Mi to bardziej wygląda na próbę kradzieży, tak jak Ogi pisał, ktoś chciał coś tam wsadzić ale nie wyszło. Najpierw może uderz do jakiejś firmy detailingowej, bo może wcale nie trzeba tego lakierować tylko jakaś zaprawka i polerka, szkoda by było lakierować drzwi, druga sprawa, że jakby była konieczność lakierowania drzwi to ja bym tą rysę zostawił. Wiem, że drażni oko, ale po tygodniu się przyzwyczaisz.