jestem po wymianie tulei, sprawa bardzo prosta, jedyny problem to wybicie starych tulei, waski kanal nie jest tutaj przeszkoda bo z takiego korzystalem, wystarczy odkrecic sruby mocujace tuleje (klucz 18) i zabrac sie za wybijanie, przydadza sie rurki, sworznie, i WD 40 , jedna tuleja byla u mnie LME druga jakas za 30zl, podejrzewam ze ta ori nie byla wymieniana, to ona byla pozrywana i trudniej bylo ja wybic, podsumowujac: odkrecamy sruby, podnosimy tyl, wybijamy, wbijamy i skrecamy, wyjmowanie belki to wg mnie strata czasu i nadgorliwosc, wbicie tulei to juz zabawa, oczywiscie 3eba pamietac o odpowiednim ulozeniu tulei i o skrecaniu calosci po opuszczeniu samochodu