Skocz do zawartości

dido-pl

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dido-pl

Osiągnięcia dido-pl

0

Reputacja

  1. http://poboczem.pl/galerie/poboczem/galeria/zdjecie/duze,713124,3
  2. http://www.joemonster.org/mg/displayimage2.php?album=lastup&cat=0&pos=39 :oklaski:
  3. http://ogladaj.pl/index.php?idz=fastpicture&tag=smieszne&ktore=d1DHT8yYWUwrx6m2izWwFoypELZYpy9152k8h5sj32xx2f3b3bcb8ecee8e0efdd70cd6d946e32152k8h5sj32xx243
  4. i co w tym jest do śmiechu? poczytaj sobie komentarze!!!!
  5. OGNISTE AUDI!!!! http://poboczem.pl/co-w-furach-skrzypi/news/ogniste-audi/zdjecie/kliknij,1905868
  6. Głubczyce woj.Opolskie fioletowe MONDEO o nr. OGL V013, ponoć szybka furka.
  7. http://www.joemonster.org/mg/displayimage2.php?album=lastup&cat=0&pos=2
  8. Jak wiadomo, palenie, nadużywanie alkoholu, zła dieta itd. mogą znacząco skrócić wasze życie. Za to poranne bieganie, zdrowa dieta, unikanie używek niewątpliwie wydłużą waszą nędzną egzystencję. * * * * * Rozmawia dwóch początkujących mafiozów: - ...i wtedy złożyłem mu propozycję nie do odrzucenia. - A co mu zaproponowałeś? - Zrobienie lodzika. * * * * * Matka mówi do córki: - Ten Twój nowy przyjaciel tak mi się nie podoba, że z największą przyjemnością zostanę jego teściową... * * * * * Vistę wymyślono po to, żeby wszyscy natychmiast polubili Windows XP. * * * * * * Dzwoni Czukcza do Radia Erewań: - Wyobraźcie sobie taką sytuację: wraca mąż wcześniej z delegacji, ale idzie nie do domu, ale do kochanki. Tam zastaje kochankę w łóżku ze swoją żoną. - No i? - No i kto w takiej sytuacji powinien biec schować się w szafie? * * * * * Lublin. Miejscowe Muzeum Narodowe. Wystawa obrazów. - Przepraszam, czy ten obraz namalował Kicasso? - Nie Kicasso, tylko Picasso! - Nie kierdol!!! * * * * * Mój stomatolog powiedział, że mam bardzo słabe zęby. I dał mi pastę do zębów, której sam używa. Potem dodał jeszcze szczoteczkę do zębów, ręcznik i zaproponował wspólne pożycie... * * * * * Centrum miasteczka. Biegnącego młodego mężczyznę siłą zatrzymuje kolega i pyta: - Coś taki zgoniony? Zacząłeś trenować biegi czy co? - Nie tylko miałem przed chwilą w parku ciekawe zdarzenie. - Jakie? - Idę sobie spokojnie, gdy nagle zza drzewa wychodzi w długim płaszczu brzydka dziewczyna i staje mi na drodze. - I co? - Jak co?... Rozchyla płaszcz i mi pokazuje! - Co?... No mów! - Ku**a co?... Brzuch!... Tak na oko ósmy miesiąc! * * * * * * Gdyby Jacek Kuroń był programistą, jego maksyma mogłaby brzmieć: "Nie usuwajcie błędów, popełniajcie własne!" * * * * * * On jadał tak często, że co tydzień zmieniał żarówkę w lodówce. * * * * * Na Pacyfiku zatonął ogromny transport najnowszych podpasek Always. Nikt nie zginął, nikt nie został ranny. Poziom wody w oceanie spadł o pół metra.. * * * * * * Pewien pięćdziesięciolatek wracając wieczorem z pracy zaczepił stojącą pod latarnią całkiem fajną panienkę. Uzgodnili cenę na szybki numerek i wylądowali w pokoju hotelowym. Rozebrali się, wskoczyli do łóżka i ...... tu pojawił się problem. Choć panienka użyła wszystkich znanych jej sposobów penis klienta pozostał (delikatnie to nazywając) biernym. Dziewczyna trochę zdegustowana pod jakimś pretekstem wyszła do łazienki a zawstydzony facet prędko ubrał się i uciekł. Około jedenastej wszedł do swojego mieszkania. Cicho, żeby nie obudzić śpiącej już żony, założył pidżamę i otworzył drzwi sypialni. W świetle nocnej lampki zobaczył pochrapującą nad upuszczoną książką, swoją pięćdziesięcioletnią, ważącą z 90 kg żonę. Żarówka niemiłosiernie uwypuklała każdy fałd zaatakowanego celulitisem ciała a zmarszczki na jej twarzy wydawały się jeszcze głębsze niż zwykle i prawie sięgały trzeciego podbródka. Stał tak przez chwilę, z niesmakiem patrząc na ten obraz, gdy nagle poczuł , że jego członek ro - I za to właśnie nazywają cię ch*jem - powiedział ze złością * * * * * * - Panie doktorze, nie rosną mi wąsy - Nie ma w tym nic dziwnego, przecież jest pani kobietą. - Coooo????? Jeszcze ku*wa do tego jestem kobietą ???? * * * * * * Jak donosi dzisiejszy "Kurier Lubelski" : "... wczoraj w godzinach szczytu w trolejbusie linii 155 młody chłopak ustąpił miejsca stojącej obok staruszce. Staruszka z wrażenia zemdlała. Kiedy odzyskała świadomość podziękowała młodzieńcowi i wtedy on zemdlał. * * * * * Innocenty czuł się podle. Jego żona i tak była skrzywdzona przez los: miała siostrę syjamską, z którą była zrośnięta od pasa w dół. A Innocenty dodatkowo skrzywdził żonę, zdradzając ją ze szwagierką... * * * * * Sprawdzanie wiedzy studenta jest jak autoryzacja dostępu do strony. Do tego służą sesje. * * * * * * - Wysoki Sadzie. Moja zona trochę przesadza! Większość kobiet bylaby zachwycona posiadając tak szarmanckiego męża jak ja. Przecież ja tylko otworzyłem przed nia drzwi pomagając jej wyjść! - Panie Kowalski! Przyznaje rozwód Pana zonie! Wysoki Sad nie daje wiary Pana rycerskim zasadom przy 80 km/h! * * * * * * Historia opowiedziana mi 2 lata temu. Była sobie uczelnia z porąbanym wykładowcą. Idiotyzm jego polegał na zwariowanych terminach zdawania. Pewnej grupie młodzieńców kazał przyjść zdać do niego o 4 rano w sobotę. Chłopaki stawili się na tą godzinę oraz kulturalnie zbudzili guru. - Co jest ku*wa (powiedział zaspany prof.) - Kazał nam pan przyjść zdawać egzamin ustny... - A tak tak... to ilu was tu ciu*li jest? - Razem z Panem pięciu. - Dobrze, pan piątka, reszta czwórki... * * * * * * Jak moje Słońce postanowiło wyrzucić niesmaczną surówkę? Spojrzała na nią, zamaszystym ruchem ręki pokazała drzwi i rzekła: - WON! * * * * * Napis w sklepie jubilerskim: Drogie klientki nie wzdychajcie zbyt mocno przed witrynami, szkło zaparowuje! * * * * * * Kobiety, chcecie aby wasz mężczyzna miał dużo pieniędzy?! Zostawcie w spokoju jego portfel!!! * * * * * Ciężko być chemikiem! Wokół tyle butelek, a napić się nie można... * * * * * Nieudacznik - facet, którego żona i kochanka ma okres w tym samym czasie... * * * * * * Pacjent żali się doktorowi na kłopoty ze swoją męskością. Lekarz pyta: - A dawno Pan jest z żoną? - Hmmm.. od dzieciństwa. Pamiętam jak dziś, jak ją nosiłem na rękach. A ona wtedy tak lubiła głaskać mnie po łysinie... * * * * * - Pani Grażynko, w naszym biurze nie pracujemy w siateczce na wlosy! - Alez to nie siateczka, panie kierowniku... - To prosze nosic dłuższą spódniczkę. * * * * * - Jaka jest różnica między warszawiakiem, a krakusem? - Ten pierwszy, kiedy idzie na Krakowskie Przedmieście, to idzie do centrum. * * * * * - Na chodniku siedzi milicjant i płacze. - funkcjonariusz eMO - pomyślał przechodzący obok człowiek. * * * * * W przedziale pociągu jadą dwie młode, super ubrane, piękne kobiety. Podróżuje też w tym samym przedziale skromny mężczyzna, siedzący w kącie przy oknie i czytający spokojnie gazetę. Kobiety cały czas prowadzą dyskusję jak to w dzisiejszych czasach ciężko jest godnie żyć. - Powiem ci, że chciałabym znaleźć jakiegoś bogatego kochanka, który by mi płacił miesięcznie pięć tysiący euro. - No! Plus nasze zarobki to można by skromnie żyć. - Właściwie, gdyby było dwóch po dwa tysiące pięćset to też bym słowa nie powiedziała! - A ja myślę, że nawet pięciu po tysiąc - to też bym nie pogadziła! W tym momencie mężczyzna odkłada gazetę i mówi: - Jak już dojdziecie do stu - to mogę być jednym z nich! W hotelu: - Przykro mi, nie mamy wolnych pokoi. - A jakby przyjechała królowa angielska? - O, to byśmy mieli. - Ona i tak nie przyjedzie, dawajcie. * * * * * * - W skali od 1 do 10: ile lat ma chłopak Michaela Jacksona * * * * * * I jeszcze uwaga do wykonawców: Bądźcie ostrożni. Podczas koncertu trzeci mikrofon będzie działał. * * * * * * Najczęstszą odpowiedzią w ankiecie personalnej na pytanie: "Najstarszy członek rodziny" była: - Dziadka. * * * * * Sprzedawczynię hot-dogów męczą erotyczne sny... * * * * * Na chemii: - Jaki jest wzór sprężonego tlenu? - O2.zip * * * * * * - Chciałbym otworzyć klub gejowski. - A kto będzie do niego przychodził? - Antek przyjdzie, Zenek, ci goście, co plują na przyciski w windzie, sędziowie piłkarscy przyjdą... - Niestety, muszę panu odmówić udzielenia kredytu. - O, i pan też może przyjść... * * * * * *
×
×
  • Dodaj nową pozycję...