u mnie w upalne dni tak 30 + jak mam w aucie 50 + ustawiam klime na 18 C jade na 2 biegu okolo 2500 rpm, recznie odlanczam klime i bez dociskania pedalu gazu samochod dostaje niesamowitego kopa tak jakby jakies 20 km +, w malutkim silniczku 1,6 taka klimatyzacja dziala jak virus ebola na silnik poprostu go zabija. pozostaja dwie rzeczy albo cieszyc sie chlodem albo przyspieszeniem a nawiazujac do tematu w moim 1,6 97 klima robi roznice szczegolnie przy duzym jej obciazeniu, ale nie zauwazylem zeby kiedykolwiek sie sama odpiela, choc bylaby to napewno zaleta. Musze liczyc na refleks przy wyprzedzaniu rzeczywiscie warto ja odlaczyc chocby dla bezpieczenstwa