpieczyć sprężynę, najlepiej byłoby założyć ściągacz do sprężyn i to rozwiązanie serdecznie polecam każdemu. Ja niestety nie miałem takiej możliwości i bez pomocy bym nie naciągną tego z późniejszym składaniu wszystkiego do kupy. Starałem się zabezpieczy to tak: ... ale nic to nie dało. Po rozkręceniu wszystkiego, porównujemy z nowym amorkiem: BNE-2920 to jest indeks amorków BILSTEINA, których użyłem. w zestawie powinno być nowa tarcza na gumę pod sprężynę, tulejka dolna nowa śruba górna (17mm). Po rozmontowaniu starego amorka, ja zabrałem gumę, bo uznałem że jest jeszcze OK. Zbroimy nowe części Nowy układ wygląda mniej wiecej tak: Oczywiście zaleca się wymianę odboji i osłon na nowe, na zdjęciu nie widać ale na sam początek należy jeszcze zainstalować właśnie nowy odbój i osłonę. umieszczamy sprężynę w rowkach na górnej i dolnej gumie - to ważne. Po naciągnięciu sprężyny i skręceniu do oporu pozostaje nam jedynie zaślepić plastik z góry włożyć gotową kolumnę do autka, wszytko ładnie dopasować. Tulejka z dołu może trochę opornie wchodzić, ale troche cierpliwości i się uda. Składamy wszytko w odwrotnej kolejności mi wymiana 2 amorków zajęła ok. 3 godzin z uwagi na brak odpowiednich narzędzi. Pozdrawiam i mam nadzieję, że komuś się przyda.
  8. ;( szkoda, jak tak to temat do zamknięcia. dzięki za informacje.
  9. witam mam radio "Audi Chorus by Blaupunkt (od 1995 г.)". Kupiłem autko niedawno. nie chce wywalać oryginalnego radia z przyczyn estetycznych. pilnie potrzebuję zmieniarki do niego, a że jestem cienki w tych sprawach, prośba do Was. Jaki model, ile kosztuje, gdzie szukać ? dodam, iż w samochodzie w bagażniku znalazłem uchwyt na zmieniarkę i kable (2x czincz, czerowny i chyba czarny albo biały), które w domyśle są do właśnie zmieniarki. hlp, pozdrawiam.
  10. Witam, przyznam, ze ciężko jest o dostęp do informacji na tym forum. najpierw mam opis tematu z "fotorelacji", ale nie mam zdjęć, ponieważ nie jestem zalogowany, tak wiec loguję się. Pokonuję szereg strasznie zabawno-irytującuch problemów tj. złe hasło, nazwa, ilośc liter, wielkośc liter itp. No ale w ostateczności udaje mi się dotrzeć na forum, loguję się a to mój temat z opisem, ale bez zdjęć zamienia się: "Wątek lub dział, którego szukasz nie istnieje albo nie masz do niego dostępu." Co mnie jeszcze czeka ? pozdrawiam Artur z Białegostoku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...